Tika pisze:Arko zauważyłam, że u nas w Wielkopolsce jakoś mało było takich wetów. Czy oni o tym wiedzą?
No listy byly rozsylane ale napewno nie do wszystkich klinik

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tika pisze:Arko zauważyłam, że u nas w Wielkopolsce jakoś mało było takich wetów. Czy oni o tym wiedzą?
ARKA pisze:Tika pisze:Arko zauważyłam, że u nas w Wielkopolsce jakoś mało było takich wetów. Czy oni o tym wiedzą?
No listy byly rozsylane ale napewno nie do wszystkich klinikKasa,kasa,kasa-wolontariusze dostarczali czy tez wysylali tam gdzie znali adresy i klinik.
pini1 pisze:Arko ja podobnie jak w zesżłym roku biore na siebie ksero i rozwiezienie ulotek na Sląsku
Tika pisze:ARKA pisze:Tika pisze:Arko zauważyłam, że u nas w Wielkopolsce jakoś mało było takich wetów. Czy oni o tym wiedzą?
No listy byly rozsylane ale napewno nie do wszystkich klinikKasa,kasa,kasa-wolontariusze dostarczali czy tez wysylali tam gdzie znali adresy i klinik.
My mamy w piątek spotkanie - może wspomnę coś o tym.
Ja chętnie pomogę w roznoszeniu listów.
ARKA pisze:Tika pisze:ARKA pisze:Tika pisze:Arko zauważyłam, że u nas w Wielkopolsce jakoś mało było takich wetów. Czy oni o tym wiedzą?
No listy byly rozsylane ale napewno nie do wszystkich klinikKasa,kasa,kasa-wolontariusze dostarczali czy tez wysylali tam gdzie znali adresy i klinik.
My mamy w piątek spotkanie - może wspomnę coś o tym.
Ja chętnie pomogę w roznoszeniu listów.
Tika a zvkim spotkanie?Jasne-moge Ci wyslac list, podaj mi swoj adres na pw.
Anda pisze:ARKA pisze:Anda, dzieki-zobacz zmienilam.
Mnie się podoba tak jak jest teraz![]()
To super akcja w tamtym roku wykastrowałam swojgo Jasia za 40 zł a za drugie 40, jednego kocurka, który u mnie porzesiadywał na tarasie. Potem okazało się, że to kocurek sąsiedzki,a le się nie przyznałam
Tika pisze:ARKA pisze:Tika pisze:ARKA pisze:Tika pisze:Arko zauważyłam, że u nas w Wielkopolsce jakoś mało było takich wetów. Czy oni o tym wiedzą?
No listy byly rozsylane ale napewno nie do wszystkich klinikKasa,kasa,kasa-wolontariusze dostarczali czy tez wysylali tam gdzie znali adresy i klinik.
My mamy w piątek spotkanie - może wspomnę coś o tym.
Ja chętnie pomogę w roznoszeniu listów.
Tika a zvkim spotkanie?Jasne-moge Ci wyslac list, podaj mi swoj adres na pw.
No forumowe spotkanko - bal przebierańców!
ARKA pisze:Tika pisze:ARKA pisze:Tika pisze:ARKA pisze:Tika pisze:Arko zauważyłam, że u nas w Wielkopolsce jakoś mało było takich wetów. Czy oni o tym wiedzą?
No listy byly rozsylane ale napewno nie do wszystkich klinikKasa,kasa,kasa-wolontariusze dostarczali czy tez wysylali tam gdzie znali adresy i klinik.
My mamy w piątek spotkanie - może wspomnę coś o tym.
Ja chętnie pomogę w roznoszeniu listów.
Tika a zvkim spotkanie?Jasne-moge Ci wyslac list, podaj mi swoj adres na pw.
No forumowe spotkanko - bal przebierańców!
aaaa, no powiedz-powiedz-mozna polaczyc mile z pozytecznym
A przebierance, forma forumowa obowiazuja-same kociaczki, koteczki, kociczki i kocury, kocurki?
lidiya pisze:ARKO- w tym roku jesli sie przydam rowniez mozesz na mnie liczyc!
ARKA pisze:Anda pisze:ARKA pisze:Anda, dzieki-zobacz zmienilam.
Mnie się podoba tak jak jest teraz![]()
To super akcja w tamtym roku wykastrowałam swojgo Jasia za 40 zł a za drugie 40, jednego kocurka, który u mnie porzesiadywał na tarasie. Potem okazało się, że to kocurek sąsiedzki,a le się nie przyznałam
Moze pomysleli, ze im cos sie poprzestawalo-ze mysleli ze maja kocura a teraz jest koteczka
ARKA pisze:Nie ma zadnych refundacji-to dobrowolne przystapienie lekarzy weterynarii do akcji. No taki ich czyn spoleczny-jeden dzien-widoczny czyn
carmella pisze:ARKA pisze:Nie ma zadnych refundacji-to dobrowolne przystapienie lekarzy weterynarii do akcji. No taki ich czyn spoleczny-jeden dzien-widoczny czyn
szkoda, ze u mnie zaden nie chce zrobic tego za darmo
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue i 115 gości