
Ja mam 3koty-w tym 2ślepaczki,tylko moje są niewidzące po kk, ale oczka są, tylko wzroku nie udało się uratować.Też jestem fanką ślepaczków-ich hartu ducha,radości,cudowności pod każdym względem

Śledzę wątek poznańskich stomilaków,tym bardziej,że MartaK to niezwykłej szlachetności Osoba-właśnie od Niej mam parę moich cudownych szylkretek-Księżniczek-Salmę i Fatimę(Salma nie widzi).

Ślepaczki-Salma i Emu- na ukochanym(osiatkowanym balkonie)

Druga z księżniczek-Fatima.
Oby kochaniutkiemu Ćwirkowi z Poznania też się udało

