Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kasumi pisze:(uwielbiam burasy!)

Miraclle pisze:Cupnę sobie![]()
Cudne kociaki burasek i pingwinek![]()
![]()
i lubi siedzieć na kolanach. Oczywiście sam nie przyjdzie, lecz zabrany i położony siedzi grzecznie. Wykłada się i mruczy.
" - to ostatnie to się tyczy jedzenia swiatma pisze:Zazwyczaj grzeje poduszkę na krześle, jednak czasem przychodzi sam i wtedy wołami i traktorami nie da się go zrzucić.![]()




swiatma pisze:
Pogłaskałabyś. Po co innego tu przyszedłem? Napewno nie poto, żebyś mo foty cykała![]()

Miraclle pisze:![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Co za foteczka, te spojrzenie![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Natomiast Matylda nie. I nie wiedziałam czy to gust, czy to strach nią powoduje... Wiem, że strach już nie, bo czeka na jedzenie. Przedwczoraj pierwszy raz zjadła świerzutką puszkę Klemensa - niepowinna, ale przynajmniej wiem, że forma pasztetu jest akceptowalna. Wczoraj dostałam od koleżanki puszkę jakiejś super hiper firmy (też pasztet) i jadła aż jej się uszy trzęsły, a dziś... Dziś tę samą puszkę... odgrzałam (dolałam ciepłej wody) - zawsze tak robiłam i nikt nie protestował, wszyscy grzecznie jedli, A MATYLDA NIE.


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości