
Ona nie lubi jak się przy niej rozmawia przez telefon. Tym bardziej nie lubi, im bliżej niej odbywa się rozmowa. Miauczy, warczy i podgryza mnie.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wojtek pisze:A jeśli chodzi o rozmowy telefoniczne w towarzystwie Dorinki, to dodam, że kilka razy zdarzyło jej się podczas takiej rozmowy zwymiotować kłakami.
Hipcia pisze:Wojtek pisze:A jeśli chodzi o rozmowy telefoniczne w towarzystwie Dorinki, to dodam, że kilka razy zdarzyło jej się podczas takiej rozmowy zwymiotować kłakami.
Hmmm.... Na sląsku jest takie powiedzenie : "wjysz jak cie tak suchom to mi się rzigać chce" jak ktos wyjątkowo bredzi.![]()
(...)
czitka pisze:Dzwoń do mnie, może wtedy Micio się porzyga![]()
Natomiast wracając do wdzięcznego tematu fekalicznego, to moje jedzą Sanabelle i urobki pachną![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 17 gości