Fundacja KOTIKOWO. Gdańsk. Potrzebujemy pomocy.

Kurcze, a ja myślałam, że to Wrocław jest wielkomiejski...

Jednak nie wiem czy to nie zależy bardziej od samych 'władz', od tego czy są otwarte na takie działania i sugestie czyjeś. W sumie nie wiadomo czy ktoś choćby próbował z UM Wro rozmawiać i kto miałby to być... No, bo że sami na to wpadną to raczej bym nie liczyła, jednak na to, że może nie będą przeciwni takim spotkaniom i deklaracjom już tak ... tzn trochę...

Niewykluczone, że już tę informację słyszałam gdzies w radiu albo co i mi się pozajączkowało..

morelowa pisze:Kurcze, a ja myślałam, że to Wrocław jest wielkomiejski...
Jednak nie wiem czy to nie zależy bardziej od samych 'władz', od tego czy są otwarte na takie działania i sugestie czyjeś. W sumie nie wiadomo czy ktoś choćby próbował z UM Wro rozmawiać i kto miałby to być... No, bo że sami na to wpadną to raczej bym nie liczyła, jednak na to, że może nie będą przeciwni takim spotkaniom i deklaracjom już tak ... tzn trochę...

Niewykluczone, że już tę informację słyszałam gdzies w radiu albo co i mi się pozajączkowało..

Wiadomo. Próbował. Władze coś robią, ale wciąż za mało.

Kochani,zbieramy na klatkę-łapkę na pilota.
Widziałam kiedyś taka w cenie 2500 zł. i pomyślałam, że to nieosiągalna klatka,
a teraz okazało się, że można na forum zamówić klatkę też na pilota za 500 zł.
To naprawdę okazja, bo pilot ma zasięg okolo 20 metrów.
Niestety dla nas, gdy często musimy się zastanawiać, czy lepiej zaszczepić jakiegoś kota,
czy kupić więcej karmy, czy odrobaczyć stado wolnożyjących kotów, nawet taka cena,
to naprawdę duże wyzwanie.
Prosimy więc o pomoc w zbiórce, nawet najskromniejszy datek przybliża nas do celu.
Nasze konto jest na pierwszej stronie wątku, wystarczy wpisać w tytule: klatka.

Widziałam jej działanie w praktyce i byłam w szoku, naprawdę warto.

Podnoszę, może ktoś się dołoży do klatki?

Jeszcze raz proszę o pomoc w sterylizacji dwóch koteczek pod rurą. Zostały mi tylko one, a ja niestety, nie jestem w stanie zrobić tego bez pomocy. Teraz nie mam nawet klatki-łapki :!:

Fanszeta pisze:Jeszcze raz proszę o pomoc w sterylizacji dwóch koteczek pod rurą. Zostały mi tylko one, a ja niestety, nie jestem w stanie zrobić tego bez pomocy. Teraz nie mam nawet klatki-łapki

Przecież mogłaś zadzwonić (wiesz, ze dość często nie mam dostępu do netu),
wtedy dowiedziałabyś się, że miałam wylew i nie mogłam chodzić.
Nie, nie prosiłam o pomoc, bo kto miałby mi pomóc.
Na szczęście zaczynam już kuśtykać, więc po niedzieli postaram się złapać te koteczki.
Mówiłaś, ze dajesz im proverę, więc sprawa nie jest chyba super pilna.

tomek_k pisze:Podnoszę, może ktoś się dołoży do klatki?

Bardzo proszę o pomoc w zbiórce. Taka klatka bardzo przydałaby się w naszej fundacji. Prosimy.

Domu szuka kotek piękny jak marzenie. Zajrzyjcie: viewtopic.php?f=13&t=152503

Biała kicia urodziła. Szukamy maluchów, trzymajcie kciuki.

viewtopic.php?f=1&t=152508

No i zapomniałam o najważniejszym: dziś do nowego domu pojechał mój tymczas Robcio, dawniej Robaczek.

No, trudno powiedzieć, ze się u Ciebie nie dzieje... :twisted:

Wylew?? Ranyboskie, kotika - uważaj na siebie..
I biała kicia, i ten piękny kotek.. ręce opadają..
Szczęście, że nie wszystkim..

morelowa pisze:No, trudno powiedzieć, ze się u Ciebie nie dzieje...
Wylew?? Ranyboskie, kotika - uważaj na siebie..
I biała kicia, i ten piękny kotek.. ręce opadają..
Szczęście, że nie wszystkim..

Oj, dzieje się.
Ciągle mi brakuje drugiej mnie, wtedy może dałabym radę. :wink:

EDIT. Laleczka pojechała do innego DT na doswojenie. Będzie tam jedynym tymczasem.

Przypominam, że jeszcze jutro można głosować w Krakvecie.
Koty będące pod opieka PKDT czekają.

Dziś byłam z wizytą u Robcia i jego nowej opiekunki.
Robcio ma teraz na imię Leon. Mniej teraz szaleje, zrobił się bardziej przytulaśny.

I jeszcze jedna foteczka.

Fundacja KOTIKOWO. Gdańsk. Potrzebujemy pomocy.

Kto przegląda forum