
Jednak nie wiem czy to nie zależy bardziej od samych 'władz', od tego czy są otwarte na takie działania i sugestie czyjeś. W sumie nie wiadomo czy ktoś choćby próbował z UM Wro rozmawiać i kto miałby to być... No, bo że sami na to wpadną to raczej bym nie liczyła, jednak na to, że może nie będą przeciwni takim spotkaniom i deklaracjom już tak ... tzn trochę...
Niewykluczone, że już tę informację słyszałam gdzies w radiu albo co i mi się pozajączkowało..