Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jarka pisze:Jednak te budki prawie pod samymi oknami stoją. Ja bym była zachwycona, ale rozumiem że nie każdy musi.
aga marczak pisze:Jarka pisze:Jednak te budki prawie pod samymi oknami stoją. Ja bym była zachwycona, ale rozumiem że nie każdy musi.
Budki stanęły w miejscu w którym się urodziły,żyły do tej pory...Niczego nie zmieniałyśmy
Te koty w tym miejscu były od lat...Wszyscy siedzieli cicho a teraz napadają osoby,które robią wszystko,aby kotów w tym miejscu było jak najmniej...
Nikt tam nic nie robił i nie ma zamiaru nic robić...
Powiedziałam tej Pani,ze jak uwazam,że jest brudno to sprzątam...Wyśmiała mnie...
aga marczak pisze:RatMaga pisze:Czy mogę prosić na PW adres osoby dokarmiającej koty i ew. tel kontaktowy. Chciałabym prosto do niej zamówić paczkę z karmą.
PW poszło![]()
Dzisiaj próbowałyśmy złapać ostatnią z kotek na sterylkę.Kotka jest w ciąży i niestety znowu się nie udało![]()
Zaczepiło nas dwoje ludzi najpierw Pan potem Pani.Oskarżają nas o hodowlę kotów,maja pretensje,że postawiłyśmy budki,obciążają nas odpowiedzialnością za smród i brud na podwórku
Oczywiście najlepiej jakby koty zniknęły spod ich okien...
Gdzie byli przez te wszystkie lata?!
Teraz się objawili,bo przestali bać się Pana Andrzeja???
No tak my ich przecież nie podpalimy![]()
![]()
m&j pisze:aga marczak pisze:RatMaga pisze:Czy mogę prosić na PW adres osoby dokarmiającej koty i ew. tel kontaktowy. Chciałabym prosto do niej zamówić paczkę z karmą.
PW poszło![]()
Dzisiaj próbowałyśmy złapać ostatnią z kotek na sterylkę.Kotka jest w ciąży i niestety znowu się nie udało![]()
Zaczepiło nas dwoje ludzi najpierw Pan potem Pani.Oskarżają nas o hodowlę kotów,maja pretensje,że postawiłyśmy budki,obciążają nas odpowiedzialnością za smród i brud na podwórku
Oczywiście najlepiej jakby koty zniknęły spod ich okien...
Gdzie byli przez te wszystkie lata?!
Teraz się objawili,bo przestali bać się Pana Andrzeja???
No tak my ich przecież nie podpalimy![]()
![]()
Niech nie będą tacy pewni, trochę znam się na materiałach wybuchowychostatnio robiłam z synkiem bombę z proszku do pieczenia
Nusia222 pisze:Wczoraj udało mi się załapać ostatnią kotkę. Nareszcie. Łapałam ją prawie 3 miesiące. Miała martwą ciążę i lekarz powiedział, że jeszcze kilka dni i byłoby z nią bardzo źle.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej majówki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 174 gości