Kocia Koalicja 4: Samotny Moher

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 17, 2013 12:24 Re: Kocia Koalicja 4: Słoneczniki

Monostra pisze:Lato przyszło i co z tego? Będzie marudzenie :evil: .
Cała wiosenna pojechałam na wieś, bo śnieg podobno był zszedł.
Pojechałam z zamiarem zmiany opon na letnie. Pomysł zacny, bo opony na wsi, superhiper zakład wymieniający też. Mały pikuś - na śmierć zapomniałam że opony letnie też już zeszły i kazałam je zutylizować przy wymianie na zimowe. Wróciłam na zimowych. Jest prawie 20 stopni :evil: . Mam nadzieję, że jak jutro zamowię, to będą przed weekendem.

Przy uruchamianiu instalacji wodnej poszła bateria prysznicowa. Woda poszła na mnie. :evil: .
W związku z powyższym (1) po pracach ogrodowych, umorasana jak nieboskie stworzenie nosiłam wodę do mycia z piwnicy i grzałam na kuchence i w czajniku.
W związku z powyższym (2) przywiozłam do Krakowa do prania jakieś straszliwe sterty szmat - narzut, zasłon, powłoczek i firanek. Jedno pranie puściłam, drugiego dziś już nie mam szans, bo rozkosznie rozłożeni na posortowanych kolorystycznie stertach siedzą koalicjanci i mają za złe wyciągnięcie czegokolwiek spod zadków. Pewnie nadinterpretuję, ale mam wrażenie, że oni doskonale pamiętają działkę i czekają.

Po działkowych atrakcjach postanowiłam sprawdzić, czy nie wybuchła III WŚ. W telewizji. Telewizja nie działa - nie wiem czy to świeżo kupiony telewizor, czy dekoder, czy inna cholera, bo na wszelki wypadek zamknęłam i stwierdziłam, że pomyślę o tym jutro.
Przynajmniej się najadłam. Pozmywałam już na słowo honoru. W zmywarce jakoś wpadło głębiej pokrętło programatora - chodzi, ale wygląda dziwnie.
Ciekawe, czy po zmasowanym ataku prania szlag trafi pralkę?

AYO, myślisz, ze powinnam olać wszystko i kupić aparat :twisted:

Za to koty mnie kochają :1luvu: . Mam nadzieję :roll: Moher wywalił się po moim powrocie brzuszkiem do góry, Punio w tym samym czasie upominał się wrzaskiem o wzięcie na ręce, Trykot nie tracił czasu na upominanie się, tylko zawisł na nodze. Pazurkami :|

A wystarczyło zabrać kocurki, i by było NA PEWNO wszystko dobrze :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw kwi 18, 2013 18:55 Re: Kocia Koalicja 4: Słoneczniki

ManfredkotTusi pisze:Monstra to się poradzę 8) , myślisz, że miskonty i bambusy mają szanse w naszym klimacie, na działce bez regularnego podlewania (wakacyjno weekendowa). Tak bym chciała, na mojej glinie, zasłonić się od sąsiadów, którzy postawili przyczepę oknami tuż za moim płotem :-(
Napaliłam się na wysokie trawiaste (bo wsadzone tam tuje prawie nie rosną) ale boję się czy to będzie rosło bo kupić bym kupiła dużo, za spore pieniądze, na całą długość tego jednego boku ogrodzenia.

A gdzie ta działka? Bo rejony od siebie bardzo różnią się warunkami. Bambusy to chyba nie bardzo wiem, one lubią ciepło i wilgoć, natomiast trawy to u mnie loteria. Zebrinus jako osłona studni dorasta do 1,5 m, Red Baron padł. Trawa ładna, ale rusza późno, bo lubi ciepło. Zanim zasłoni cokolwiek, to będzie lipiec.
Kiedy sadziłaś te tuje? Jest szansa że ruszą - u znajomych ruszyły po 3 latach, za to od razu solidnie.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 18, 2013 21:17 Re: Kocia Koalicja 4: Słoneczniki

Kujawsko-pomorskie (koło Izbicy Kujawskiej), nad jeziorem Kamienieckim.
Miałam na działce sporo brzóz w pobliżu tuj i pewnie dlatego stopowały ich wzrost.
Teraz brzóz już prawie nie ma to mam nadzieję, że tuje ruszą. Widać było, że są bo są ale bidne takie pomimo podlewania i nawożenia.
Nie dawały rady w konkurencji z brzozami o wodę i pokarm.
Kurcze gdyby tak mi chciał rosnąc miskant olbrzymi to byłoby pięknie.
Obrazek
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw kwi 18, 2013 21:32 Re: Kocia Koalicja 4: Słoneczniki

Ale popatrz jak ten miskant (i wszystkie trawy) rośnie. Tworzy kępy i wtedy ładnie wygląda. Jako rządek wzdłuż płotu chyba nie za bardzo :? . Może jakieś kwitnące pnącze na płot, zanim tuje ruszą? Ja dla zabawy w sumie wsadziłam groszek pachnący od strony drogi, zanim pęcherznice dorosną. Pęcherznice dorosły, a ja dalej przedzieram się przez nie, zeby sadzić goszek, bo na siatce wygląda cudnie. Jak teraz zmienię siatkę, to dam wieloletni, który gdzie indziej świetnie idzie :D .
Przejedź się po okolicznych działkach i ogrodach i zobacz, co się dobrze trzyma i jednocześnie Ci się podoba. Pogadać z właścicielami też nie zaszkodzi - zazwyczaj na zachwyty nad roślinkami robią się bardzo rozmowni. :wink:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 18, 2013 21:43 Re: Kocia Koalicja 4: Słoneczniki

Ale ja kombinuję, aby kępy zrobić między szpalerem bidnych tuj, między 2 tujami (nieco z przodu, przed nimi od strony działki, na 1 planie kępa miskanta) i tak naprzemiennie.
No nic, spróbuję, może coś z tego wyjdzie. :)
Liczę, że tuje dostaną kopa w tym sezonie a miskanty tak na tymczasem (o ile urosną i przezimują).
Kuszą mnie te 2,5 metrowe trawy.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw kwi 18, 2013 22:04 Re: Kocia Koalicja 4: Słoneczniki

Spróbuj, ale czasem można się przeliczyć - jak taka trawa pójdzie za dobrze, to trzeba sadzić w kręgach betonowych, bo zagłusza wszystko :lol: . No ale: no risk, no fun :wink:

Prawie opanowałam dopusty :wink: .
Telewizja naprawiła się sama i działa. Uczony w tym zakresie sąsiad, u którego było tak samo, wyjaśnił mi mądrze, że UPC ładowało programy 8O . Na wszelki wypadek nie dopytywałam o nic więcej, bo wizja programów ładowanych na zapas do dekodera mnie powaliła. Grunt, że chodzi.

Opony będą w poniedziałek, ale od czego są rodzice :wink: . Pojechałam na działkę z mamą i jej autem. Mama spokojnie przytnie co może z roślinek do poniedziałku. Baterię kupiłam i zastosowałam szantaż moralny na hydraulika: starsza pani zostanie bez wody w łazience na 4 dni. Hydraulik mamę lubi - będzie jutro rano :twisted: . Ja pewnie za "starsza panią" odpokutuję. Wyjechany tato zmartwił się przez telefon: A kotki się zmieszczą w tej puszce? Nie zmieściły się, bo nie jechały i tak. Tato pewnie też odpokutuje :P

Zmywarka chodzi. Wygrzebałam jej papiery - 16 lat 8O skończyła w lutym i nawet się nie zająknęła do tej pory. Nawet jak padnie, nie będę miec pretensji, ale docenię jeśli wytrzyma do jesieni.

Dopust nowy: zostawiłam komórkę na wsi :evil: . Mama ma za zadanie odbierać i informować, żeby dzwonić na stacjonarny. Ucieszyła się :twisted: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 18, 2013 22:30 Re: Kocia Koalicja 4: Słoneczniki

:D super opis.
Jestem lepsza.... Komorke i ladowarke zabralam....ale nie wzielam nr do wejscia na konto.....bede sie niezle tlumaczyc......bo na allegro zamowilam cebulki.......nie mam ,jak zaplacic bo zamiast za pobraniem ma byc z gory.......auć :twisted:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103019
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 18, 2013 22:50 Re: Kocia Koalicja 4: Słoneczniki

Nie pamiętasz numeru? 8O :lol:
Ja się nadziałam dopiero dziś o świcie na Playu :wink: . Nie było do tej pory problemu, ale dziś nijak nie mogłam sprawdzić stanów kont telefonów, ani internetu., bo na stronie www wywalało błąd. OK, zadzwoniłam na infolinię. Hasło wg mnie podawałam dobre, wg Play nie. Zdarza się, trzeba się zweryfikować inaczej. Na pamięć znam NIP, znam PESEL, numery klienta w banku. hasła, całą książkę telefoniczną, swój adres (co nie jest takie oczywiste, bo przez 20 lat miałam 2 równocześnie i zawsze mi się myliły) i nazwisko panieńskie matki. Przy numerze dowodu wybuchłam :evil: . Chciałam tylko zgłosić awarię ICH systemu - nie mojego.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 18, 2013 22:56 Re: Kocia Koalicja 4: Słoneczniki

:x infolinia potrafi wnerwic.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103019
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 19, 2013 0:43 Re: Kocia Koalicja 4: Słoneczniki

Propozycja podforum NASZE KOTY. wątki rezydentów:
viewtopic.php?f=1&t=152457&view=unread#unread

Ponieważ osoby czytające i udzielające się w różnych wątkach "kocioblogowych" i "pogaduszkowych" to zbiory rozłączne, ale częściowo pokrywające się, to proszę osoby zainteresowane o poinformowanie o propozycji w swoich watkach. Pozwoli to na dotarcie do większej liczby "kocioblogowców" przy jednoczesnym uniknięciu spamowania w wątkach. :wink:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 27, 2013 16:12 Re: Kocia Koalicja 4: sezon odmyszania uznajemy za otwarty

Koty rozpoczęły sezon działkowy :mrgreen: .
Pierwsza podróż po długiej przerwie, a zarówno bez Trykotowej wpadki (poszedł grzecznie do kuwety przed wyjazdem), jak i bez jednego miauknięcia.
Dopiero jak podjechaliśmy pod bramę i otworzyłam swoje drzwi, zaczął się rejwach, skrobanie w kratki transportera i ponaglanie. Wypuściłam od razu na parkingu, nawet nie zdejmując im z karku chustek zawiązanych po to, by nie lizali przez parę godzin futra po spot-onie na kleszcze. Wyglądali jak kowboje :lol: - miałam ubaw z kotów i miny sąsiadki jak je zobaczyła.
Gorąc jest straszny, na dodatek wieje dość silny, bardzo ciepły wiatr, więc wszystko wyschnięte :evil: . Mam nadzieje że lunie. Kociska po pierwszym amoku i ganianiu w tym skwarze padły na schodach do piwnicy, gdzie jest chłodno. Teraz mamy sjestę :mrgreen:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 27, 2013 16:21 Re: Kocia Koalicja 4: sezon odmyszania uznajemy za otwarty

U mnie zbiera sie chyba na deszcz lub burze.....ciekawe,czy popada :kotek: -nie podlalam,u nas goraco i mini wiaterek cieply.....na dzialce normuje sie sytuacja.....podmokly teren jest juz tylko w niektorych miejscach........potrzebuje porady ogrodniczej :roll:
Ostatnio edytowano Sob kwi 27, 2013 23:18 przez anulka111, łącznie edytowano 1 raz
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103019
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 27, 2013 16:40 Re: Kocia Koalicja 4: sezon odmyszania uznajemy za otwarty

Monstra w czym je przewozisz? Każdy w swoim transporterze czy jakoś inaczej :?:
Siedzą na tylnej kanapie czy z tyłu samochodu (za kratką (?) jeśli taka posiadasz w swoim aucie)?
Próbuję zaplanować przewóz swoich.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Sob kwi 27, 2013 17:33 Re: Kocia Koalicja 4: sezon odmyszania uznajemy za otwarty

Auto z kratką :strach: . Jeździłam takim vanem 5 lat :evil: . Chory wymysł naszego systemu, który z funkcjonalnego, pakownego auta z możliwością składania siedzeń i ustawiania przestrzeni wedle potrzeb robi niewiadomoco. Tam bagażnik był za głęboki - koty siedziałyby jak w grobie, a z kolei ja lubię widzieć coś we wstecznym lusterku, więc ustawienie ponad linią siedzeń nie wchodziło w grę. Ale pewnie w kombi, z kratką czy bez, bagażnik byłby niezłym wyjściem.

Koty zwykle jadą dwa na tylnym siedzeniu: Moher na środku, bo musi widzieć do przodu - wtedy jest spokój, Sybirek obojętne gdzie, bo zasypia po ruszeniu i budzi się na miejscu, to idealny kot podróżnik. Trykot jedzie z przodu, bo tak najłatwiej mi wymienić w razie czego podkład i wyczyścić kota. Już mamy to opracowane i współpraca idzie sprawnie :mrgreen: . Na początku miewał częste wpadki, teraz sporadycznie. Gdy jedzie druga osoba, czasem Trykot ląduje z tyłu, czasem ludź.
Każdy kot jedzie w swoim transporterze. To ciężkie kocury, a te transportery jakoś trzeba zwieźć windą, zanieść i wsadzić do auta. Dwa koty + transporter to 16-17 kilo. Poza tym w razie czego łatwiej mi kota "przewinąć", gdy zdarzy się wpadka.

Anulko, to pisz jaki masz problem :D , choć może lepiej na ogrodniczym, tam więcej głów.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 27, 2013 23:20 Re: Kocia Koalicja 4: sezon odmyszania uznajemy za otwarty

Oj wozenie kotków to powazna sprawa przy tkai9ch wagach- moim zdnaiem tka wlasnie powinno byc- jeden kot -1 transporter.Choc Gucio i Smakusia lubia byc w jednym ,jak wracam od Alinki :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103019
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości