

ale jak go ustabilizują to ma szansę jeszcze pożyć, trzymam kciuki za niego

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kaja555 pisze:niedobrze![]()
ale jak go ustabilizują to ma szansę jeszcze pożyć, trzymam kciuki za niego
CatAngel pisze:Dostałam telefon że Burasek ma białaczkę![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Teraz to ja juz nie wiem co mam robić. Weterynarz powiedział że trzeba się poważnie zastanowić.
Myślałam że z tym świństwem nie będe mieć do czynienia
Wybaczcie ale ja wysiadłam.
Animus pisze:CatAngel pisze:Dostałam telefon że Burasek ma białaczkę![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Teraz to ja juz nie wiem co mam robić. Weterynarz powiedział że trzeba się poważnie zastanowić.
Myślałam że z tym świństwem nie będe mieć do czynienia
Wybaczcie ale ja wysiadłam.
Brak mi tchu z nerwów, nie wierzę, normalnie nie wierzę
CatAngel pisze:kaja555 pisze:niedobrze![]()
ale jak go ustabilizują to ma szansę jeszcze pożyć, trzymam kciuki za niego
Owszem ale na to potrzeba funduszya tych nie ma.
Chce doprowadzić go do takiego stanu żeby mógł jeszcze chwile pożyć u swojej Pani. Będe jej pomagać na tyle na ile będe mogła. Ale muszę uważać na moje i wolnożyjace koty. Mam do niej 10min drogi więc jestem pod ręką.
Wiem że bez mojej pomocy ona nie da rady, ale taka kocia miłość do człowieka jaka ich łączy zdarza się bardzo rzadko. Dlatego się poświecę.
pixie65 pisze:A kiedy odbierzesz wyniki?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 270 gości