Darmowy weterynarz w Lublinie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 24, 2013 9:15 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

A to co zauważyłam to to że osoby majętne mają co najwyżej jednego kota.
Więcej niż jednego albo nawet całe stada mają te które na nadmiar gotówki nie cierpią. Znam takie które ledwo koniec z końcem wiążą i to co mają w większości przeznaczają na ratowanie,leczenie i wyżywienie kotów.

A my jesteśmy od tego aby sobie nawzajem pomagać.
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Śro kwi 24, 2013 9:28 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

agusialublin pisze:A to co zauważyłam to to że osoby majętne mają co najwyżej jednego kota.

Albo i wcale, ale wolno im.A ubożejemy, kiedy przygarniamy kolejnego kota.Tymczasy kosztują najwięcej, trzeba zapewnić im przede wszystkim weta, a to jest piekielnie drogie.Rezydenci, po fullserwisie, zdrowi już nie generują takich kosztów.Moje koty nie jedzą dużo, nie mają już syndromu pustej miski, weta odwiedzają rzadko, odrobaczam je w domu...itd.Co nie znaczy, że mnie nie kosztują.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 24, 2013 10:06 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

pwpw pisze:Beta glukan warto też już dawać zdrowemu kociakowi (by się nie zaraził), jakby trzeba było go dosłać, to piszcie mi adres na pw, na jutro mam obiecany w aptece, więc mogę się podzielić.

Niestety nie sądzę aby poprzez podawanie beta glukanu drugi kot się nie zaraził. Owszem, może to wspomóc działanie organizmu zdrowego kota, ale nie wyklucza zarażenia niestety.
Jeśli jesteś w stanie dosłać Anielce trochę beta glukanu od siebie to byłoby fajnie :) - ja mam końcówkę i na długo na dwa kociaste to nie wystarczy :? Później prześlę Ci adres Anielki (o ile pozwoli) na pw.

Pytając o dietę Twoich kociastych właśnie miałam na myśli to co napisała ewar - może spróbowałabyś przerzucić futra na mięsko (kurczak, indyk, wołowina, praktycznie każde oprócz wieprzowiny) i jakieś dobre chrupki? Mięsko miesięcznie wychodzi taniej niż puszki i z pewnością jest zdrowsze dla kotów. Warto też dawać im jakieś witaminki z tauryną. Ja tak karmię swoją kotę od maleńkości i cieszy się dobrym zdrowiem.

Daj znać jak już będziecie po wizycie u weta, wszyscy czekamy na wieści :wink:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro kwi 24, 2013 10:21 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

ewar pisze:
agusialublin pisze:A to co zauważyłam to to że osoby majętne mają co najwyżej jednego kota.

Albo i wcale, ale wolno im.A ubożejemy, kiedy przygarniamy kolejnego kota.Tymczasy kosztują najwięcej, trzeba zapewnić im przede wszystkim weta, a to jest piekielnie drogie.Rezydenci, po fullserwisie, zdrowi już nie generują takich kosztów.Moje koty nie jedzą dużo, nie mają już syndromu pustej miski, weta odwiedzają rzadko, odrobaczam je w domu...itd.Co nie znaczy, że mnie nie kosztują.

Hmmm, to powinnam mieć kupę szmalu skoro mam jednego kota?
Żartuję oczywiście :D :wink:
To, że mam jednego nie oznacza, że jestem osobą majętną, niestety :roll: Ilość futer w moim domu to bardziej zawiły temat.
Zgodzę się z ewar - tymczasy to czasem studnia bez dna, taka jest prawda. Za pieniążki, które wydałam na tymczasy (a było ich sztuk trzy tylko) mogłabym zaopatrzyć rezydentkę w żarcie i żwirek na dobre kilka miesięcy. Nie żałuję oczywiście bo wszystkie koty znalazły bardzo fajne domki, do których pojechały po full serwisie przez co i ja byłam spokojniejsza :wink:
Ale fakt jest faktem - kot generuje koszty i z tym również trzeba się liczyć.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro kwi 24, 2013 11:50 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

Witajcie Byłam u weterynarza , mam kropelki do oczu i zastrzyki,zapłaciłąm tylko za leki 35 zł. będe je robić sama w domu żeby nie jeździć już z kotkiem w tym pudełku ale wieczorem przyjdzie kolega i ma mnie nauczyć jak to się robi :P Pani powiedziała ze jest też szansa że drugi kotek się nie zarazi:)
Za Waszą namową kupiłam dziś sobie na obiad pierś z kurczaka a że dla mnie samej wystaczy pół , drugie pół zalałam wrzątkim i pokroiłam kociakom.
Co do utrzymania kotków wiem ze to kosztuje i może nie mają u mnie luksusowo ale na pewno lepiej niż miałyby tam skąd je zabrałam od ludzi którzy mieli kilkadziesiąt kotów trzymanych na zewnątrz i rzucali im 2 kiełbaski dla psów dziennie, Moje kociaki są bardzo kochane, codziennie spią ze mną i uwielbiają pieszczoty i w przeciwieństwie do innych kotków jakie znam nie łaszą się po to by coś dostać tylko dlatego że lubią- tak mi się wydaję przynajmniej:)
Jeśli chodzi o suchą karmę to mam jej jeszcze kilka kg bo kupuję po 15 kg i nie bede jej zmieniac narazie, karme kotki jedza chetnie dużo chetnej niż purina one i royal canin, które kiedyś gdy były młodsze im kupowałam Sama karma pachnie i wyglada bardzo ładnie i weim ze pan ktory ja wypieka nie pakuję tam zadnych zapychaczy tylko to co ma być w karmie suchej dla kotów.
Jeśli chodzi o mokre jedzonko to chyba faktycznie lepiej kupić im troszkę surowego mieska niż 2 puszki dziennie w których pewnie jest mieska jak na lekarstwo a cenowo wychodzi porównywalnie. Mój chory jak narazie bez zmian ale mam nadzieje że powoli będzie mu przechodzić o dziwo jest dość aktywny jak na chorego , czasem ma nawet ochotę na zabawę i psocenie Dziekuję wszystkim za miłe słowa, pomoc i rady , nie spodziewałam się że jest tu tak życzliwie, na pewno będe tu cześciej zaglądać :)

anielkaaaaa

 
Posty: 10
Od: Wto kwi 23, 2013 12:19

Post » Śro kwi 24, 2013 12:17 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

Fajnie, że jednak jakiś wet nie zdarł z Ciebie za leczenie i wizytę :)
Najważniejsze aby kocurkowi leki pomogły i wrócił do zdrowia :ok:
Mięsko smakowało futrom? :)

Anielka, nam nie chodzi o to by kociaste miały u Ciebie luksusy :wink: Najważniejsze, że je kochasz (i one Ciebie), że czujesz się odpowiedzialna za ich zdrowie i starasz się jak możesz im pomagać jeśli tego potrzebują :) Wszystkich nas cieszy, że przygarnęłaś je pod swój dach i dbasz najlepiej jak potrafisz. Widzisz, niejeden olałby kocurka i nawet nie poszedł do weta, są i tacy :? A prosić o pomoc i rady to żaden wstyd - każdy z nas kiedyś zaczynał "uczyć się kotów" (ja uczę się nadal :wink: ), jak karmić, jak dbać, jak mądrze pomagać.

Nie wiem jaki skład ma ta karma, którą teraz wcinają Twoje kociaki więc nawet nie mam porównania z innymi i ciężko mi cokolwiek doradzić/odradzić.

Anielko, mam jeszcze pytanie (być może przeoczyłam): czy kotki przeszły zabieg sterylizacji/kastracji?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro kwi 24, 2013 13:30 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

Nelka miałam je kastrować po weekendzie majowym ale pewnie teraz się to odciagnie , zapomniałam zapytać się pani dr po jaki czasie od choroby można bo pewnie nie od razu ? może ktoś z Was wie ?

anielkaaaaa

 
Posty: 10
Od: Wto kwi 23, 2013 12:19

Post » Śro kwi 24, 2013 13:37 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

Kciuki za zdrówko kotków :ok: :ok: :ok: A nie wkleiłabyś zdjęć?
Weszłam na wątek , bo czułam, że kochasz swoje kotki, chcesz im pomóc, a sytuację masz taką, a nie inną.
Kastracja to nie jest poważny zabieg, ale mimo wszystko kot jest poddawany narkozie, musi być zdrowy.Wet Ci powie, kiedy pójdziesz na wizytę kontrolną.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 24, 2013 13:40 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

Witam
Wybaczcie, ze teraz, ale najpierw wolałam odebrać go z apteki. Już jest więc jeśli można to poproszę o adresy i dawkowanie bym mogła przeliczyć ile wysłać (tak na 14 czy 7 dni liczyć?). Zdrowemu też warto podać, na wszelki wypadek.
Nelka83 mam nowe opakowanie i tylko dwa koty, więc jak chcesz mogę i Tobie przesłać parę kapsułek.
A pocztę mam tak do 18 czynną - jak się uda to jeszcze dziś pchnę :wink:
pwpw
 

Post » Śro kwi 24, 2013 13:52 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

Właśnie, właśnie, może przedstawisz nam swoje futrzaste? :kotek:

O termin kastracji zapytałabym weta, ale myślę, że najpierw trzeba kota wyleczyć i później myśleć o zabiegu.
pwpw pisze:Witam
Wybaczcie, ze teraz, ale najpierw wolałam odebrać go z apteki. Już jest więc jeśli można to poproszę o adresy i dawkowanie bym mogła przeliczyć ile wysłać (tak na 14 czy 7 dni liczyć?). Zdrowemu też warto podać, na wszelki wypadek.
Nelka83 mam nowe opakowanie i tylko dwa koty, więc jak chcesz mogę i Tobie przesłać parę kapsułek.
A pocztę mam tak do 18 czynną - jak się uda to jeszcze dziś pchnę :wink:

Anielko, mogę podać Twój adres pwpw aby mogła przesłać dodatkowy beta glukan? To co ja Ci wyślę wystarczy na jakieś 10 dni dla dwóch kotów więc warto byłoby abyś miała dodatkowy na kolejne dni.

pwpw, dziękuję za chęci :1luvu: Za niedługo będzie wypłata więc i ja zaopatrzę się w nowe opakowanie :wink:
Zapytam z ciekawości - jaki masz beta glukan (firma)?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro kwi 24, 2013 13:57 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

Mam z Laboratoriów Natury, ten promocyjny. Wyślij Anielkaaaaa dawkowanie, a mi ilość kapsułek, najlepiej przelicz sama. Jak się jednak skusisz, to nie ma problemu. Adres wykorzystam tylko do przesyłki i skasuje, więc spoko z mojej strony
Pozdrawiam
pwpw
 

Post » Śro kwi 24, 2013 15:47 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

pwpw pisze:Mam z Laboratoriów Natury, ten promocyjny. Wyślij Anielkaaaaa dawkowanie, a mi ilość kapsułek, najlepiej przelicz sama. Jak się jednak skusisz, to nie ma problemu. Adres wykorzystam tylko do przesyłki i skasuje, więc spoko z mojej strony
Pozdrawiam

Czyli taki sam jaki mam ja więc dawkowanie będzie bez zmian :ok:
Wysyłam pw.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro kwi 24, 2013 17:36 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

Anielko, kotusie miały dużo szczęścia że na Ciebie trafiły :ok:

Nie martw się, ja i pewnie większość z nas na początku nie znała instrukcji obsługi kota :mrgreen:
Ja bardzo dużo nauczyłam się z miau. I nadal jak mam jakiś problem albo czegoś nie wiem to pytam na forum.

Pokaż swoje kotunie :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw kwi 25, 2013 13:42 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

witajcie Kotek ma się już o wiele lepiej , oczka praktycznie już zdrowe, mniej śpi więcej się bawi chociaż on zawsze był chętny do zabaw Dziękuje pwpw za beta gluken oraz saszetki jedzonka kotkom bardzo smakowały:) Ruduś jak narazie jest zdrowy i nie ma żadnych oznak choroby dlatego jest szansa że nie zachoruje jeśli ma silny organizm :)
Zdjęcia kotków jakie dodaje to takie z kamerki internetowej i słabo widać a do tego kotki nie lubią pozować do zdjęć;p nie mam aparatu i karty pamięci bo zostawiłam u rodziców jak się do nich wybiorę to na pewno wstawię jakieś lepsze zdjęcia :)
Ruduś
http://www.picshot.pl/pfiles/325163/webcam-toy-foto34.jpg

i mój chory śpioszek
http://www.picshot.pl/pfiles/325166/webcam-toy-foto36.jpg

anielkaaaaa

 
Posty: 10
Od: Wto kwi 23, 2013 12:19

Post » Czw kwi 25, 2013 14:11 Re: Darmowy weterynarz w Lublinie

Śliczne są i tworzą piękny zestaw kolorystyczny :1luvu:
Cieszę się, że kocio zdrowieje :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 208 gości