
ale rano zaczepiała mnie łapką, może dobrze się czuje
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gpolomska pisze:Ciepło się zrobiło ostatnio po tylu zimnych dniach - może dlatego dzisiaj jakiś słabszy apetyt... ale wiem jak serce staje, gdy kotu coś nie bardzo jedzenie idzie. Może wieczorem albo jutro jej się apetycik poprawi
gpolomska pisze:
Tyle nowych potrzebujących kotów wszędzie przybywa, że masakra... gdyby ludzie wiedzieli, ile radości do domu wnosi kot, to pewnie więcej osób adoptowałoby kotka - tylko to jest tak, że dopóki nie spróbują, to nie wiedzą. Widzę po rodzicach - cały czas było, że mieszkanie w bloku to miejsce co najwyżej na rybki lub chomika, a teraz sobie nie wyobrażają mieszkania bez kota - rano każdy jak wstaje, to pierwsze co, to kici, kici.
Słupek pisze:Strasznie biedny ten burasek.![]()
Niejedzenie Ulci mnie zmartwiło. Animus? A nie było by lepiej, żeby mokrą karmę jadła?
Tygrysek oczywiście po sterydzie rozżarty. No i cały czas co najmniej w połowie rozesrany. Ale ... ! Minęła piąta doba bez wymiotu! Nie chwalić kota... nie chwalić kota... nie chwalić kota...
Kurczę. Co zastrzyk drżę, czy zadziała. Jak zadziała, to się martwię, czy nie siądą nerki/wątroba, czy cukrzyca nie wylezie znienacka (co przy jego trzustce zewnątrz-niewydolnej całkiem możliwe, a my możemy z wetami w jego przypadku nagłe silne niedocukrzenie pomylić z objawami neurologicznymi). No i kocham tego mojego kotusia coraz bardziej ... I każdy dzień z nim mnie cieszy.![]()
Foty! Foty chcę!
Słupek pisze:Strasznie biedny ten burasek.![]()
Niejedzenie Ulci mnie zmartwiło. Animus? A nie było by lepiej, żeby mokrą karmę jadła?
Tygrysek oczywiście po sterydzie rozżarty. No i cały czas co najmniej w połowie rozesrany. Ale ... ! Minęła piąta doba bez wymiotu! Nie chwalić kota... nie chwalić kota... nie chwalić kota...
Kurczę. Co zastrzyk drżę, czy zadziała. Jak zadziała, to się martwię, czy nie siądą nerki/wątroba, czy cukrzyca nie wylezie znienacka (co przy jego trzustce zewnątrz-niewydolnej całkiem możliwe, a my możemy z wetami w jego przypadku nagłe silne niedocukrzenie pomylić z objawami neurologicznymi). No i kocham tego mojego kotusia coraz bardziej ... I każdy dzień z nim mnie cieszy.![]()
Foty! Foty chcę!
jo.anna pisze:wiecie co dziewczyny ? mi już ręce opadają...
Kulka jest uczulony na wszystko poza rybą, stad karmy tylko na bazie ryb, pozostałe lubią mięso a jak, Kulka też lubi, ale co jak nie może ? Zastanawiam się nad odczuleniem go przynajmniej na wołowinę i indyka, ale kto mi da gwarancję, że to jest 100% prawdy ?
Grażyna, czy Ty masz jakąś wiedzę odn biorezonansu magnetycznego dla zwierząt ?
jo.anna pisze:Kulka jest uczulony na wszystko poza rybą, stad karmy tylko na bazie ryb, pozostałe lubią mięso a jak, Kulka też lubi, ale co jak nie może ? Zastanawiam się nad odczuleniem go przynajmniej na wołowinę i indyka, ale kto mi da gwarancję, że to jest 100% prawdy ?
Grażyna, czy Ty masz jakąś wiedzę odn biorezonansu magnetycznego dla zwierząt ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości