Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmieniu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 19, 2013 14:11 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

Przypomnę też, że karma załatwiona z Holandii przez alysię, przychodziła na mój adres, skąd zabierała ja alazosia dla p. Wiesława i meggi 2 dla p. Wiesi.
Bywały chyba po trzy 15-kilowe wory do rozdysponowania.
Karmę tę otrzymywali wyłącznie stali karmiciele, czyli p. Wiesław, p. Wiesia i p. Ania.
Karmiciele przygodni karmili sporadycznie z własnych środków.
Wszystko to jest do przeczytania na poprzednich wątkach cmentarza.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15233
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt kwi 19, 2013 14:12 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

A moze ktos zrobilby nowy, bardziej aktualny banerek? (bo i kotow przybylo i karmicieli tez wiecej..)

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Pt kwi 19, 2013 14:18 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

ewaw pisze:Moi Drodzy,

to się zaczyna robić CHORE!!!
Co to ma znaczyć???!!!??? Właśnie zobaczyłam TO:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=152464

d kłamczuch itp. Szczęka mi opadła!!!
TO NIE MOŻE TAK DALEJ WYGLĄDAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


ewaw
Brak mi słów
Szczęka opada to mało powiedziane
Mimo swoich siwych włosów z pewnością za krótko żyję, żeby cokolwiek zrozumieć, tylko przykro mi przeogromnie!!!
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 19, 2013 14:24 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

mziel52 pisze:Przypomnę też, że karma załatwiona z Holandii przez alysię, przychodziła na mój adres, skąd zabierała ja alazosia dla p. Wiesława i meggi 2 dla p. Wiesi.
Bywały chyba po trzy 15-kilowe wory do rozdysponowania.
Karmę tę otrzymywali wyłącznie stali karmiciele, czyli p. Wiesław, p. Wiesia i p. Ania.
Karmiciele przygodni karmili sporadycznie z własnych środków.
Wszystko to jest do przeczytania na poprzednich wątkach cmentarza.


Nie chodzi o to, gdzie konkretnie przychodziła ta karma.
Chodzi o fakt, że alysia załatwiała przez fundację z Holandii ogromne ilości karmy dla kotów z cmentarza.
Twierdzenie, że nie było grama karmy od alysi, jest podłością.
Nie czepiajmy się słówek, patrzmy na fakty.
Alysia bardzo dużo zrobiła dla wolszczaków i robi nadal.
Karma za 1200 złotych jest w drodze, to mało???

Kwestia rzekomych sms jest wyjaśniana przez administratorów.
Ja zamykam ten temat i proszę pisać TYLKO o kotach i ich problemach!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 19, 2013 14:26 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

bagheera pisze:ewaw
Brak mi słów
Szczęka opada to mało powiedziane
Mimo swoich siwych włosów z pewnością za krótko żyję, żeby cokolwiek zrozumieć, tylko przykro mi przeogromnie!!!


Ja zbieram szczękę z podłogi odkąd dziś weszłam na forum.
Jest mi potwornie przykro, nie rozumiem, co się tu dzieje :( :( :( :( :( :( :( :(
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 19, 2013 14:27 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

a tak z innej beczki, to dziś na cmentarzu chyba był natłok karmicieli, w każdym razie jak przyszłam ok.11 to wszędzie, gdzie zajrzałam (prócz okolic przy tuji (tui?) bez czubka na zejściu z górki) było mokre i suche. I w ogóle sporo ludzi na cmentarzu. Na górce posilił się jedynie buras (ucho nie obcięte) BARDZO KICHAJĄCY i z opadającą powieką na lewym oczku. Na górce też była kopa łebków i pozostałości wędzonych szprotek. Może jestem w błędzie, ale wyrzuciłam.
Za kancelarią trwało sprzątanie, aż się w którejś chwili wystraszyłam, że domków nie ma. Tam też było najbardziej wyjedzone, więc zostawiłam puszkę na wszelki wypadek (choć akurat wcale nie miałam takiego zamiaru) a bure z białym śliniaczkiem które zajrzało też się nie rzuciło na jedzenie.
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 19, 2013 14:28 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

alysia pisze:A moze ktos zrobilby nowy, bardziej aktualny banerek? (bo i kotow przybylo i karmicieli tez wiecej..)


mziel52 mówiła, że zrobi w wolnej chwili, więc czekamy :)
Faktycznie, kotów więcej, choroby, sterylki...
mziel - uśmiechamy się o banerek :)
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 19, 2013 14:32 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

czy ty nie rozumiesz, że tej karmy nie brałam , dostawali je bezpośrdnio karmiciele i koty, a nie ja. To jak mozna pisać, że do mnie przysyłała alysia karme.
Widze, że nie mam z kim pisać bo i tak nie docierają informacje.

Pytanied do alix76 dlaczego zmienilaś sens i treś mojego posta?
z twojej zmiany wygląda, że ja bralam karme dla wolszczaków, wypraszam to sobie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt kwi 19, 2013 14:35 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

ewaw pisze:
alysia pisze:A moze ktos zrobilby nowy, bardziej aktualny banerek? (bo i kotow przybylo i karmicieli tez wiecej..)


mziel52 mówiła, że zrobi w wolnej chwili, więc czekamy :)
Faktycznie, kotów więcej, choroby, sterylki...
mziel - uśmiechamy się o banerek :)


Zrobię, tylko poproszę o tekst, który ma być na banerku :D
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15233
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt kwi 19, 2013 14:37 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

meggi 2 pisze:czy ty nie rozumiesz, że tej karmy nie brałam , dostawali je bezpośrdnio karmiciele i koty, a nie ja. To jak mozna pisać, że do mnie przysyłała alysia karme.
Widze, że nie mam z kim pisać bo i tak nie docierają informacje.

Pytanied do alix76 dlaczego zmienilaś sens i treś mojego posta?
z twojej zmiany wygląda, że ja bralam karme dla wolszczaków, wypraszam to sobie.


meggi, czepiasz się słówek i czytasz w emocjach i interpretujesz na swój sposób.
Alysi nie chodziło o to, że wysyłała karmę bezpośrednio do Ciebie,
ale o to, że ją wysyłała i w związku z tym byłyście w kontakcie.
I że miałaś jej numer. Tylko o to chodziło, więc po co robić "z igły widły"?
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 19, 2013 14:38 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

mziel52 pisze:
ewaw pisze:
alysia pisze:A moze ktos zrobilby nowy, bardziej aktualny banerek? (bo i kotow przybylo i karmicieli tez wiecej..)


mziel52 mówiła, że zrobi w wolnej chwili, więc czekamy :)
Faktycznie, kotów więcej, choroby, sterylki...
mziel - uśmiechamy się o banerek :)


Zrobię, tylko poproszę o tekst, który ma być na banerku :D


Oki, zaraz pomyślę :)))
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 19, 2013 14:47 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

ewaw pisze:
meggi 2 pisze:czy ty nie rozumiesz, że tej karmy nie brałam , dostawali je bezpośrdnio karmiciele i koty, a nie ja. To jak mozna pisać, że do mnie przysyłała alysia karme.
Widze, że nie mam z kim pisać bo i tak nie docierają informacje.

Pytanied do alix76 dlaczego zmienilaś sens i treś mojego posta?
z twojej zmiany wygląda, że ja bralam karme dla wolszczaków, wypraszam to sobie.


meggi, czepiasz się słówek i czytasz w emocjach i interpretujesz na swój sposób.
Alysi nie chodziło o to, że wysyłała karmę bezpośrednio do Ciebie,
ale o to, że ją wysyłała i w związku z tym byłyście w kontakcie.
I że miałaś jej numer. Tylko o to chodziło, więc po co robić "z igły widły"?


Ja miałam inny numer zaczynający sie na 60709....... nigdy alysia nie dzwonila do mnie z zagranicy. Nie interpretuje, tylko stwierdzam fakt napisania przez alysie, że do mnie wysyłała całe tony 8O karmy, co jest bzdurą. Gdzie wyczytałaś ewaw, że ja napisalam, że nie przysyłala karmy dla wolszczaków, prosze o fakty, bo twoje pomówienia kwalifikują się do moderacji. Czekam na zacytowanie mojego posta.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt kwi 19, 2013 15:00 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

Ile bylo wyslanej karmy dla wolszczakow oficjalnie - to moge (jesli trzeba) zweryfikowac. Ile bylo zostawione u Pani Wiesi podczas dwukrotnej wizyty fundacji juz nie wspomne (zawalony byl caly korytarz karma scha i puszkami).

I przypomnij sobie meggi, jakwielokrotnie przyjezdzalas samochodem , by odebrac karme, ktora przywozilam autokarem . Czy Cie pamiec zawodzi juz az tak ??

Dla odswiezenia meggi Twojej pamieci: jedna z Twoich wizyt samochodem utrwalona na zdjeciu. Przyjechalas po to, by odebrac karme... to widac na zdjeciu, jak ja ladujemy do Twojego samochodu. Czy napiszesz, ze zawozilas ja do karmicieli? Dlaczego klamiesz i zmieniasz fakty. Czy Ty sie mozesz juz uspokoic? Czy tak bardzo Cie denerwuje to, ze watek prowadzony jest wzorowo i swiat sie bez Ciebie nie zawalil?

(na zdjeciu data niewlasciwa, moj aparat pokazuje tylko jedna date)

[...] usunęłam zdjęcie osób trzecich, opublikowane bez ich zgody.
alix76


jak to dobrze czasami utrwalic na .. nigdy nie wiadomo kiedy sie przyda.

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Pt kwi 19, 2013 15:13 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

meggi 2 pisze:Nie interpretuje, tylko stwierdzam fakt napisania przez alysie, że do mnie wysyłała całe tony 8O karmy, co jest bzdurą. Gdzie wyczytałaś ewaw, że ja napisalam, że nie przysyłala karmy dla wolszczaków, prosze o fakty, bo twoje pomówienia kwalifikują się do moderacji. Czekam na zacytowanie mojego posta.


Może alysia wyraziła się nieprecyzyjnie, ale po co łapać za słówka???
Zapędziłaś się i piszesz, że od alysi nie dostawałaś karmy,
a chodziło właśnie o to, że przyjeżdżałaś po tę karmę,
że byłaś w kontakcie. TYLKO o to. Chodziło mi o Twoja wypowiedz na tym przeniesionym wątku.
Zajrzyj tam.
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 19, 2013 15:13 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: zbieramy na leczenie chorych kot

Ja z kolei nigdzie nie widzę aby ewaw napisała, że "do meggi 2, alysia wysyłała całe tony karmy". Nie widzę też aby ewaw napisała, że meggi 2 napisała, że "alysia nie przysyłała karmy"... O co tu tak właściwie chodzi??
Alysia przysyłała sporo karmy- to fakt, dostawali ją karmiciele- to drugi fakt. Serio jest o co się sprzeczać i łapać za słówka? To jakiś absurd...

Czekam na banerek do podpięcia :)
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 272 gości