Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 19, 2013 11:27 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

A teraz jak wcześniej obiecywałam trochę historii. :D
Pewnie jak co niektórzy pamiętają z pierwszego wątku całe życie byłam psiarą.Pierwsza sunia Simka - mieszaniec pinczerka z pekińczykiem trafiła pod mój dach w 1986 roku. Nie znaczy to że w moim domu wcześniej nie było zwierząt - był kanarek Maciuś,chomik Kubuś i całe akwarium rybek.
Simkę wzięliśmy ze względu na tatę.Kiedy zachorował popadł w depresję - nie wychodził z domu,całe dnie spędzał na leżeniu w łóżku i patrzeniu w sufit.Pies był motywacją żeby ruszyć się z domu i podziałało.Tata zżył się z sunią i stała się jego ukochanym pieskiem.Gdy miała 15 lat i od 11 lat przebywała z nami ciężko zachorowała i trzeba było podjąć decyzję o eutanazji aby skrócić jej cierpienia.Oczywiście nie było chętnych i to ja musiałam spełnić ten przykry obowiązek :cry: :cry: :cry:
Tata zaciął się i powiedział że w tym domu nigdy już nie będzie psa. On za bardzo się przyzwyczaja i zbyt bolesne jest dla niego rozstanie. :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 19, 2013 11:43 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Wytrzymaliśmy 4,5 roku.
W grudniu 2001 roku tata zaczął się łamać i napomykać o psie. :twisted:
Nie czekając aż zmieni zdanie w wigilię pojechałam do schroniska na Marmurowej i przywiozłam kolejnego psa - Mikusia. :ryk: :ryk: :ryk:
Miki był zdecydowanie moim psem. :twisted: Tolerował moich rodziców ale gdy się pojawiałam to mogli mu mówić do ogona bo i tak ich nie słuchał.Gdy się wyprowadzałam na swoje pies poszedł ze mną.Gdy szłam do pracy zaprowadzałam go do rodziców a gdy wracałam odbierałam i szliśmy do domu.
W 2010 roku Miki zachorował na nerki. Tak poważnie że wet przychodził do domu robić mu kroplówki,ściągał mocz który się zatrzymał.Niestety po 4 dniach Mikuś odszedł na moich rękach a było to 4.10.2010 roku. :cry: :cry: :cry:
Dwa dni później przybłąkał się kotek.Około roczny nie wykastrowany kocurek - biały w czarne łatki. :) Po kilku dniach udało mi się znaleźć dla niego domek.
Myślę że to właśnie on zapoczątkował moją miłość do kotów. :wink:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 19, 2013 11:47 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Ale poszalałyście z tym wątkiem. Załapałam sie na siku dopiero na 12 stronce 8O
Ale już jesteśmy ;)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt kwi 19, 2013 11:59 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

W styczniu 2011 roku już prawie byłam pewna że chcę kota.Intensywnie przeglądałam ogłoszenia i strony o adopcjach w naszym schronisku.Wszystkie kotki były śliczne ale nie było tego na widok którego moje serce żywiej zabiło. :oops:
Po trzech mieś.trafiłam na kota który mi się szczególnie spodobał i postanowiłam zadzwonić do opiekuna bo koteczka przebywała w DT.
Zadzwoniłam ale okazało się że koteczka już się wyadoptowała ale pani ma Balbinkę którą właśnie dzisiaj odbiera po sterylce.Trochę mnie to wystraszyło bo a] nie znam się na kotach,b] nie wiem czy podołam opiece nad kotem po zabiegu którego tak naprawdę nawet nie znam 8O
Pani słysząc moje obawy w głosie zaproponowała mi nr tel.do pani z innego DT u której przebywa 4 letnia już dawno wysterylizowana koteczka - cicha ,spokojna i miziasta - taka jakiej szukam jako pierwszego kota w życiu. :wink:
Zadzwoniłam pod wskazany nr.ale nikt nie odbierał więc uznałam że to nie jest ten czas :roll:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 19, 2013 12:00 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

MonikaMroz pisze:Ale poszalałyście z tym wątkiem. Załapałam sie na siku dopiero na 12 stronce 8O
Ale już jesteśmy ;)

Witam serdecznie!
Dawno was dziewczynki nie było :D
Sikajcie ile wlezie :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 19, 2013 12:10 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Nie było nas bo jak ciepło się zrobiło to człowiek jak najmniej chce w domu siedzieć. ja generalnie jestem ostatnio b. zmęczona, często głowa mnie boli i juz nawet kompa mi się włączac nie chce.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt kwi 19, 2013 12:12 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Pani jednak po godz. oddzwoniła.Opowiedziała mi o Zuzi i gdzie na stronie schroniska mogę zobaczyć jej zdjęcia.Umówiłyśmy się na tel. jak się zdecyduję.
Gdy zobaczyłam zdjęcia Zuzieńki od razu wiedziałam że to jest MÓJ KOT!!!!! :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Zakochałam się w niej bez pamięci!!!!
Obrazek
:arrow:
Obrazek
:arrow:
Obrazek
:arrow:
Obrazek
Te cudne łapeczki,puszyste futerko i cudne bursztynowe oczki!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 19, 2013 12:13 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

nie dziwię się zakochania....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 19, 2013 12:14 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

MonikaMroz pisze:Nie było nas bo jak ciepło się zrobiło to człowiek jak najmniej chce w domu siedzieć. ja generalnie jestem ostatnio b. zmęczona, często głowa mnie boli i juz nawet kompa mi się włączac nie chce.

Z moją głową też ostatnio jest nie najlepiej - często boli i nawet prochy nie pomagają :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 19, 2013 12:14 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Nie dziwię się ze sie w Zuzi zakochałaś :D takie ciepłe, pełne spokoju i oczekiwania oczka :1luvu:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt kwi 19, 2013 12:15 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Sihaja pisze:nie dziwię się zakochania....

Taaak....
temu spojrzeniu nie można się oprzeć :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 19, 2013 12:15 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Ewa L. pisze:
MonikaMroz pisze:Nie było nas bo jak ciepło się zrobiło to człowiek jak najmniej chce w domu siedzieć. ja generalnie jestem ostatnio b. zmęczona, często głowa mnie boli i juz nawet kompa mi się włączac nie chce.

Z moją głową też ostatnio jest nie najlepiej - często boli i nawet prochy nie pomagają :(


co łykasz na ból głowy?
bo ja ketonal forte, pozostałe specyfiku mi nie pomagają
bóle migrenowe?
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt kwi 19, 2013 12:16 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

agusialublin pisze:Nie dziwię się ze sie w Zuzi zakochałaś :D takie ciepłe, pełne spokoju i oczekiwania oczka :1luvu:

I to spojrzenie ma do dziś. :ryk:
Gdy na człowieka patrzy to masz ochotę jej nieba uchylić :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 19, 2013 12:18 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:
MonikaMroz pisze:Nie było nas bo jak ciepło się zrobiło to człowiek jak najmniej chce w domu siedzieć. ja generalnie jestem ostatnio b. zmęczona, często głowa mnie boli i juz nawet kompa mi się włączac nie chce.

Z moją głową też ostatnio jest nie najlepiej - często boli i nawet prochy nie pomagają :(


co łykasz na ból głowy?
bo ja ketonal forte, pozostałe specyfiku mi nie pomagają
bóle migrenowe?

Ratuję się ketanolem bo nic innego nie działa :(
Kupiłam raz Migra stop. Pierwsza tabletka pomogła ale następnym razem już nie. :evil:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 19, 2013 12:19 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:
MonikaMroz pisze:Nie było nas bo jak ciepło się zrobiło to człowiek jak najmniej chce w domu siedzieć. ja generalnie jestem ostatnio b. zmęczona, często głowa mnie boli i juz nawet kompa mi się włączac nie chce.

Z moją głową też ostatnio jest nie najlepiej - często boli i nawet prochy nie pomagają :(


co łykasz na ból głowy?
bo ja ketonal forte, pozostałe specyfiku mi nie pomagają
bóle migrenowe?

Ja nie wiem jakie mam bóle. Skroń i oczy mnie bolą. Dla mnie najlepszym lekarstwem to iść spać. A jeśli biorę tabletke to Ibuprom. Mnie najbardziej pomaga
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jolabuk5 i 76 gości