Carmen od ponad 3 lat w DS dzięki wielu Pięknym Ludziom :)

dziewczyna napisała, że z mężem słabo jej idzie

Szkoda - pewnie mąż się boi że to będzie "wieczny tymczas"

.

przydały by się nowe fotki, i tak już jest 115 osób, które są w wydarzeniu, wcześniej było chyba tylko 50

edit !!!!

zgłosiła się chętna dziewczyna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

edit

kolejna dziewczyna oferuje dt

chyba się u czarnej ryszyło :ok:

jestem i ja .....czekam na telefony mail ..... może się uda....

jedna dziewczyna podała sama swój tel, mogę na pw Ci wysłać

co taka minka ?

Czy udało się coś z domkiem dla czarnuli (nie mam FB, to nie wiem)?
A młodemu marmurkowi jak się wiedzie?

Młody ma całkiem dobrze, a nawet bardzo dobrze. Trochę zwady jest z rezydentem i mały Jazz ucieka do klatki. Ale ogólnie z dnia na dzień coraz lepiej.

Z Carmen (tak dałam jej na imię) zdrowotnie jest dobrze, ale ona nie może tam dłurzej zostać. Znów miałam rozmowę - tym razem na schodach klatki. Jest jak jest. Po kilka razy dziennie wchodzę na pocztę, nosze telefony przy sobie (jak nigdy). I nic. Jeden konkret to dziewczyna, która ma filozofię kota wychodzącego bo te trzymane w domu sa depresyjne i dziwne jakoś.
I na tym koniec. Jak dotąd.

Anusia stąd ta minka.

No tak... znowu komuś przeszkadza kotek w piwnicy :evil:

Piękne imiona! Cieszę się, że uratowany ze śmietnika Jazz dobrze trafił

A z Carmen też w końcu się uda! :ok:

Carmen juz nie ma czasu. Wczoraj była afera. Kota ma zniknąć z piwnicy.

» Śro kwi 17, 2013 22:28 Re: Carmen wraca na ulicę :(

Gosiu, jak już Ci na pw napisałam, może warto rozważyć opcję dom wych, bo inaczej tego nie widzę, na ulicę ją wypuścisz ?

» Śro kwi 17, 2013 23:06 Re: Carmen wraca na ulicę :(

Może to będzie mniejsze zło chociaż?

A ta dziewczyna z fejsa, co oferowała DT i podała adres mailowy, izakasprowska@wp.pl (potem go usunę) - z nią nic nie wyszło?

Carmen od ponad 3 lat w DS dzięki wielu Pięknym Ludziom :)

Kto przegląda forum