» Wto kwi 23, 2013 20:35
Re: Moje koty cz II. Tymczasy - zrobiło się buro, foty s. 67
Miś już po biopsji.
Dzielny był bardzo, tym bardziej że biopsja była bez znieczulenia.
Jutro wyniki.
W każdym razie dr już pobierając materiał stwierdził, że dziwnie wygląda.
Oby to był stan zapalny, oby nic innego.
Misio wczoraj jeszcze miał 40 stopni. Dziś bez gorączki.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"