Kinnia pisze:![]()



A tak z innej beczki- jest ciepło! Jest naprawdę ciepło

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Revontulet pisze:A ja odkąd zaryzykowałam podanie mleka krowiego, (a właściwie Maurycy sam sie do niego dobrał a ja w drodze wyjątku machnęłam na to ręką i pozwoliłam mu wypić) poję Maurycka wlaśnie takim mlekiem - nie szkodzi mu więc nie bawię się w żadne kocie mleczka![]()
Czasem kupuję dla Fiodka.
morelowa pisze:Mleka też w domu nie miewamy. Migdał uczulony. Morela nie zainteresowana. No, i ludzkie, znaczy krowie , nie ma tauryny
morelowa pisze:Ale to winstonowe lubią dosyć. Dostają co jakiś czas w ramach uzupełniania płynu i praktycznie nic się nie marnuje![]()
Kuwetę Migdałowi musze kupićLedwo się kot mieści, nie wystaje ale szkoda mi go - trochę komfortu mu się przyda. I oczywiście, żeby połączyć zakupy w zoo+ i nie płacić za przesyłkę, to jest problem bo nie ma wymiaru... Gdzie indziej jest taniej .. i pewnie + przesyłka. I w ogóle dlaczego ten plastik taki drogi
?
morelowa pisze:W zoo+ jest w ogóle drogo.
Rozglądam się po portalach, nie wiem jak jest w sklepie - nie pamiętam. Przejdę się - może też trafię na jakąś przecenę?![]()
Krytą mamy - nikt z niej nie korzysta. Może i dobrze bo jest kłopotliwsza do sprzątania. Trzymam, ze żwirkiem, bo nigdy nic nie wiadomo..
Naprawdę przywieziesz Księgę??? Ty nie możesz nosić. A kiedy jedziesz do Wro, już wiesz? Z Alą?
morelowa pisze:Krytą mamy - nikt z niej nie korzysta.
morelowa pisze: Owszem, Migdał do niej wchodz... po to by wynieść na łapkach trochę żwirku do pozamiatania, ale nie uważa tego za ubikację
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 443 gości