


Wczoraj wieczorem z kitką w górze spacerowała po pokoju, zawołana łasiła się i strzelała baranki, tak delikatnie i troszkę nieśmiało, ale jednak


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
dilah pisze: Jak pospacerowała sama stanęła pod klatką i mordeczkę wciskała między pręty, że do domku chce.
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, puszatek i 5 gości