agula76 pisze:teraz dopiero doczytuje o TosiaczkU:(
z tym cholernym kk przy spadku odpornosci niestety tak juz bedzie....zawsze sie gdzies moze uaktywniac jak organizm słabszy...mamy z Tosia to samo...
przyjmuje non stop imunnodol- beta glukan, lysine ...i nic...
zastanów sie nad zylexisem
koszt drogi ale moze to jest jakas szansa na podniesienie odpornosci???? kk uaktywniac sie bedzie zawsze ...stres powoduje spadek odpornosci a spadek odpornosci uaktywnienie wirusa i tak mzoe byc w kółko
zastanawiałas sie nad obróżka feromonowa???? podobno super efekty jezeli chodzi o zachowanie i stres u kota
Nie, nie zastanawiałam, działa naprawdę? Mam feliway w sprayu na razie, czy to też jest obroża z feliwayem? Prawda jest taka, że jeśli to faktycznie zachowanie na tle neurologicznym, to obrożna pomoże tylko do pewnego stopnia. Zastanawiam sie co robić i jestem w kropce. Z jednej strony Kinnia ma słuszność pisząc o diagnozie, a z drugiej każda kolejna wizyta u weta to pogorszenie stanu Tosi. Za stresem zaraz pójdzie kolejna choroba. I tak będziemy się leczyć w kółko jak do tej pory. Dobrze, że chociaż miesiąc przerwy był
