Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sia pisze:Jesteśmy już w domku. Trudno mi powiedzieć, jak czuje się Katja, bo powinna jeszcze spać, a zamiast tego wypełzła z transportera i kolebie się na nóżkach z kąta w kąt. Eli nie może przestać się dziwić: "Czemu ona nie hopsa? Czemu nie bryka?" i kręci się wokół niej cały czas. Oczywiście obowiązkowo musiała spróbować wyszorować jej ucho, ale Katja akurat dokądś uparcie robaczkowała i chyba nawet tego nie zauważyła.
Doktor wyrwał na razie tylko zęby z prawej strony, żeby ocenić, na ile to w rzeczywistości jest skuteczne. Podobno poszło szybciej i lepiej, niż się spodziewał. Generalnie jesteśmy dobrej myśli.
Uff.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 43 gości