KOCIA CHATKA i kociaki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 08, 2013 14:55 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Witam serdecznie bardzo proszę o powstrzymanie się od zbednych komentarzy tak naprawde to ci którzy się wypowiadają sceptycznie widzę że teraz nagle wszyscy chetni chcieli by ją zabrać i chwalić się sąsiadom a jak siedziała w schronisku i stresu doznawała nikt jej nie wybierał domu wtedy kolejna sprawa na piątek jest umówiona na sterylke zgodnie z ustaleniami z Terenią to po cholere wypowiadać się na temat jakiegoś rozpłodu ogarnijcie się :evil: co do lektury poczytam bez doradzania Ps. Ciekawe u których osób koty dożywaja po 15 lat tak jak u mnie :kotek: a bym zapomniał na imię bedzie miała Anetka pozdrawiam i wiem że bedzie miała cudownie

Krzyś

 
Posty: 8
Od: Wto mar 12, 2013 12:39

Post » Pon kwi 08, 2013 15:03 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Dzięki Marta za wieści o Amelce - też chciałam dziś dzwonić i pytać o nią.

Co do buraski to chyba o tę chodzi.

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2013 17:44 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

The Szops pisze:Pierwsze wieści z domku Amelki:
Państwo pojada z kotką za kilka dni do weta, no i spróbują obciąc jej pazurki, bo gwiazda nie interesuje się drapakiem, tylko fotelem :wink: :twisted: Wszystko jest ok, mamy obiecane fotki :P


Dużym od Amelki można polecić zamiast normalnego drapaka dla kici,to pieniek brzozowy, akacjowy lub inny,byle nie z gładką korą.U mnie stoi spory akacjowy i uzywany jest namiętnie szczególnie zimą i w chłodne lub deszczowe dni.Zwykłego drapaka też moje gwiazdy nie chciały używać.
anksunamun

anksunamun

 
Posty: 198
Od: Sob lip 21, 2012 10:13

Post » Pon kwi 08, 2013 18:13 Re: zakładam nowy wątek nie pisać proszę

terenia1 pisze:Grafik dyżurów na tydzień od 08.04.2013r. do 14.04.2013 r.
08.04. pon. rano Ania wiecz. Teresa
09.04. wtorek rano Beatka wiecz. Mara
10.04. środa rano brak wiecz. Teresa
11.04. czwartek rano Mirka wiecz. brak
12.04. piątek rano Ania wiecz. brak
13.04.sobota rano brak wiecz. brak
14.04 niedziela rano brak wiecz. brak


Sobota wieczór

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pon kwi 08, 2013 19:39 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

No dziś długi dzień :D
Z dobrych wieści i chyba nawet moim skromnym zdaniem bardzo dobrych wieści do domku pojechała dziś Nutka i Misiaczek :mrgreen:
Nutka będzie mieszkała w Dąbrowie Górniczej - nie ma małych dzieci, tylko duże, nie ma innych zwierzaków, historia Nutki cała opowiedziana ze szczegółami. Mała grzecznie weszła do kontenerka oj straszny był z niej przymilak.
Co do Misiaczka Misiaczek wyemigrował, aż do Jury Krakowsko-Częstochowskiej, Państwo mieszkali w Dąbrowie Górniczej po przejściu na emerytury kupili tam domek wyprowadzili się. Wydaje mi się z rozmowy z nimi że Misiaczek idealnei wkomponuje się w rodzinę Pani Małgosi i Staniława Kot :mrgreen: No nie miałam najtęższej miny przy spotkaniu z nimi jak sobie przypomniałam ostatnią próbę adopcji Misiaczka.Aż się ze mnie śmiali :( No jak się okazało był nadzwyczaj chłopak grzeczny, łasił się do Pani Małgosi, aż miło no i zaczęło się pakowanie do kontenerka bo sam nie chciał wleżć zapakowałam dziada do połowy i zaczęło się :mrgreen: warczenie jak to Misiek potrafi ja panika :ryk: natomomast Pani Małgosia zachowała zimną krew i jakoś go tak sprytnie za dupkę złapała i wcisnęła do kontenerka że sama byłam zdumiona :mrgreen:
Innych zwirzaków nie ma w domku oprócz królików, od czasu do czasu przyjeżdża córka z yorkiem - no tak gabarytowo są zbliżeni do siebie podobnież :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2013 19:50 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

No to niezłe wieści :ok: no to z "WYTYRANÓW" to Łezek został :D
Oby trudne prezypadki nie dały plamy :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2013 19:51 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Dorota Wojciechowska pisze:No to niezłe wieści :ok: no to z "WYTYRANÓW" to Łezek został :D
Oby trudne prezypadki nie dały plamy :mrgreen:


A czy Łezek dalej sika poza kuwetę? Bo ja ostatnio już tego nie zauważyłam...
Ostatnio edytowano Pon kwi 08, 2013 19:52 przez Mara S, łącznie edytowano 1 raz

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2013 19:52 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

terenia1 pisze:No dziś długi dzień :D
Z dobrych wieści i chyba nawet moim skromnym zdaniem bardzo dobrych wieści do domku pojechała dziś Nutka i Misiaczek :mrgreen:
Nutka będzie mieszkała w Dąbrowie Górniczej - nie ma małych dzieci, tylko duże, nie ma innych zwierzaków, historia Nutki cała opowiedziana ze szczegółami. Mała grzecznie weszła do kontenerka oj straszny był z niej przymilak.
Co do Misiaczka Misiaczek wyemigrował, aż do Jury Krakowsko-Częstochowskiej, Państwo mieszkali w Dąbrowie Górniczej po przejściu na emerytury kupili tam domek wyprowadzili się. Wydaje mi się z rozmowy z nimi że Misiaczek idealnei wkomponuje się w rodzinę Pani Małgosi i Staniława Kot :mrgreen: No nie miałam najtęższej miny przy spotkaniu z nimi jak sobie przypomniałam ostatnią próbę adopcji Misiaczka.Aż się ze mnie śmiali :( No jak się okazało był nadzwyczaj chłopak grzeczny, łasił się do Pani Małgosi, aż miło no i zaczęło się pakowanie do kontenerka bo sam nie chciał wleżć zapakowałam dziada do połowy i zaczęło się :mrgreen: warczenie jak to Misiek potrafi ja panika :ryk: natomomast Pani Małgosia zachowała zimną krew i jakoś go tak sprytnie za dupkę złapała i wcisnęła do kontenerka że sama byłam zdumiona :mrgreen:
Innych zwirzaków nie ma w domku oprócz królików, od czasu do czasu przyjeżdża córka z yorkiem - no tak gabarytowo są zbliżeni do siebie podobnież :)

Super wiesci.......a jak sie miewa Calineczka?
EwaS

ewasewa

 
Posty: 175
Od: Śro mar 20, 2013 13:12

Post » Pon kwi 08, 2013 20:00 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Reszta kociaków chyba ok - czarna po sterylce ściągnęłam jej kaftanik ranka po sterylce bardzo ładnie się goi koteczka się nią nie interesuje wcale, i jakoś odżyłą po ściągnięciu kaftanika zjadła całą miseczkę mokrego, Calineczka wystraszona, ale mokre też wciągnęła :) czarno-biała z górnego boksu też apetyt ma i zaczęła się myć :)
Wydaje mi się że problem leżał w tym że one nie jadły mokrego bo miały karmę mokrą z takich duzych kęsów złożoną z małą ilością sosiku - moze jak są takie karmy mokre dobrze by było rozdrobnić je widelcem.
Wydaje mi się ze czarnulka lada dzień powinna wrócić na swoje włości bo niezbyt dobrze znosi pobyt w kociarni.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2013 20:04 Re: zakładam nowy wątek nie pisać proszę

Iwona11 pisze:
terenia1 pisze:Grafik dyżurów na tydzień od 08.04.2013r. do 14.04.2013 r.
08.04. pon. rano Ania wiecz. Teresa
09.04. wtorek rano Beatka wiecz. Mara
10.04. środa rano brak wiecz. Teresa
11.04. czwartek rano Mirka wiecz. brak
12.04. piątek rano Ania wiecz. brak
13.04.sobota rano brak wiecz. brak
14.04 niedziela rano brak wiecz. brak


Sobota wieczór

prosze o niedziele rano. Ewa
EwaS

ewasewa

 
Posty: 175
Od: Śro mar 20, 2013 13:12

Post » Pon kwi 08, 2013 20:05 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

The Szops pisze:
Mara S pisze:Mam złą wiadomość - dzwoniła do mnie właścicielka kotki: jednej z tych Jill i reszta - ta, co wymieniała książeczkę. Dziewczyna płakała, że musi oddać kotka bo podobno.... rozchorowała się w 2 tygodnie po przybyciu kota i ostatecznie dostała astmy (i chyba też AZS). Bardzo jest jej smutno - jutro przywiezie kicię...


Jak rozumiem chodzi o tą buraskę z rudościami, która pojechała jako pierwsza?


Koteczka już jest u nas tak to ta kicia buraska z odcieniami - przyjechała z całą wyprawką drapaczkiem, kuwetą, kontenerkiem i jedzonkiem. Sytuacja mało przyjemna Pani Ewa upłakana, aż nie mogłą ze mną rozmawiać cały czas się dusiła :cry: smutne :cry:
ale i dobra wieść Mara jutro bna dyżurze będziesz miała adopcję tej malutkiej :) zdzwonię się z Tobą, będzie mieszkała w Sosnowcu podam Ci szczegóły co i jak :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2013 20:09 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Witam pięknie i zaznaczam :mrgreen:

Bona44

 
Posty: 753
Od: Nie lut 07, 2010 14:45
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pon kwi 08, 2013 20:21 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

A czy przyjechały te nowe kotki ze schronu?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 08, 2013 20:24 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

ale fantastyczne wieści
Misiaczek nie miał jednak pisane, żeby u mnie pobyc :)
Nutka łobuziara tez w domku, rewelacja :)

Anett84

 
Posty: 653
Od: Pon paź 22, 2012 9:36

Post » Pon kwi 08, 2013 20:38 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Mara S pisze:A czy przyjechały te nowe kotki ze schronu?

Tak przyjechały, no noramknie ledwie je udzwignęłam 8O
I tak obydwie są na zdrowej, jedna w woleirze jedna poza wolierą. Jak Piotrek umiescił je na stronie schroniskowej tzn zdjecia zaraz wkleję. I tak.

W wolierze jest Tigra ale chyba trzeba jej nowe jakieś fajne imie wymyśleć :) kotka 4 letnia oddana do schroniska przez włascicielkę - adnotacja w ewidencji przyjęć w schronie niezbyt ciekawa - " agresywna w stosunku do innych zwierząt, agresywna w stosunku do dzieci, agresywna w stosunku do mężczyzn" to tyle adnotacja kotka jest przerazona, musiał mi pomóc w jej złapaniu Pan Mirek pracownik schroniska bo mnie na wstępie udziabała :( ale generalnei da się dotknąć i pogłaskać, na razie jej pozycja to maxymalne przypłaszczenie do podłoża :( ale generalnei kicia jest przepieknej urody tygryska w rudym odcieniu z przepięknymi oczami na tą chwilę otwarte jak spodki z przerażenia, Rozmiary dośc konkretne 8O
Następna kicia - na zewnątrz na zdrowej Piotrek ją nazwał Kluska ale to dostojna dama więc nie wiem czy wypada zeby miała na imie Kluska :ryk: kotka ma 8 lat oddana przez właścicielkę bo sobie w pi...u wyjechała :evil: kotka też przerażona, ale przemieszczała się po kociarni, biało-czarna, ale kuźwa rozmiar XXXLLLL.... duża ledwie ją dowlokłam z kociarni w schronie do samochodu, łagodna nie ma sie co jej bać.
Bradzo prosze o informnacje czy te dwie kotki zjadły mokre, suchego im też dałam.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 44 gości