Kotina:)
Masz rację, rzecz gustu... mnie się podoba jej technika, jej obrazy są takie misterne...
Miraclle:)
Wiesz, jeśli chodzi o Kropki zachowanie wobec innych kotów to masz rację, na 100% się nie zmieni, ale obecność Ramuśka zmienia ją w bardziej miziastą wobec mnie...przedtem była głaskana, miziana, całowana tylko jak ją złapałam, teraz sama pilnuje swojej kolejki po głaski, co by jej nie przepadły, a niedajboże Cudaczek by się się załapał poza kolejnością, Kropka padła by na zawał

EVA2406:)
A ja myślałam, że tylko moje kocięta mają takie chimery

A co do moich prac

Dzisiaj mieliśmy trochę słoneczka

Chociaż było chłodnawo, to słoneczko było całkiem, całkiem a kociaki wylegiwały się na tarasie, nawet malutki sobie leżał wśród starszyzny oczywiście od strony Żuczka

A ja nie miałam baterii, więc nici z fotek

Aż żal....dopiero po południu zdobyłam, a tak ładnie Żuczek szalał z Rambuśkiem
Za to troszkę upiększyłam Timorkę


Wybrałam tę fotkę, na niej najwięcej dostrzegłam cech Timorkowych:)

Narazie, prawie lwica




Kacperek stracił drugi dolny kiełek

W oczekiwaniu na czystą serwetkę


Ale Kacperrro się nie doczekał, więc myślał, myślał i wymyślił:)


Wybrał się na spanko do koszyka:)


Niestety, dooopka się nie zmieściła


A wszystko przez Luńcie, bo zajęła mu miejsce na dużym stole:)

