Monika_Krk pisze:Ja tam wierzę, że to przejściowo i na krótko wziął Miziaka stres.
O właśnie, myślę tak samo. A w stresie każdemu może się zdarzyć wpadka.
Miziaczku

Moderator: Estraven
Monika_Krk pisze:Ja tam wierzę, że to przejściowo i na krótko wziął Miziaka stres.


MalgWroclaw pisze:Miaudobry, wszystko u Was dobrze
karolinabh pisze:MalgWroclaw pisze:Miaudobry, wszystko u Was dobrze
U nas wszystko w porządku. Miziak załatwia się do kuwety. Używam sylikonowego żwirku. Zmieniłam miejsce kuwety. Z pralenki przeniosłam kuwetę do łazienki. W czasie wpadki, akurat pralka wirowała. Może to była przyczyna?
Na wszelki wypadek łóżko córy zabezpieczyłam. Pościel chowam do pojemnika na pościel. Pod materac dałam nieprzemakalne, lniane zabezpieczenie. Miziak ładnie je. Właśnie śpi na ulubionym fotelu. Ludzi się boi i to bardzo. Przez weekend przewinęło się u mnie trochę osób. Cały czas siedział pod fotelem. Gdy wychodzili wracał na fotel. Ważne,że przede mną nie ucieka
.

ewa_mrau pisze:A że Ciebie się nie boi, to znaczy, że wszystko układa sobie w burej łepetynie
. Najważniejsze ,ze z Ramką się dogadał.
To najważniejsze. Przyjaciółmi nie są, ale siedzą obok siebie, razem jedzą. Po prostu akceptują się. Dla mnie to dużo mateosia pisze: Ciocia Malg może z nim robić co tylko chce, choćby brać na ręce - na co ja raczej się jeszcze nie odważam
Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, puszatek i 108 gości