PIĘKNIASY u Szejbal =^.^=... :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 03, 2012 18:15 Re: Tymczasy-PIĘKNIASY u Szejbal

Jak miło Cię znowu czytać :ryk: Witaj :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Sob lis 03, 2012 20:22 Re: Tymczasy-PIĘKNIASY u Szejbal

Witamy ponownie :1luvu:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5915
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro kwi 03, 2013 23:39 Re: Tymczasy-PIĘKNIASY u Szejbal

Powrót miał być miły, spokojny. Ale nie jest już fajnie i w miarę spokojnie...
Mikuś był diagnozowany, bo jakieś dziwności się działy. Piszę bardzo ogólnie, bo jestem przemęczona. Postaram się ogarnąć jakoś :roll:
Mikusiowi robiliśmy RTG klatki piersiowej i, delikatnie pisząc, niefajnie się zrobiło. Diagnoza: nowotwór w płucach, chłoniak...
Na razie próbuję dojść do porządku z tym wszystkim, bo nie jestem w stanie na spokojnie opisać tutaj tego co i jak się dzieje...
:(
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw kwi 04, 2013 9:16 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Ech... wspólczuję :(
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw kwi 04, 2013 15:01 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Niedobrze :(

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5915
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw kwi 04, 2013 22:56 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Witaj , Beatko :1luvu: !
Az mi sie serce scisnelo , gdy przeczytalam o Twoim Mikusiu - w grudniu zmarla moja najukochansza , najslodsza Milusienka , na raka jelit :cry: . Wyglada na to , ze wszystkie Kotki od tego babsztyla sa chore ( pisala do mnie Jasdor , 2 inne tez juz nie zyja), co ona z Nimi wyrabiala :evil: :evil: .....
Przytulam Cie mocno , mocno !

barbarak8

 
Posty: 553
Od: Sob mar 05, 2011 15:04
Lokalizacja: niestety Krakow - sercem Warszawa!!

Post » Czw kwi 04, 2013 23:05 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

:( O Boże! :(
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Czw kwi 04, 2013 23:29 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Dziewczyny, dziękuję, że jesteście...

Tak, chyba wszystkie koty od tej baby coś mają dziwnego ze zdrowiem. Przypuszczam, że swój udział mają tutaj pomieszane ze sobą niektóre rzeczy: hormony, nad którymi baba nie panowała (np. 1 kotka mogła zjeść dawkę przeznaczoną dla kilku, ew. jakaś kotka mogła już być w ciąży i zjeść); to marne jedzenie - o ile w ogóle często udało się kotom je dostać; to krzyżowanie się ich pomiędzy sobą w tej parszywej piwnicy, co osłabiało kolejne pokolenia bid...
Mikuś podobno też jest z miotu, gdzie urodziły się 4 kociaki, a 2 nie przeżyły - a wszystkie urodziły się bardzo malutkie. Siostrą Mikusia z owego miotu jest Ufinka (która jest u Nemi) - i oby była zdrowa.
Jak się rozkręcę, to więcej napiszę. Na razie - wiecie jak jest :|
Ech :(
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt kwi 05, 2013 22:38 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Szejbalku - witaj :P Ufinka na szczęście wygląda zdrowo. Oby nie chorowała, bo nie będziemy w stanie jej pomóc. Całkiem dzika dzicz z niej jest.

Napisz mi proszę, czy u Mikusia ten nowotwór zdiagnozowano na podstawie RTG ? Czy miał robione jeszcze jakieś dodatkowe badania ?
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 05, 2013 23:28 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Hej Nemi :)

No właśnie to taka diagnoza na podstawie tylko RTG, więc będziemy robić coś dalej w tym kierunku, na spokojnie i w miarę możliwości...
Mikuś nie je sam, karmię strzykawką, w nosie zaglucenie się robi coraz większe - on cały czas miał z tym problemy. Tyle co, 25 marca miał sanację jamy ustnej, na dobrej narkozie, wcześniej badania (morfologia, biochemia) - w normie wszystko, tylko białe krwinki (WBC) podwyższone (27,38 przy normie do 19,5). Białaczki nie ma, miał test. A wystąpiły 4 dni po zabiegu trudności z oddychaniem, przelewał się przez ręce - na CITO w nocy do lecznicy i jakoś to zostało ogarnięte.
Nochal zapchany coraz bardziej - "popłukałam" solą fizjologiczną, jutro kupię wodę morską, aby to wszystko rozrzedzić. Dostał peritol dzisiaj na pobudzenie do jedzenia - czekam aż zacznie działać. Wodę pije, wcześniej dopajałam go. No i jakoś w sobie się trzymam, żeby psychicznie się nie "rozleźć", z nadzieją, że będzie dobrze.
Wcześniej był posiew, antybiotyk dobrany, wyleczone, a po ok. 3 miesiącach znowu to samo. I tak ciągle...
Pomimo beta-glukanu, zylexisu...
Teraz to się nasiliło, ząbki doszły konkretnie, stał się osowiały, spał prawie cały czas, mniej jadł, schudł. Stąd zabieg i miało już być wszystko w miarę ok :roll:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob kwi 06, 2013 9:23 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Szejbalku, to się nie martw na zapas.

Ufi na początku też ciekło z noska, są jeszcze dowody na ścianie :roll: Tak było zimą, kiedy do nas przyjechała. Trochę przemycałam betaglukan w jedzeniu, ale nie można tego nazwać kuracją - ot tak, jak mi się przypomniało. Przeszło w lecie, jak się powygrzewała w słońcu. Myślałam, że teraz zimą może powrócić wyciek z noska, jednak nic takiego się nie stało. Panna bardzo się pilnuje, żeby nie zmarznąć i przez całą zimę nie wychyliła nosa na dwór. Z drugiej strony też jest tak, jakoś tak na przełomie stycznia i lutego przyszedł do nas jeż z koszmarnym zapaleniem płuc i zagluceniem. Przez długi czas robiliśmy mu inhalacje z tymianku i soli iwonickiej. Inhalacje to może dużo powiedziane - po prostu przez całą dobę stała parująca micha z naparem. Myślę, że mogło się to rozchodzić po całym domu i wpływać na nas wszystkich :P

Taka sanacja paszczy, to chyba dość obciążający zabieg, więc pewnie przejściowo mu się pogorszyło. A może w tej piwnicy przechodził zapalenie płuc i stąd zmiany w płucach ? Trzymamy bardzo kciuki, żeby mu się jak najszybciej poprawiło. Ufi została poinformowana i ma trzymać ogon zawiązany na supeł :wink: Będzie dobrze - musi !
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 06, 2013 16:52 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Dziękuję za ciepłe słowa :ok:

Wstawiam zdjęcie biedaka:
Obrazek
Zaczęłam "przepłukiwać" zapchany nosek wodą morską. Średnio pomaga :?
Karmienie nadal strzykawką...
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob kwi 06, 2013 19:19 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Biedak...
Niestety nie umiem pomóc "merytorycznie" :( Mogę tylko potrzymać kciuki za zdrowie Mikusia :ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5915
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie kwi 07, 2013 10:58 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Mikuś ma ciągłą hipotermię, temp. ok. 35 stopni od min. tygodnia. Teraz: 34,5 st. Ucieka od źródeł ciepła... Nie wiem już, co robić :cry: Czy on chce zgasnąć? :placz:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Nie kwi 07, 2013 12:31 Re: PIĘKNIASY u Szejbal =^.^= Z Mikusiem źle... :(

Szajbalku, a co wet na to ? Poradził coś ?
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue i 572 gości