Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 05, 2013 7:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Fasilko Kochana nie smuć się tak bardzo,przyjdzie ciepła wiosna w końcu i będzie weselej
moja wiosna to pewnie ostatnia i też mi smutno bo jeszcze nie czas
Ściskam Cię mocno :1luvu:
Bardzo chora i tez drapiąca sie Mia

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 05, 2013 16:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Fasolko, ja chcę do Twojej Dużej :crying:
Nasza jest wstrętna okropna, nawrzeszczała dziś na nas i nawyzywała, że obrok nas w d... kłuje
Ja nie pamiętam, żebyśmy kiedykolwiek coś takiego jak obrok dostawali 8O :conf:
Potem nam groziła, że nam ogony z d... powyrywa, że nam się poprzewracało i że jesteśmy rozpuszczeni jak dziadowskie bicze :evil:
A to wszystko dlatego, że nikt nie chciał bozity
Ale na wszelki wypadek szybko zjedliśmy musik gourmeta
I poszliśmy się schować do Dużego
Bo kto to wie z taką wściekłą Dużą :strach:
D i P


Zacznę też niebawem raportować, ile bezdomniaków przyszło :wink: :(
A dziś jeszcze w tramwaju siedziałam za starszym panem, który wiózł dwa szare plastikowe worki, najwyraźniej ze śmietnika McD. Przeglądał pudełka, wylizywał resztki keczupu i dojadał resztki burgerów
W sumie nie dziwię się Fasolce, mnie też wszystkie nerwy trafiają w taki kłąb na karku... :roll:
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 05, 2013 17:31 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Bozita sie pogorszyla-Rys dostal na nia uczulenia. My juz jej nie jemy.
Gucio zatroskany
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103314
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 05, 2013 17:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Nasza duża to już w ogóle się nami nie przejmuje. Martwi się o Miziaka :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 05, 2013 17:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Dlaczego?????
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 05, 2013 17:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Miziak ma kryzys. Siusia i kupę też robi poza kuwetą.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 05, 2013 18:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Fasolek :1luvu: Twoja Duża z domu nadaje :?: dobrze się czuje :?: :?: ktoś może wkurzył Miziaka :?:
trzymaj się Fasolek bez drapania
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 05, 2013 19:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Fasolko - umiesz liczyć ?
Policz z Dużą - 10, 9, 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2 , 1, ufff
spoko, spoko bedzie :ok:
chyba bardzo tęskni za Miziakiem co? :1luvu:

Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt kwi 05, 2013 19:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Miziak testuje Dużych...
jak długo wytrzymają ci zanim nie wyrzucą... :|
Kciuki trzymamy i ogony
P
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 05, 2013 21:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Duża ryczy cały wieczór, od kiedy przyszła. Chyba ma za dużo na głowie.
Nawet ja jej miauwspółczuję. Martwi się o Miziaka i o koty, które mieszkają w naszym mieście, mają się wyprowadzić, a dawno temu duża była u ich opiekunki z wizytą przed adopcją.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 05, 2013 21:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Duza poprostu ma wielkie serce dla kotow i martwi sie o kazdego futrzaka.
Fasolis, nie jestescie same, bo My jestesmy z Wami, kochamy Was :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob kwi 06, 2013 5:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Duża już wróciła. I nawet tabletki mi wcisnęła. Ostatnio wysypuje mnie z dużego transportera, w którym się chowam. Dzisiaj myślałam, że się uda i znowu się schowałam, ale znowu mnie wysypała.
A na śniadaniu podobno było siedem kotów.
Fasolka


Śnieg zaczyna padać.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 06, 2013 10:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Duża jest podła. Przytuliłam się, położyłam pyś na dużej ręce i szykowałam do spania, a ona mnie zdradziła. Porwała do torby i transportera, i zawiozła na kroplówkę :(
A jak wracałyśmy, spotkałyśmy Mikiego
(sąsiad - labrador) i on wąchał transporter :(
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 06, 2013 11:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Duże są podstępne. Moja zwykle mnie budzi, żeby mi podać leki. Jakby nie mogła tego zrobić, kiedy nie śpię.
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 06, 2013 14:15 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

biedactwa kochane... ja tez nienawidze brania lekow...
Buziam kotunie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 72 gości