ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!SZUKA DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 03, 2013 9:15 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

Kochana kuleczka :1luvu:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Śro kwi 03, 2013 10:35 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

Wczoraj Zara miała wyjmowane szwy, zrobiliśmy jej ponowny test na białaczkę.
Niestety :( wynik pozytywny. Lara również :(

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 03, 2013 12:58 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

iwoo1 pisze:Wczoraj Zara miała wyjmowane szwy, zrobiliśmy jej ponowny test na białaczkę.
Niestety :( wynik pozytywny. Lara również :(

:(
wrzuciłam prosbę o pomoc na watek białaczkowców,sama pomóc nie mogę,jestem zakocona... :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro kwi 03, 2013 13:04 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

iwoo1 pisze:Wczoraj Zara miała wyjmowane szwy, zrobiliśmy jej ponowny test na białaczkę.
Niestety :( wynik pozytywny. Lara również :(

A miałam nadzieję :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 03, 2013 13:54 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

CatAngel pisze:
iwoo1 pisze:Wczoraj Zara miała wyjmowane szwy, zrobiliśmy jej ponowny test na białaczkę.
Niestety :( wynik pozytywny. Lara również :(

A miałam nadzieję :(



ja tez:(...w podswiadomosci gdzies miałam promyk nadziei ze skoro przeżyła ...jest zdrwowa, ma sie dobrze...

niestety :oops:




Prosze o DT dla Lary ...
agula76
 

Post » Czw kwi 04, 2013 20:07 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

Wątek umiera smiercią naturalna...

a z problemem zostaje Iwona:(:(:(:(
agula76
 

Post » Czw kwi 04, 2013 20:11 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

hop hop :ok: :kotek:
jo.anna
 

Post » Czw kwi 04, 2013 20:18 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

:kotek:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw kwi 04, 2013 20:22 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

Nie wiem jak pomóc.
Może należałoby szukać pomocy wśród opiekunów białaczkowców.

Ja dziś też robiłam test białaczkowy Maleńkiej, bo obrzęk nie chce sie od 2 tygodni leczyć. Ale Maleńkiej test wyszedł ujemny.
U mnie też jest duże zgromadzenie bid wszelakich na dodatek nie wszystkie mogły mieć szczepienia. Nie mam warunków do izolowania. Mogę więc tylko podnosić wątek:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 04, 2013 23:37 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

agula76 pisze:Wątek umiera smiercią naturalna...

a z problemem zostaje Iwona:(:(:(:(

Tak, to jest normalne :(
I prawdopodobnie tak zostanie. Każdy boi się mieć w domu kota białaczkowego jakby miał trąd. A to koty jak każde inne.
Każdy kot może na coś zachorować, nie każdy testuje swoje koty w domu, nawet niejednokrotnie nie wie, że jego kot ma białaczkę.
Gdyby nie to, że Zara i Lara miały robione testy, nikt by nawet nie przypuszczał, że są nosicielami tego wirusa. Kotki są piękne, wesołe, nie widać po nich choroby.
Wiem co znaczy białaczka u kota, zdaję sobie sprawę z tego, jakie mogą być skutki tej choroby. Ale za nic nie uśpiłabym kota tylko dlatego, że wykryto u niego wirus białaczki. Przecież on może żyć i kilkanaście lat nie chorując. Ja cieszę się każdym dniem spędzonym razem z nimi, patrząc jakie są szczęśliwe i radosne.
Jeśli jednak nadejdzie dzień, że będę się musiała z którymś pożegnać, to ze świadomością, że dałam mu troszkę radości i troszczyłam się o niego do końca.
Jedynie problemem jest to, że już ani jednego kota nie mogę wyratować, choćby był w ciężkim stanie, bo już na więcej pozwolić sobie nie mogę.
Już teraz jest to dla mnie duże obciążenie, jestem z tym sama i na nikogo liczyć nie mogę.
Wiem, sama tak wybrałam, tak zdecydowałam i nie mam do nikogo pretensji. Wiem również, że jest kilka osób przychylnych i mogę na nie liczyć w transporcie kotów do lecznicy itp. ale nie mogę nic od nikogo wymagać, to tylko ich dobra wola.
Jednak jeśli uda mi się znaleźć domy dla Zary i Lary, zawsze później będę mogła pomóc jakiejś kociej biedzie. Na razie wysiadam :(

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 05, 2013 0:03 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

jeszcze przed chwilą miałam nadzieję :cry: nie wszyscy boją się białaczki, są jeszcze ludzie odpowiedzialni i być może piękne koteczki znajdą domki :ok: :ok:
Iwonko...one są nosicielami białaczki czy już są chore :?: nawet by mi teraz nie przyszło do głowy aby je uśpić :cry:
może trzeba im zrobić wydarzenie na fb, tam trafiają mądrzy ludzie, zawsze to jakaś szansa dla nich bo jak ktoś je pokocha to białaczka nie stanie na przeszkodzie :ok: strasznie mi przykro, kochane koteńki
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 05, 2013 7:02 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

Basiu, one są nosicielami, żadna z nich nie jest chora, nawet wyniki krwi mają bardzo dobre i gdyby nie testy, nie wiedziałby nikt, że tak jest.

Ileż ludzi nie robi swoim kotom testów, wypuszcza na dwór, nawet nie szczepi. Dopiero kiedy kot jest chory, coś się z nim dzieje złego, robią test i prawda wychodzi. Znam wiele takich osób, które mając koty, nie miały pojęcia o takich chorobach, dopiero kiedy dochodzi do tragedii, dowiadują się.
Na tych działkach, z których jest Zara i Lara chodzi bardzo dużo kotów, widać po niektórych, że to koty domowe. Przypuszczam, że właściciele tych kotów nie mają pojęcia o białaczce. To, że wyłapałyśmy Zarę, Larę, Frotkę, nie wiem czy uda się ich matkę, która już była w ciąży, to nie rozwiąże problemu kotów białaczkowych na tych działkach. Tam problem jest z pewnością o wiele większy, a będzie jeszcze większy :(
Ja z Agnieszką z pewnością nie ogarniemy tego a moje mieszkanie to nie hospicjum dla kotów. Dlatego dalej nie będziemy tego ciągnąć, bo to jest ponad nasze siły i możliwości.
Frocia nie żyje, jedno z rodzeństwa również umarło, Zara i Lara są w doskonałej kondycji, nie wiadomo co z matką, może nawet już urodziła kolejne białaczkowe koty. Żal mi ich wszystkich ale ..........
Z pewnością dla Zary i Lary będę szukała domów. Jak tylko zaszczepię Zarę i Larę, oraz wysterylizuję ją będę robiła im ogłoszenia, może ktoś je zaadoptuje.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 05, 2013 7:08 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

iwoo1 pisze:Ileż ludzi nie robi swoim kotom testów, wypuszcza na dwór, nawet nie szczepi. Dopiero kiedy kot jest chory, coś się z nim dzieje złego, robią test i prawda wychodzi. Znam wiele takich osób, które mając koty, nie miały pojęcia o takich chorobach, dopiero kiedy dochodzi do tragedii, dowiadują się.

Nawet w wielu schroniskach tych testów nie robią, bo brak kasy /co nie przeszkadza puszczać kotów zdrowych i chorych razem w boksie czy na kociarni, co by się mogły wzajemnie zarażać, a że są na małym terenie, to szanse spore na załapanie wirusa/ i dopiero na "przeglądzie" po adopcji wychodzi (ja tak miałam z Mokate). Poza tym nawet ja na testach wychodzi dobrze, to zawsze może być wirus, który chwilowo wycofał się do szpiku. Kwestia uświadamiania tego i faktu, że nawet kot niby zdrowy w każdej chwili może doświadczyć mutacji niegroźnego wirusa żyjącego normalnie w jelitach i odejść na FIP.

Kciuki za domki :ok: :ok: :ok: pomysł ze zrobieniem wydarzenia na FB jest dobry - nawet Boluś po roku czekania bez nadziei znalazł w taki sposób dom. Szczególnie, że one są bezobjawowe i objawy tak naprawdę mogą nie wystąpić przez wiele lat.

Magnolka nadal w ciężkim stresie i się wylizuje :-( może kiedyś Jej psychika dojdzie do siebie... w maju (o ile nic się nie będzie działo) powtórka testu FIV/FeLV, bo poprzedni był ujemny, ale to zaraz po zabraniu ze schronu i mogło się jeszcze nie rozwinąć, a w morfologii ciągle widać bardzo słabą odporność :(
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt kwi 05, 2013 20:01 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

gpolomska pisze:
iwoo1 pisze:Ileż ludzi nie robi swoim kotom testów, wypuszcza na dwór, nawet nie szczepi. Dopiero kiedy kot jest chory, coś się z nim dzieje złego, robią test i prawda wychodzi. Znam wiele takich osób, które mając koty, nie miały pojęcia o takich chorobach, dopiero kiedy dochodzi do tragedii, dowiadują się.

Nawet w wielu schroniskach tych testów nie robią, bo brak kasy /co nie przeszkadza puszczać kotów zdrowych i chorych razem w boksie czy na kociarni, co by się mogły wzajemnie zarażać, a że są na małym terenie, to szanse spore na załapanie wirusa/ i dopiero na "przeglądzie" po adopcji wychodzi (ja tak miałam z Mokate). Poza tym nawet ja na testach wychodzi dobrze, to zawsze może być wirus, który chwilowo wycofał się do szpiku. Kwestia uświadamiania tego i faktu, że nawet kot niby zdrowy w każdej chwili może doświadczyć mutacji niegroźnego wirusa żyjącego normalnie w jelitach i odejść na FIP.

Kciuki za domki :ok: :ok: :ok: pomysł ze zrobieniem wydarzenia na FB jest dobry - nawet Boluś po roku czekania bez nadziei znalazł w taki sposób dom. Szczególnie, że one są bezobjawowe i objawy tak naprawdę mogą nie wystąpić przez wiele lat.

Magnolka nadal w ciężkim stresie i się wylizuje :-( może kiedyś Jej psychika dojdzie do siebie... w maju (o ile nic się nie będzie działo) powtórka testu FIV/FeLV, bo poprzedni był ujemny, ale to zaraz po zabraniu ze schronu i mogło się jeszcze nie rozwinąć, a w morfologii ciągle widać bardzo słabą odporność :(


A wiesz co ja dzisiaj cały dzień robię? Czytam Twoje wątki :) Staram się dokładnie czytać, więc dopiero przeczytałam całą historię z Mokate :(
Teraz dopiero widzę, jak mało jeszcze wiem, ile można się od Ciebie nauczyć. Będę stopniowo czytała po kolei i podziwiała Cię.
Chylę czoła przed Tobą, jesteś wspaniała :D

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 05, 2013 20:19 Re: ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!BLAGAM O DT DLA N

Grażyna to wspaniała i mądra osoba z dużą wiedzą i jeszcze cały czas szuka i się uczy :ok:
Iwonko, też mam nie przetestowane koty :oops: i uważam, że teraz już na to za późno bo ta wiedza mi nic nie da, najwyżej stres.......
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 71 gości