
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Annazoo pisze:Dobrych Świąt!
solarie pisze:Mam małe pytanie (bynajmniej nie prima aprilisowe). Czy mogę Maladze zrobić inhalację? Bo ostatnimi czasy łapie go katar, potem mu mija i znowu przychodzi - stawiam, że to przez to, że mimo pilnowania przemyka się do otwartych okien, żeby czaić się na ptaki - a że pogoda jest jaka jest, to finałem jest u niego zatkany nos (słyszę to jak leży mi na kolanach i mruczy). I pomyślałam sobie, żeby może mu zrobić inhalację do przetkania tych dróg oddechowych - ale czy to jest bezpieczne dla kota?
Myślałam o zamknięciu go w transporterze, położenia przed nim miseczki z gorącą wodą i wkropienia tam Argolu (ja akurat takiego środka używam do swoich inhalacji, to takie mocne krople ziołowe) i przykrycia tego transportera ręcznikiem na kilka minut, żeby siłą rzeczy oddychał tym powietrzem z olejkami. Tylko czy takie coś nie będzie dla niego za mocne?
Annazoo pisze:Jak Malaga się miewa?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości