Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 31, 2013 16:14 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

dalej nie mam odpowiedzi .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie mar 31, 2013 16:27 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

MalgWroclaw pisze:Nie mogę już czytać takich rzeczy. Sterylizacja to podstawa, a to wciąż jest nie do przyjęcia przez niektórych ludzi.

tak ale Po porodzie sterylizacja jest możliwa po ustaniu laktacji.
cytat ze strony
http://www.obrona-zwierzat.pl/sterylizacje.html
A jej laktacja nie ustała bo kocieta maja 5 tygodni i nie została od nich skutecznie oddzielona, ciagle je słyszy i chce karmić. przynajmniej takie były ostatnie wiadomosci z Gdańska
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Nie mar 31, 2013 17:25 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Laktacja nie jest przeszkodą do kastracji kotki.
Jeżeli kastracja jest konieczna, to się kastruje i podaje środek na zatrzymanie laktacji.

mapi_

 
Posty: 826
Od: Wto sie 07, 2012 22:17

Post » Nie mar 31, 2013 17:39 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

weterynarz do którego jezdziłam kilka razy na sterylkę z różnymi kotkami, swoimi i bezdomnymi, kategorycznie odmówił, gdy zawiozłam mu kotkę, której kocieta miały juz ze 2-3 miesiace i tylko je dokarmiała. Musiałam odseparowac kotke od kociat i przyjechac za tydzien czy dwa. A moim zdaniem był doswiadczony, robił to laparoskopowo no chyba że była to kastracja aborcyjna, wtedy juz tradycyjnie. Kotki po laparoskopi gdy tylko zeszła narkoza zachowywały sie normalnie, chciały jeść, skakały, tak jakby wcale nie zauwazyły tej sterylizacji. Nie było zadnych szwów, zastrzyki z antybiotyku dawalismym ale tylko tak pro forma na wszelki wypadek jakby sie wdało zakazenie. Strona z której wkleiłam ten poprzedni cytat tez wydaje mi sie zrobiona przez profesjonalistów, wiec moze i mozna w podbramkowej sutyacji, ale czy napewno jest to dobre rozwiazanie, nie lepiej poczekac? po co ryzykować?
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Nie mar 31, 2013 17:47 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Tak generalnie:
jeżeli kastracja nie jest konieczna, to lepiej poczekać, aż kotka przestanie karmić.
Jeżeli jest konieczna, to należy kastrować i farmakologiczne skończyć laktację.
Zdarzają się też przypadki, że kotka po kastracji dalej dokarmia małe. Trzeba tylko uważać na ranę i ewentualne lekarstwa, które podaje się kotce.

mapi_

 
Posty: 826
Od: Wto sie 07, 2012 22:17

Post » Nie mar 31, 2013 17:53 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Niestety, w przypadku kotek bezdomnych wiele zasad trzeba naginać do sytuacji.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 31, 2013 17:55 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

mapi_ pisze:To musiała być jakaś wyjątkowa anomalia.

ta kotka z Gdańska też podobno dostała teraz rui i podano jej provere - takie wiesci mam z Fundacji. Po proverze podobno macica jest wyjatko przekrwiona i krucha i sterylizacja jest wtedy tez bardziej ryzykowna. Juz łatwiej to zrobic w trakcie rui niz po podaniu hormonów na wyciszenie rui

mapi_ pisze:Nie dość, że musiała zajść w ciążę niemal natychmiast po porodzie (wiem, że to możliwe, chociaż rzadko spotykane),
to w dodatku jej pierwszy miot musiał być wyjątkowo niemrawy i niezaradny, skoro w wieku niemal 3 miesięcy kociaki nadal były karmione przez matkę.

Były wyjatkow ładne, silne i zdrowe- szybko znalazły domy, na dodatek matka była głównie z nimi wydawało sie, ze caly dzień, tak jakby wiedziała, że ten drugi miot schowany w piwnicy to wpadka i nalezy sie z nimi ukrywać.
A jak mi kiedys została matka i córka, której nikt nie chciał, to matka karmiła córke chyba z pół roku, w końcu wysterylizowana została i matka i córka. I zdarzalo sie, ze roczna córka juz sama wysterylizowana smoktała matkę, ktora juz dawno nie miała mleka. Inna matka gdy dostała rui tłukla swoje córki. Pewnie jak i u ludzi jedne matki karmia dwa miesiace a inne dwa lata
Ostatnio edytowano Pon kwi 01, 2013 10:58 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: poprawilam cytowanie
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Nie mar 31, 2013 18:01 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Ewa.KM pisze:ta kotka z Gdańska też podobno dostała teraz rui i podano jej provere - takie wiesci mam z Fundacji. Po proverze podobno macica jest wyjatko przekrwiona i krucha i sterylizacja jest wtedy tez bardziej ryzykowna. Juz łatwiej to zrobic w trakcie rui niz po podaniu hormonów na wyciszenie rui


Nie znam się na tym, ale przynajmniej tutaj na miau można znaleźć wiele opinii, żeby jednak przerywać ruję farmakologicznie i dopiero kastrować.

Ewa.KM pisze:A jak mi kiedys została matka i córka, której nikt nie chciał, to matka karmiła córke chyba z pół roku, w końcu wysterylizowana została i matka i córka. I zdarzalo sie, ze roczna córka juz sama wysterylizowana smoktała matkę, ktora juz dawno nie miała mleka. Inna matka gdy dostała rui tłukla swoje córki. Pewnie jak i u ludzi jedne matki karmia dwa miesiace a inne dwa lata


Z tego co wiem, to nie powinno się pozwalać kotce, żeby tak długo karmiła. To jest dla niej zbyt duże obciążenie.
Być może zdarzają się sytuację, że kotka ma w krótkim odstępie czasu kolejny miot i nie odrzuca poprzedniego.
Najczęściej bywa chyba jednak tak (przynajmniej ja to zaobserwowałem), że kotka odpędza poprzednie kociaki, gdy zbliża się termin jej kolejne porodu.

mapi_

 
Posty: 826
Od: Wto sie 07, 2012 22:17

Post » Nie mar 31, 2013 18:08 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Ewa.KM pisze:Nie dość, że musiała zajść w ciążę niemal natychmiast po porodzie (wiem, że to możliwe, chociaż rzadko spotykane)[/u]

To jest często spotykane.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 31, 2013 18:16 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Napisałam jak najdyplomatycznie potrafiłam i czekam na odpowiedź.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 31, 2013 18:21 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

MalgWroclaw pisze:
Ewa.KM pisze:Nie dość, że musiała zajść w ciążę niemal natychmiast po porodzie (wiem, że to możliwe, chociaż rzadko spotykane)


To jest często spotykane.


Często zdarza się, że kotka zachodzi w ciążę w ciągu tygodnia od porodu?
Ostatnio edytowano Pon kwi 01, 2013 11:00 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: poprawiłam cytowanie

mapi_

 
Posty: 826
Od: Wto sie 07, 2012 22:17

Post » Nie mar 31, 2013 18:22 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

własnie na miau znalazłam taka wypowiedz (chyba lekarza weterynarii)
CoolCaty
Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 24, 2009 6:05
Offline

Dołączył(a): Śr sie 10, 2005 22:02
Posty: 7426
Lokalizacja: Łódź
A wypowiem się :)
Sterylizacja w czasie rui u kotek jest możliwa i nie niesie ze soba żadnych traumatycznych dla kotki doznań. Jeśli ruja jest mozno wyrażona, to kotka jeszcze w dzień po zabiegu może zachowywać się tak, jakby miała ruję - dopóki nie spadnie poziom hormonów we krwi. Najwazniejszą kwestią w takiej sytuacji jest doświadczenie lekarza operującego. Warto wtedy wybrać takiego, który często sterylizuje kotki dzikie, bo na pewno ma doświadczenie ze sterylizacją w czasie rui.
A apropos hormonów, to ja już wole kotke w rui niz kotke po hormonach wyciszających ruję. Po hormonach to dopiero macica, naczynia i więzadła sa kruche i się rwą!
Podstawą jest doświadczony lekarz weterynarii.

Ja nie jestem broń Boze przeciwna sterylizacji tej kotki z Gdyni. jak sie lekarz zdecyduje teraz a nie za tydzień. Mój by sie nie zdecydował. Tylko nie moge przebolec tego, ze ona widzi/słyszy swoje dzieci (mam nadzieje ze teraz juz tak nie jest, ale co najmniej przez dobę tak było) a nie moze chociaz próbowała do nich wejść.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Nie mar 31, 2013 18:26 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Nie wiem, jak często, chyba nikt nie prowadził takich badań. Ale sytuacja jest ekstremalna.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 31, 2013 18:32 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

mapi_ pisze:
Z tego co wiem, to nie powinno się pozwalać kotce, żeby tak długo karmiła. To jest dla niej zbyt duże obciążenie.
Być może zdarzają się sytuację, że kotka ma w krótkim odstępie czasu kolejny miot i nie odrzuca poprzedniego.
Najczęściej bywa chyba jednak tak (przynajmniej ja to zaobserwowałem), że kotka odpędza poprzednie kociaki, gdy zbliża się termin jej kolejne porodu.


Kiedyś kobietom też pediatrzy wmawiali, ze nie powinne długo karmic piersia bo to dla nich obciązenie, a babcie mówiły ze straca zęby. teraz lekarze (dobrzy) twierdza ze im dlużej dziecko jest karmione piersia tym dla niego lepiej. Tyle ze matka ma sie zdrowo odżywiać.
Spotakałam sie tez kiedys z opinia, ze bezdomnych kotek nie nalezy dokarmiac bo beda miec dwa mioty w ciagu roku a niedokarmiane tylko jeden, ale z tego powodu nie przestałam dokarmiac bezdomniaków.
Ostatnio edytowano Nie mar 31, 2013 18:40 przez Ewa.KM, łącznie edytowano 5 razy
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Nie mar 31, 2013 18:33 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Bezdomne kotki mają więcej, niż dwa mioty w roku. I nie ma to związku z karmieniem.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, kasiek1510 i 227 gości