Wątek cukrzycowy VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt mar 29, 2013 18:52 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tinka07 pisze:Leukocyty są dosyć wysokie, ale z tego, co pamiętam, akurat u persów mogą być wynikiem stresu. Szkoda, że od razu nie podajesz jednostek i wartości brzegowych (tzw. referencyjnych). Przy tych wynikach moi weci diabetolodzy i nefrolodzy zaleciliby kroplówki już od dawna. Wyniki są niekompletne. U kota nerkowego oznaczenie całego jonogramu: sód, chlorki, wapń, potas, fosfor to przecież podstawa. Nigdzie tych parametrów oprócz potasu nie widzę.

LeiaSW, gdzie były robione te badania, u weta, czy w labie zwierzęcym?

EDIT 1: Czy ostatnio były też robione badania moczu?
EDIT 2: Poproś wetkę, żeby bezwłocznie pozwoliła na wprowadznnie kroplówek podskórnych.


badania były robione u weta, z tym że na moje niewprawne oko jest to dobrze wyposazony gabinet weterynaryjny z masa najprzerózniejszego sprzętu do badań i zabiegów, nie jakiś pierwszy lepszy w zaułku na osiedlu. własciwie jeszcze nie słyszałam, żeby z jakimkolwiek badaniem albo zabiegiem kogos gdzieś odsyłali bo "nie robią".
nastepnym razem idziemy na badanie za trzy tygodnie, wtedy powiem o tym wapniu itd. jest duża szansa, ze ja czegos nie zapisałam sobie, bo kojarze, ze te dwa tyg temu wetka mówiła, ze wapń jest w normie, więc pewnie i te pozostałe były robione. ciemna masa jestem :oops:
badania moczu sa robione regularnie co dwa tygodnie, ostatnio też. wszystko jest w porzadku.
z tymi kroplówkami... ja wiem, wiele razy juz powtarzałaś, ze one pomagają i twoi weci twierdżą, ze sa niezbedne. nie chce przesadzić, nie chcę żeby moja staruszka patrzyła na mnie z mina "co ona tym razem ode mnie chce" jak sie zbliżam, a już troche takie oznaki widze przy tych wszystkich dopajaniach, mierzeniach, lekach itd.
poczytam jeszcze przez święta i ustalę przy jakich wynikach ruszam z kroplówką i tego się będe trzymać.
dzieki jeszcze raz za wszystkie rady i odpowiedzi, bardzo je cenię. :)
wesołego jaja w takim razie, skoro do wtorku Cie nie będzie :piwa:

LeiaSW

 
Posty: 169
Od: Sob mar 02, 2013 14:58
Lokalizacja: Zgierz

Post » Pt mar 29, 2013 18:55 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Dzięki, nabędę Vetomune. Możemy spróbować, pewnie.

Co do kroplówek, to ja przy okazji zapytam, jak to robić, żeby igła nie "uciekała" z kota? Czy jest na to jakiś patent? (my teraz nie potrzebujemy, ale pytam, żeby wiedzieć).

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 29, 2013 23:09 Re: Wątek cukrzycowy VIII

no ja dziś maly problem mam
PRE18-00 200 0,75u
22-00 57 25gr mokra k
22-33 46 30gr mokra k+calo pet
23-00 63
wygląda na to ze dawka poranna pozostanie 0,75 a wieczorna na 0,5 się zmieni czy ktoś tak prowadzi kota znaczy podaje różne dawki

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Pt mar 29, 2013 23:12 Re: Wątek cukrzycowy VIII

piotr2422 pisze:no ja dziś maly problem mam
PRE18-00 200 0,75u
22-00 57 25gr mokra k
22-33 46 30gr mokra k+calo pet
23-00 63
wygląda na to ze dawka poranna pozostanie 0,75 a wieczorna na 0,5 się zmieni czy ktoś tak prowadzi kota
Piotrze, koniecznie zmniejsz dawkę. Prowadzenie w takich sytacjach jest zawsze indywidualne. Próbuj rano i wieczorem po 0,5 jedn.

Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt mar 29, 2013 23:32 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tinka07 pisze:
piotr2422 pisze:no ja dziś maly problem mam
PRE18-00 200 0,75u
22-00 57 25gr mokra k
22-33 46 30gr mokra k+calo pet
23-00 63
wygląda na to ze dawka poranna pozostanie 0,75 a wieczorna na 0,5 się zmieni czy ktoś tak prowadzi kota
Piotrze, koniecznie zmniejsz dawkę. Prowadzenie w takich sytacjach jest zawsze indywidualne. Próbuj rano i wieczorem po 0,5 jedn.

Tinka

no trzeba będzie tak zrobić szybko te dawki spadają

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Sob mar 30, 2013 7:16 Re: Wątek cukrzycowy VIII

sheridan pisze:Dzięki, nabędę Vetomune. Możemy spróbować, pewnie.

Co do kroplówek, to ja przy okazji zapytam, jak to robić, żeby igła nie "uciekała" z kota? Czy jest na to jakiś patent? (my teraz nie potrzebujemy, ale pytam, żeby wiedzieć).

motylek z wężykiem

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Sob mar 30, 2013 14:59 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Ja już kiedyś o coś takiego pytałam w aptece (ktoś mi podpowiedział na moim topiku), ale nigdzie nie mieli. Mamrotku, czy możesz mi powiedzieć, jak to działa, że nie wypada? Tam jest jakiś plaster czy jak?

http://medicalrespect.bazarek.pl/opis/i ... 6df5d3718c

I jaki masz rozmiar?

Zamówię z internetu, po prostu.

Zooplus mnie przed chwilą rozwalił: napisałam grzecznie, żeby lepiej zabezpieczali olej, bo się nieco rozchlapał i w ogóle nie wspominałam o wymianie ani niczym takim, tak z dobrego serca, żeby lepiej to na przyszłość pakowali. A ci mi odesłali gotowca, że bardzo przepraszają bla bla, nie muszę nawet odsyłać, zwracają od razu kasę. Nie no tak trzymać, nie ma co. Oni działają jak program komputerowy, znaczy mają tylko kilka opcji. Klient, który ma uwagi, a nie chce niczego zwracać nie mieści się w algorytmie:)

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 30, 2013 17:47 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Moge juz zaczac leczenie lantusem, strzykawki odebrane :) jezeli rano podalam caninsuline to moge wieczorem podac lantusa? Czy lepiej zaczac od jutra?

Dagmara03

 
Posty: 34
Od: Nie mar 17, 2013 0:14

Post » Sob mar 30, 2013 18:38 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Sugerowałabym na wszelki wypadek zrobić to w dzień i wtedy, kiedy jesteś w domu, bo po prostu nie wiesz, jak kot zareaguje. Tzn lantus to łagodnie działająca insulina i w jej przypadku ryzyko hipoglikemii jest dużo niższe niż przy caninsulinie, ale zawsze.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 30, 2013 18:48 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Ok, to od jutra zaczne. Faktycznie, lepiej caly dzien miec ja na oku. Pozdrawiam

Dagmara03

 
Posty: 34
Od: Nie mar 17, 2013 0:14

Post » Nie mar 31, 2013 0:58 Re: Wątek cukrzycowy VIII

jak widać w dzienniczku jutro kolejna zmiana dawki na 0,25 dalej wieczorem ma zbyt duze spadki

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Nie mar 31, 2013 18:41 Re: Wątek cukrzycowy VIII

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
piotr2422 pisze:jak widać w dzienniczku jutro kolejna zmiana dawki na 0,25 dalej wieczorem ma zbyt duze spadki

:1luvu:

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Nie mar 31, 2013 19:02 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Ciezko mi sie przyzwyczaic do nowych strzykawek :( ta igla jest krotka i nie wiem czy sie wbilam czy nie w koncu :(

Dagmara03

 
Posty: 34
Od: Nie mar 17, 2013 0:14

Post » Nie mar 31, 2013 20:27 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Hej Dagmara ja do pobierania krwi i czasem do podania zastrzyku (bo czasem Gruba kładzie się np pd stołem a nie chce jej przenosic) używam latarki czołówki - do kupienia w chińskich sklepach nawet takie ze zmnianą ogniskowej światła ja tak własnie mam i jest super zkaładasz toto na głowe i świeci gdzie akurat patrzysz :)
pozdrówka

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 31, 2013 20:41 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Wesołych jajek, czy coś tam.
Rozwaliło mnie przeziębienie? ledwo dyszę, mój luby zresztą też. Tylko koty normalnie funkcjonują.
Mordy jedne, chyba znają się na zegarku i maja w noskach zmianę czasu. Jak na zegarze przed 18-tą, to nie ma bata - daj jeść i już, nie ważne, że zmiana czasu. Jest OSIEMNASTA!!!.

Molesław

 
Posty: 235
Od: Pon lut 11, 2013 14:28
Lokalizacja: Ostrołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 19 gości