Aniołki Duszka - Karmel [']

[Magija]

Anetko, jesteśmy z Tobą, kiedy tylko potrzebujesz

[czarnekoty123]

Nie wiem, jak się pozbierać...

Na wyrwane serce i ten ból nie ma recepty

Trzymaj się, Duszku... kiedyś, za jakiś czas ból i pustka będzie trochę bardziej do zniesienia... przytulam mocno!

[anmajo]

"Pokażę Barniego...
Troszkę go życie pokiereszowało
Uszko obcięte, oczka zmienione dawną chorobą, brak połowy tylnej łapki...
Mam nadzieję, że znajdzie dom, który go pokocha...
Młody jest..."


Pamiętasz?


I ma problem, ON CIĘ potrzebuje.

[MAXYMA]

Anetko !
Jesteśmy z Tobą cały czas,trzymaj się.Nadejdą jasne słoneczne dni. Tylko czas jest potrzebny na złagodzenie bólu

[dilah]

Anetko zgadzam się z Elą, tylko czas może wzystko ukoić i wyciszć, ale niestety nie sprawi, że będzie tak samo, ale też będzie pięknie masz jeszcze dwa futerka do kochania.

[maueczarne]

Wobec straty najbliższego przyjaciela nie da przejść się obojętnie ani nie da się szybko zapomnieć. Potrzeba czasu, wyciszenia, spokoju. I trzeba pamiętać o tych dobrych chwilach i z nich czerpać radość. Karmelek był u Was najszczęśliwszym kotem pod słońcem. Ta jego iskierka radości i szczęścia u Was w domu została, bo nie zostawia się kochanych ludzi bez niej. I Karmel ją gdzieś zostawił. W jakimś kątku, pod łóżkiem, na okapie, a może przekazał Miki lub Lakiemu. Zobaczysz, znajdziesz ją za jakiś czas i patrząc na miejsca, w których lubił leżeć uśmiechniesz się i wspomnisz go, a w sercu zrobi się cieplej. Wiem coś o tym. Karmel zawsze będzie Was strzegł z góry i opiekował się tak jak Wy się nim opiekowaliście.

Teraz daj sobie czas i do niczego nie zmuszaj się, bo nic nie musisz. Masz prawo przeżywać wszystko na swój sposób. A gdybyś chciała porozmawiać to wiem, że masz obok siebie oddanych przyjaciół i nas tutaj wirtualnie.

Trzymajcie się.

[rudy kociak]

Anetko choć Karmelka nie miałam okazji poznać osobiście to oglądając zdjęcia sympatycznego rudzielca od razu uśmiechałam się tak jak dziewczyny napisały-potrzeba czasu,by ukoić ból i być gotowym na przyjęcie nowego "Karmelka". Dałaś mu tyle miłości,a on odwdzięczał się rozrabiając i pokazując jaki jest szczęśliwy.Rozumiem i ochłoń trochę Pomyśl,gdyby nie ty to Karmelka dawno mogłoby nie być,odchodził szczęśliwy i kochany.

[Blekitny.Irys]

Duszku, to co napiszę to pewnie truizm i banał - ale daj sobie sobie czas. I to prawda - już nie będzie tak samo. Ból po stracie kogoś bliskiego ( kot to przecież ktoś, członek rodziny ) tak naprawdę nie przemija nigdy. Z czasem trochę zblednie. Ale niekiedy nagłym, ostrym jak błysk, rzutem pamięci potrafi aż zgiąć wpół. Potem, ale bardzo potem, stanie się pięknym, jasnym, świetlistym wspomnieniem. Wspomnieniem szczęścia, które było Wam dane we wspólnym życiu.
Odszedł mały kot i w drogę za Tęczowy Most zabrał kawałek serca, miłość - i to pozostanie z Karmelkiem aż po kres wieczności. A on, patrząc gdzieś z góry, z zielonych łąk św. Franciszka będzie czuwał nad Wam i nigdy nie zapomni Waszej miłości i oddania.
Przytulam bardzo mocno, moja mama i mąż całują Was.
i tak trudno powstrzymać łzy...

[atla]

Anetko dopiero dziś doczytałam... strasznie ogromnie mi przykro...
[']

[koniczynka]

Mnie też jest strasznie przykro i smutno
Gosia od Mrusi

[Kociara82]

nie dziwie sie, ze nie wiesz, jak sie pozbierac... to bardzo trudne... potrzeba duzo czasu...
mnie w takich chwilach pokrzepia wiersz F.J.Klimka-"on wroci" a zwlaszcza ostatnie zdanie: "on wroci, choc moze w innym futerku..."
Bardzo w to wierze. Przyjdzie czas, ze i Karmel wroci, kiedy to nastapi, bedziesz pewna na 100%, ze to on. Jak matka wyczujesz to sercem.
Poki co Karmelek bedzie sie Toba opiekowal z gory wdzieczny za opieke, ktora mu dalas tu, na ziemi, wdzieczny za milosc, bezwarunkowa milosc, szacunek, ktorymi obdarzylas go, za bezpieczny dom, za to, ze dbalas o Niego jak moglas... Na pewno jest caly czas obok Ciebie, czuwa wciaz...

oj, Karmelku, Karmelku... Wracaj jak najszybciej, bo Twoja Duza tak rozpacza, tak teskni za Toba, kotku... Nie kaz jej juz plakac, cierpiec! Wiem, ze wrocisz w innym futerku, ale blagam Cie, wroc jak najszybciej, zrob to dla swojej ukochanej Duzej.

[czarno-czarni]

wszystkim dobrym duszom zdrowia i spokoju a kotom - takoż zdrowia i najlepszych domów
życzą czarno-czarni

[moś]

Duszku, jak się czujesz? Spokojnych świat Ci zycze, mimo wszystko. Przytulam

[Kociara82]

Ja tez zycze spokojnych swiat, jestesmy z Toba caly czas. Pamietamy o Karmelowatym [*]

[rudy kociak]

Duszku mimo twojej skołatanej duszy spokojnych i zdrowych świąt dla ciebie i reszty futerek może tam z góry Karmelek ześle ci jakiegoś swojego pobratymca