Adoptuje Persa

[mone4ka]

viewtopic.php?f=13&t=151685

w tym watku perska pieknosc szuka domku.

[Eoina]

Miałam małą przerwę ale ruszam z powrotem z poszukiwaniem
Mam zamiar kupic kociaka-persiaka ale okazało się że to wcale nie takie proste znaleźć kota z Mazowieckiego za mniej niż 600 :/
Jeśli chodzi o adopcje to nadal jestem otwarta ale raczej na kociaki, bo mój MC nie ma się z kim bawić a staruszka to by zamęczył

[mone4ka]

niestety za 600 zł,nie kupisz rasowego kociaka perskiego,chociaż nigdy nic nie wiadomo ale koty starsze tez sie potafią bawic to zalezy od charakteru kota koty w ieku 4,5,6,7,8 lat to jeszcze nie takie staruszki,a kity w kwiecie wieku z wyrobionym juz charakterkiem( leniwe,rozbrykane). Zajżyj na wątek Mopki "persiczki" młoda wiekiem i milusia.

[Szalony Kot]

To między kociakami i staruszkami już nie ma innych kotów? żadnych podrostków?

Poza tym persy raczej nie należą do kotów aktywnie się bawiących, to raczej spokojne kanapowce, a ich zabawy są mocno specyficzne i mało kocie.

[Eoina]

niestety za 600 zł,nie kupisz rasowego kociaka perskiego,chociaż nigdy nic nie wiadomo ale koty starsze tez sie potafią bawic to zalezy od charakteru kota koty w ieku 4,5,6,7,8 lat to jeszcze nie takie staruszki,a kity w kwiecie wieku z wyrobionym juz charakterkiem( leniwe,rozbrykane). Zajżyj na wątek Mopki "persiczki" młoda wiekiem i milusia.

Na tym żeby kociak był młody nie zależy mi tylko ze względu na zabawę, ale też dlatego że dorosłe koty są już "wychowane" i mogą mieć np.jakieś drażniące nawyki itp a młodziaka można wychować tak jak sie chce
Jeśli chodzi o Mopkę to raczej nie odważę się juz jechać do schronu, po ostatnie wizycie stwierdziłam że nigdy więcej :/
Czekam na wiosenne kociaki, może gdzieś się znajdzie jakiś tańszy:)

[mone4ka]

Jeśli chodzi o Mopkę to raczej nie odważę się juz jechać do schronu, po ostatnie wizycie stwierdziłam że nigdy więcej :/
Czekam na wiosenne kociaki, może gdzieś się znajdzie jakiś tańszy:)

mopka przebywa w DT nie w schronie.(ale 100% nie daje) z tego co sie orietuje to bedziesz miala najpierw PA,a jak wszystko bedzie ok wtedy transport można organizowac. Z góry ją skreślasz,a nawet się o nią nie zapytałaś. Czyli jednak szukasz kociaka?Może warto zmienić tytuł wątku na "Adoptuje kociaka perskiego" wtedy nie bedą Ci polecać starszych kotów.

[jo.anna]

tańszy kociak persiak niż 600 zł to chyba tylko z pseudo..

[Eoina]

Jeśli chodzi o Mopkę to raczej nie odważę się juz jechać do schronu, po ostatnie wizycie stwierdziłam że nigdy więcej :/
Czekam na wiosenne kociaki, może gdzieś się znajdzie jakiś tańszy:)

mopka przebywa w DT nie w schronie.(ale 100% nie daje) z tego co sie orietuje to bedziesz miala najpierw PA,a jak wszystko bedzie ok wtedy transport można organizowac. Z góry ją skreślasz,a nawet się o nią nie zapytałaś. Czyli jednak szukasz kociaka?Może warto zmienić tytuł wątku na "Adoptuje kociaka perskiego" wtedy nie bedą Ci polecać starszych kotów.

Nie pytałam, bo myślałam że jest już oddana, bo najpierw była w schronie a potem u kogoś innego
Ale Kraków, kawał drogi :/ Chociaż kociczka cudna

[kotkins]

Czy problemem jest może wizyta PA?
Mam takie wrażenie niejasne?
Zapytaj , powiemy Ci jeśli masz wątpliwości:)

[mone4ka]

jestem pewna,że jeśli bedziesz cudownym domkiem dla Mopki to transport nie będzie stanowił problemu.

[Alienor]

niestety za 600 zł,nie kupisz rasowego kociaka perskiego,chociaż nigdy nic nie wiadomo ale koty starsze tez sie potafią bawic to zalezy od charakteru kota koty w ieku 4,5,6,7,8 lat to jeszcze nie takie staruszki,a kity w kwiecie wieku z wyrobionym juz charakterkiem( leniwe,rozbrykane). Zajżyj na wątek Mopki "persiczki" młoda wiekiem i milusia.

Na tym żeby kociak był młody nie zależy mi tylko ze względu na zabawę, ale też dlatego że dorosłe koty są już "wychowane" i mogą mieć np.jakieś drażniące nawyki itp a młodziaka można wychować tak jak sie chce
Jeśli chodzi o Mopkę to raczej nie odważę się juz jechać do schronu, po ostatnie wizycie stwierdziłam że nigdy więcej :/
Czekam na wiosenne kociaki, może gdzieś się znajdzie jakiś tańszy:)

Primo: wybierając kociaka "byle tańszy" ryzykujesz, że weźmiesz kociątko z pseudo z pierdylionem chorób od matki, która traktowana jest jak maszynka do robienia kasy - póki rodzi kociaki jest OK, jak się zużyje to się wyp.... się na ulicę i finito. Nie sądzę, by porządny człowiek zrobił coś takiego. Plus taki kociak będzie na 95% kosztował o wiele więcej niż kociak z renomowanej hodowli (bo koszty leczenia będą wysokie), w razie problemów pseuduch się na Ciebie wypnie, lub jeśli będziesz głośno protestowała, da ci "za złotówkę" następnego pseudopersa od matki trzymanej całe życie w klatce i ojca przywiązywanego za nogi do kaloryfera - i te opisy to nie jest niestety fikcja, tylko realność z pseudo, które udało się zamknąć.
Secundo: jak to ktoś kiedyś napisał "Kot jest na tyle udomowiony, na ile odpowiada to jego celom i zamiarom". Masz o wiele większe szanse na "poukładanie" pewnych spraw z kotem dorosłym, który przestał być reproduktorem w porządnej hodowli, niż w przypadku kociaka, który z reguły będzie broił (choć wiem, że podobno są wyjątki).
Tertio: gdy przejdziesz wizytę PA transport się zorganizuje i oprócz przyjemności z zabawy z kociszczem, będziesz też mogła być dumna, że dzięki Tobie los tego kota zmienił się na lepsze. A w razie problemów i wątpliwości nie zostaniesz sama - kociarze (a zwłaszcza persiarze) Ci doradzą co i jak .
Przemyśl to .

[mone4ka]

Zgadzam się z Alienor.Ja będę za Mopką jest młoda w jej wątku jest napisane że ma 2-3 lata.Zresztą sama możesz poczytać na jej temat.Także możesz porozmawiać z dziewczyną u której Mopka jest.Kto pyta nie błądzi,a kotkins jest skora do udzielenia ci wszelkich informacji.

[Eoina]

Przekonałyście mnie
Napisze do DT Mopki
Kotkins, faktycznie trochę się boję PA, są jakieś kryteria które trzeba spełnić?

[kotkins]

Hmm..to zależy od DT.
Ja wymagam np. zabezpieczeń okien , balkonów , mądrego podejścia do żywienia i w ogóle-szacunku dla kota, "reformowalności" itp..

Jeśli dom i rodzina spodoba mi się- odstępuję (ja, Neigh i Kasia z Kociego Świata) od niektórych zasad.
Bo ważne coby kota kochali mądrze.

Mamy Angelinę do wzięcia, ona ma mały problem z kuwetą- robi do suchej.
Poza tym to ideał.

Angelinę już tu chyba pokazywano- jeśli nie jest na wątku, wskażę gdzie.
Aczkolwiek...wyznaję zasadę ,że o kota trzeba powalczyć.
A Twoja postawa w sprawie kota z schroniska mnie nie zachwyciła.
Pers w schronie nie przeżyje.

Aczkolwiek ktoś, kto nie zna się na persach może nie wiedzieć tego i nie czuć tej "misji" tak jak ja.

[Monika_Krk]

Mop-ka jest w Pruszkowie - nie w Krakowie.
W Krakowie był Kaczorek - błękitny pers.
Pers to jednak nie jest zawodnik na dłuższą metę w koci koci łapci - pers MC kroku nie dotrzyma, nie uwierzę w to.
Może najlepiej by było, oczywiście gdybyś mogła, najpierw pojechać do kogoś kto ma persy i zobaczyć na żywo jak
one się zachowują ?
-lub poczekać do wystawy i oglądnąć, porównać - celem wyboru rasy.