HrupTak nerkowiec: cuda i cudeńka :)

[Maraszek]

Kciuki za małą "cafaczkę" - żeby wymioty szybko minęły, a wycie wróciło do normy

[Ania z Poznania]

Biedna Hrupka, dosyć że wyje, to i tak wymiotuje.
Trzymam kciuki za małą.
A wam serdecznie współczuję, wiem co to jest nocne wycie, bo sama też właśnie to przerabiam.

[Nuśka]

Anja, kciuki z całej siły

[Anja]

W te sobote jedziemy do weta z cala trojka. Musimy je pokazac. Kazdy bedzie mial badana krew z rozszerzonym profilem watrabow-nerkowym. Bruckowi i Rysoiw profilaktycznie, Hrupce obowiazkowo.
Ostatnio wszystkie wymiotowaly, to jakis pogrom
No i Brucek zaczal lysiec na glowie, jest alergikiem, a przez swieta delektowal sie okruszynami daktyli i chyba dzieki temu jest tak jest jest.
Rysio za to mimo odchudzania malo chudnie, musimy go zwazyc i przemyslec nowa koncepcje diety.
Ogolnie chrzani sie na wszystkich frontach.

[Nuśka]

Anja, za szybką odmianę losu
Musi się przecież poprawić.

[moni_citroni]

Bedzie dobrze !
Glaski dla Trio

[zojka]

Biedaki. Mam nadzieje, ze zdasz relacje jak bylo...

[Anja]

Zdam na pewno . Ale juz wyobrazam sobie te sceny jak cala trojka w sobote nie dostanie sniadania

[Aki]

Niestety często jest tak, że chrzni sie na wszystkich frontach na raz, ale dacie radę, wszystko będzie O.K.

[betix]

Myślimy o was ciepło i ślemy miziaczki.

[Anja]

Dzieki

[Anja]

Pojechalismy do weta zaraz po otwarciu lecznicy, o nieludzkiej godzinie w sobote, czyli o 9 rano , bo cala trojka tak wyla o jedzenie, ze nie dalo sie z nimi wytrzymac.

Z wiesci
Rysio schudl do 5,90 kg i jest bardzo umiesniony, a nie tylko gruby. Wiec przesadzalam nieco jak sie okazalo .
Byl problem z pobraniem mu krwi, bo zyly sie schowaly, mimo ze golilismy przednia jak i tylna lapke , wiec wykapalismy tylko co nieco na biochemie, ale pelnych badan nie bedzie. Wazne ze jednak cos tak wycisnelismy.

Brucek wazy 4,55 kg i jest slicznym, pieknym kotem o niezwykle zdrowych zebach (jak sie okazalo ). Lysinka mu zarasta, wiec mamy tylko smarowac wit. E. Krew oddal honorowo bez zadnych scen i w porzadnej ilosci . Musimy mu zlapac mocz do badania , bo za czesto sika.

HrupTaczka w koncu tez przytyla , mimo ostanich wymiotow nie jest odwodniona i wyglada (na oko) bardzo przyzwoicie. Wazy 2,40 kg - to jej rekord . Mam lekki stan zaplany zapalny, ale tylko przy klach i troche kamienia na zebach. Krew oddala rownie honorowo ja Brucek, ale to nas nie dziwi to to stara weteranka w tej kwestii.

Miedzy g. 17 - 18 dzwonie do laboratorium, moze juz bede wyniki badan.

[moni_citroni]

To teraz trzymamy kciuki za doskonale wyniki !!

[Anja]

Dzwonilam po wyniki do labolatorium.
Wstepnie:
Hrupka kreatynina 1,5, mocznik 52,7, a leukocutow jak zwykle za malo 4,3 tys. ale i tak hura
Brucek podobno mniej wiecej wszystko w normie.
Rysio wszystko w normie poza podniesionym Alatem i Aspatem. Hm , bedziemy to pewnie leczyc.
Czyli ogolem jest calkiem niezle, ale gdyby nie te badania w zyciu bym nie zgadla, ze Rysio moze miec miec cos nie tak z watroba . Czyli warto robic profilaktyczne badania .

[Beata]