Huciane koty.Częśc II.Do zamknięcia.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 27, 2013 22:15 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

To może akurat będę mogła pomóc wysterylizować-ale dopiero po świętach-nie dam teraz rady..
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Czw mar 28, 2013 8:58 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Bardzo dziękuję za pomoc hucianym kotom i psom :1luvu: :1luvu: :1luvu: , za finansowe wsparcie i nie tylko.Mam poczucie, że nie jestem sama, a to jest ważne.Dzięki :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56240
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 28, 2013 10:12 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Sterylkę już załatwiłam dla suni -gdyby był jakiś tymczas dla niej to dzisiaj byśmy łapały wieczorem-nie mogę wziąć do siebie :( mam dodatkowe koty. Jak coś wymyślisz to daj znać :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Czw mar 28, 2013 15:19 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

No właśnie o to chodzi, że nie mam pojęcia jak ją złapać, nie mam doświadczenia z psami.Rozmawiałam z Basią z Happy Garden, ona jej nie może wziąć, ma mnóstwo psów, to rozumiem.Mówiłam, że pomogę w łapance, załatwię pieniądze na sterylkę, DT dla niej nie mam.To nie jest oswojony pies, ona się boi ludzi.Do mnie już się trochę przyzwyczaiła, czeka dość blisko, bo wie, że dam jej jeść, ale nie podejdzie na wyciągnięcie ręki.Przestraszona może być agresywna, bo tak w ogóle to nie jest.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56240
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 28, 2013 16:56 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Cały problem tkwi w tym,że nie ma tymczasu :( złapać to by się może jakoś dało-wiem że jest przestraszona,jednak tak jej zostawić nie można.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Czw mar 28, 2013 17:06 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

To nie takie proste, naprawdę.A do domu ona się jeszcze nie nadaje, tak myślę.Musiałaby być w kojcu, klatce do czasu wygojenia rany.Być może oswoiłaby się szybko, ale nie miałabym nic przeciwko jej wypuszczeniu, byle tylko nie rodziła wciąż szczeniąt.Ostatnio było siedem :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56240
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 28, 2013 17:12 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Z psem jest o tyle trudniej, że do łapki nie wejdzie chyba. Z moich doświadczeń - a miałam takie tylko z
psami, które na smyczy umiały chodzić - to mogę powiedzieć tylko tyle.
I wbrew pozorom pies też potrafi obrócić głowę nawet o 180 stopni w amoku.
Z łapką u psów ciężka sprawa według mnie, ale może spróbujcie na forum Dogomanii:
http://www.dogomania.pl/forum/forum.php
tam mają dziewczyny doświadczenie w łapankach, może ktoś coś podpowie.
:ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw mar 28, 2013 18:31 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Basia jest dogomaniaczką, pytałam, nie umiała mi poradzić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56240
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 29, 2013 8:53 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Najskuteczniejszy pomysł to zapłacić Felkowi i pies będzie złapany-żartuję :wink: z tego co mi wiadomo to sprawa jest nagłośniona i mają sunię złapać-mąż pani Izy mi mówił.Były już próby-niestety nieskuteczne.Uważam więc że musimy ją złapać same,dużą klatkę pożyczę-taką na psy.Tylko co dalej :( Tak jak wcześniej pisałam sterylkę załatwiłam więc zbierać na nią nie musisz.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Pt mar 29, 2013 9:09 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Ja się nie podejmuję złapania, pomóc mogę, ona mi trochę ufa.Mam pewien pomysł, jeżeli chodzi o przetrzymanie, po świętach spróbuję.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56240
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 29, 2013 11:40 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Jestem przerażona tym, co dzieje się za oknem :evil: Pełnia zimy, wali śniegiem , są zaspy.Koszmar :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56240
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 29, 2013 15:17 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

A ja jutro wyjeżdżam, nie pójdę do kotów, dopiero w niedzielę.U nas wciąż pada, nie było takiej zimy na Boże Narodzenie :evil: Ponoć mamy ocieplenie klimatu :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56240
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 29, 2013 16:14 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Obrazek

Pogodnych, radosnych Świąt Wielkanocnych
życzą Monika, Borys i Yoko.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt mar 29, 2013 16:59 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Dziękujemy pięknie :1luvu:
A właśnie się dowiedziałam, że na terenie huty ( Z5, jeśli ktoś wie, o co chodzi) jest stado kotów, nawet długowłose.Niektóre mają zaropiałe oczka :cry:Mam unidox, ale czy ktoś im by to podawał? Ludzie je podkarmiają, ale przydałaby się kocia karma.Powiedziałam, żeby zadzwonili do UM, a nuż ? Nie mogę już takich rzeczy słuchać.Przeczytałam i to dzisiaj http://stalowemiasto.pl/forum/forum.php ... &id=725039
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56240
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 29, 2013 18:24 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.

Coś chyba będziemy po świętach działać w sprawie kotów z Z5 :lol: Priorytetem jest złapanie kociej mamy i sterylka, potem się pomyśli co dalej.Zdjęcia będą.Oczywiście ja tam nie wejdę, to zamknięty teren, ale poprzez moją siostrę zostałam poproszona o pomoc, co mnie ogromnie cieszy.Zrobię, co będę mogła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56240
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości