;Koty p.Jadzi..potrzeba karmy..idzie zima!!dużo nowych kotów

ja też czytam ten wątek, pozdrawiam cypiska

tylko że nie lubię mielonych ;( może gulasz?

Mmm...gulasz z kluseczkami...pychota...

Coś w ten deseń było http://x.garnek.pl/ga2131/999bfd0fa802d ... ielone.jpg
Tyle że tam jest ciapka z buraczków (chyba ze słoiczka są) - ja obiłam swoje, z cebulką, sokiem z cytryny, chrzanem (TŻ kupił niesamowicie smaczny chrzan, już dawno tak dobrego nie jadłam, a jak oczka po nim wychodzą na wierzch

).
A jutro będę robiła ogórkową

Jak ja żałuję że nie mam piekarnika

Coś czuję, że wieczorem zlecą się głodomory...
Za piekarnik :ok:

Bumiś pisze:Za piekarnik

Raczej za własne M

Tutaj nawet nie ma gdzie wstawić piekarnika :roll:

Niech zgadnę...gdyby nie miłość do kotów...już dawno by było własne M :lol:

Bumiś pisze:Niech zgadnę...gdyby nie miłość do kotów...już dawno by było własne M

No pewnie by było... :roll:

Ostatnie oszczędności poszły wpizzz... właśnie na ratowanie kota (nie udało się niestety), no i tak jakoś... :roll:

Szkoda gadać.

W takim razie za własne M :ok:

wasze i nasze :ok:

bo my takie same krezusy :ryk:

Aleś Bumiś wczoraj ucztę urządziłaś

same pyszotki. Do dzisiaj mam mdłości od słodkośći. :lol:

Mielone lubię , gulasz też mniam, mniam....

Wczoraj mnie gorączka powaliła, poczytałam maile z fona i nie miałam siły pisać . Z wami to ja bym ze 100 kilo ważyła jakbym tak obficie zajadała. :ryk:

Bez zmian pogoda ,zimnisko mróz trzyma jak najęty.
Jutro jedziemy z Bazylkiem do weta, zobaczymy co dalej za leczenie wdroży lekarz.
Gibitkowa nie wiedziałam ,że ty taka mistrzyni garnka jesteś . :ok:

cypisek pisze: Z wami to ja bym ze 100 kilo ważyła jakbym tak obficie zajadała.

Jest na to sposób:

cypisek pisze:Gibitkowa nie wiedziałam ,że ty taka mistrzyni garnka jesteś .

Od zawsze lubiłam gotować. Jak mieszkałam jeszcze z rodzicami to często obkarmiałam całą rodzinkę - 7 osób najwięcej. A potem jak się wyprowadziłam i zamieszkałam z mym chłopem, to długo nie mogłam się odzwyczaić od gotowania w dużych ilościach

U nas bez zmian , zima trzyma. Jutro Bazylek ma mieć robione badania krwi, mocz.

przesyłam zdjecie Zołzy vel Giorgi zobaczcie sami jaka z niej modelka. Tylko gdzie ten dom.!!!!!!!!!!?????????

Jaka ona śliczna !!!

Dobre wiadomości na święta: dzięki Halbinie i Fliege36, które odwiedziły nasze bazarki mamy środki na badanie Bazyla i jedzenie dla bezdomniaczków. Dziewczyny, dzięki za hojność :1luvu:

Dzięki Bumiś , która wystawiła bazarki,będą pieniżąki na badania Bazyla i coś ,,pysznego,,- dla Bazyla.

Jutro mamy znowu powtórkę z pobrania krwi/ ostatnio się nie udało/.
Coś mnie nie lubi , fuka na mnie kiedy tylko mnie zobaczy, dupeq jeden. Ja mu takie smacznosci przynoszę , ale koniec jutro owies i woda. :wink:

Bazyś ma zmienione leki, moze coś ruszy.
Dalej mamy zimę !! od rana pada śnieg.. :twisted:

Dziękuję wszystkim za pomoc, każdy grosik na wagę złota. :1luvu:

Dla wszystkich , zdrowych , spokojnych Świąt!!!

;Koty p.Jadzi..potrzeba karmy..idzie zima!!dużo nowych kotów

Kto przegląda forum