Moderator: Moderatorzy
Yagutka pisze:Morfologię z jonogramem miał mieć planowo zrobioną jutro po południu po trzeciej kroplówce. Dzisiaj miał dodatkowo robiony sam mocznik i kreatyninę i te wyniki podałam.
Przy założeniu, że jutro rano będzie mieć morfo+jonogram, wyniki będą po południu. Co kot ma dostawać przez cały dzień? Zero kroplówki? Wodę dopyszcznie? Podskórną kroplówkę? Jak tak, to z czego?
Yagutka pisze:Z moczu został zrobiony posiew, wyniki za 4 dni.
USG nerek będzie jutro.
Yagutka pisze: Edit: na stronie producenta (http://www.biowet-drwalew.pl/oferta_print.php?id=173) wyczytałam, że Ringer jest przeciwwskazany przy niewydolności nerek.
To dlaczego jest lepszy niż sól fizjologiczna?
pixie65 pisze:A nie da się morfologii zrobić "od ręki"?
I jeszcze białko całkowite trzeba oznaczyć (żeby mieć jasność co do stopnia odwodnienia).
Bezpiecznie można podać "zwykłego" ringera - w nim jest trochę potasu.
Skorzystaj z wyszukiwarki (miauowej) i poczytaj co pisaliśmy do tej pory o płynie ringera.
Przepraszam, ale ja dzisiaj nie mam siły na tłumaczenie co producent płynu miał na myśli pisząc to co napisał.
Jednego z moich kotów podlewałam ringerem przez ponad dwa i pół roku.
Umarł bardziej ze starości niż z powodu szkodliwego wpływu ringera na nerki
Yagutka pisze:Bezpiecznie można podać "zwykłego" ringera - w nim jest trochę potasu.
Tylko z drugiej strony w składzie Ringera jest chlorek wapnia i nie wiem, czy to jest taki wspaniały pomysł dla kota, który ten wapń ma podwyższony.
taizu pisze:Wysoki poziom glukozy w badaniu u weterynarza moze być spowodowany stresem, jest to tym bardziej prawdopodobne, ze kot zostaje w lecznicy sam i to na dluzej, więc zupelnie nie rozumie sytuacji. Moze być przerazony
pixie65 pisze:Yagutka - zrobisz, jak zechcesz.
Mnie się dzisiaj wyjątkowo nie chce bawić w udowadnianie komukolwiek czegokolwiek.
Boo pisze:Bez potasu serce po prostu przestanie działaćPixie naprawdę wie co pisze.
Yagutka pisze:
OK, ja nie chcę żeby ktoś coś mi na siłę udowadniał. Ja się po prostu zastanawiam, co jest lepsze i tyle. A jeżeli ktoś mi mówi, że rzecz X nie jest dobra, to chcę wiedzieć dlaczego.
Yagutka pisze:
Może PWE? Ma potas, ale ma też wapń.
Boo pisze:Cholewcia, nie wiem co z tym wapniemZnalazłam coś takiego:
viewtopic.php?f=36&t=137684&p=8714404&hilit=ringer#p8714404
szukam dalej.
taizu pisze:Moze zwróć uwagę weta na ten niedobór potasu? Zdaje się, że są sposoby podawania go inne niz ringer, może to zastosuje, jeśli tak obawiasz się ringera.
Z płynami bywa różnie, mój kot na przykład bardzo źle zareagował, gdy dostał kiedyś PWE, i naprawde nie wiem dlaczego, podejrzewałam nawet, że butelka była jakaś trefna
Trzy kroplowki to trochę malo, żeby oczekiwac jakiegoś potęznego obnizenia poziomu kreatyniny i mocznika, nie trać nadziei
Na pewno czujesz się strasznie zagubiona, przy tylu roznych radach - potem to się jakoś poukłada.
Dla mnie wazne byłoby ograniczenie kotu stresu przy tym wszystkim - przejście na kroplowki w domu, pobyt z kotem w trakcie kroplowki może ... Jasne, ze krwi raczej w domu nie pobierzesz, usg nie zrobisz, trzeba do gabinetu, i wtedy mozna podac kroplówkę dożylna za jednym zamachem, ale może w te dni, kiedy nie ma innych zabiegow...?
pixie65 pisze:Przeczytaj co pisałam o swoim kocie i rutynowym postępowaniu wetów trzy lata temu:
viewtopic.php?p=6469099#p6469099
Szczegółowe odpowiedzi na Twoje "dlaczego" na pewno tutaj już są.
Trzeba ich tylko poszukać.
Co do płynu: z tym wapniem to nie jest tak jak Ci się wydaje.
Po PWE niektóre koty źle się czuły (kilka osób o tym pisało).
Nie wiem dlaczego.
Moja Dzidzia np. wymiotowała.
Więcej nie podałam.
Boo pisze:Tu coś też jest:
viewtopic.php?p=7633484#p7633813
Yagutka, wczoraj pisałam Ci, że kot, u którego wyniki fruktozaminy są w normie, cukrzycy nie ma.Yagutka pisze:Glukoza na glukometrze wyszła 175, dostał jedną insulinę, spadła.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Yagutka i 8 gości