"I tak człowiek trafił na kota..." II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 25, 2013 8:23 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:No to Potfory Żarloczne w wątróbce wykonały normę jednego dnia. Dziś były żołądki kurze, ale się wychytrzyłem i pokroiłem, to nie rozniosły po mieszkaniu. Ktoś tu kurczę w końcu musi rządzić, czyż nie?


Ale przecież od dawna wiadomo, kto u Ciebie rządzi...
A Ty nadal się łudzisz :mrgreen:

Jak znakomita większość z nas tutaj. :roll:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon mar 25, 2013 13:12 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:No to Potfory Żarloczne w wątróbce wykonały normę jednego dnia. Dziś były żołądki kurze, ale się wychytrzyłem i pokroiłem, to nie rozniosły po mieszkaniu. Ktoś tu kurczę w końcu musi rządzić, czyż nie?


Proszę, tylko chwilę mnie nie było- a tu jaka rozpusta, łakomstwo i jednym słowem : grzech obżarstwa :mrgreen:

Popieram w pełni :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon mar 25, 2013 21:56 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Obrazek

Wiecie co to? Wiecie.
To są kocie miseczki po kolacji. Z lewej jadł Albert, pośrodku jak zwykle Maruda. Odiś prawą powąchał i ledwie skubnął. Dziś nie lubi żołądków drobiowych, wczoraj bardzo lubił. Cóż, nie dziwne -koty tak mają...
Dziwne jest to, że nikt nie ruszył miski Odika. Nawet Żarłoczny Maruda Postrach Misek. Możliwości są dwie -albo chłopaki mają muszkieterski sznyt i honor, albo (co prawdopodobniejsze) wcześniejsze o godzinę wydarzenie tu zagrało.
Było tak.
Odik posuwiście przechodził wąskim przejściem obok sławnego narożnika. Albert napatoczył się kontrkursem. Miejsca było dość, pół metra między nimi, ale coś widać w spojrzeniu się nie spodobało. Mijające się koty wryło w podłogę i już wiedziałem -"rozpierducha po całości".
Odik usiadł wygodnie na swoich 1+1/2 tylnych łapkach, dodał solidne podparcie ogonem, uniósł się niczym atakująca kobra, (wysoko, bo długi jest) skrzeknął wściekle i zrobił wiatrak z przednich łap. Obydwóch. Lewa -prawa -lewa -prawa... W życiu nie widziałem czegoś takiego. Odiś?! Mój elegancki i dystyngowany Odiś wygląda jak rozrzutnik obornika?!
Albert wyewakuował się na oparcie narożnika jakby trochę zdziwiony -"tego jeszcze nie grali". Odik fuknął, wyłączył wiatrak, ziewnął i jakby nigdy nic poszedł za swoimi sprawami. On w ogóle nie jest inwalidą, udaje tylko. :wink:
Teraz spokojnie razem z Marudą drzemią w moim łóżku, a Albertos ma małego "szwunga". Czyli jest jak zwykle. Miski Odika na razie nikt nie rusza.
Z kotami jest fajnie, człowiek się nie nudzi. :D
Ostatnio edytowano Pon mar 25, 2013 22:13 przez Villentretenmerth, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pon mar 25, 2013 22:04 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

No pewnie ! :lol:

A ja dziś spotkałam w ruderze przy działkach mix Striełki i Maru! Taki mały bury makowiec z kołami na bokach :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon mar 25, 2013 22:11 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Avian masz talent do wynajdywania niezwykłych kotów. A może to one Ciebie znajdują przekazując sobie informacje kocim radarem? 8O :D
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pon mar 25, 2013 22:13 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze: (...)
Było tak.
Odik posuwiście przechodził wąskim przejściem obok sławnego narożnika. Albert napatoczył się kontrkursem. Miejsca było dość, pół metra między nimi, ale coś widać w spojrzeniu się nie spodobało. Mijające się koty wryło w podłogę i już wiedziałem -"rozpierducha po całości".
Odik usiadł wygodnie na swoich 1+1/2 tylnych łapkach, dodał solidne podparcie ogonem, uniósł się niczym atakująca kobra, (wysoko, bo długi jest) skrzeknął wściekle i zrobił wiatrak z przednich łap. Obydwóch. Lewa -prawa -lewa -prawa... W życiu nie widziałem czegoś takiego. Odiś?! Mój elegancki i dystyngowany Odiś wygląda jak rozrzutnik obornika?!
Albert wyewakuował się na oparcie narożnika jakby trochę zdziwiony -"tego jeszcze nie grali". Odik fuknął, wyłączył wiatrak, ziewnął i jakby nigdy nic poszedł za swoimi sprawami. On w ogóle nie jest inwalidą, udaje tylko. :wink:
(...)


A miałam nie mówić : " A nie mówiłam? " - ja już jakiś czas temu napisałam, że w Odiku może się jednak ukrywać Bruce Lee - to dostałam opiernicz :mrgreen: , że on taki niepełnosprytny raczej i że on nie ma zadatków na andrusa, gamonia, zawadiakę i ogólnie zakapiora pierwszej wody.
I co ? 8) :lol: I czyja mafia jest najlepsza teraz ? Odik rządzi 8)


PS
Co do Misek to jednak jak ciut znam Maru, obstawiam, że ta porcja żołądków może być "drugiej świeżości" jak łosoś w Mistrzu i Małgorzacie . Tak bywa i u mnie w sklepie :twisted: koty mają sensory w nosie , że ho ho.
W związku z powyższym Maru jak "Litwin, miąs nieświeżych nie je".
I reszta szanownego towarzystwa też.
Maru jak widzi żarcie to z twych opisów zachowuje się jak Golum przy Pierścieniu Władzy - a przy takim braku kontroli on już dawno - wpadłby jak śliwka w kompot - morduchną w ta miskę .
Ciamkając, mlaszcząc, siorbiąc i co on tam jeszcze ma na składzie czyniąc :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon mar 25, 2013 22:13 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:Avian masz talent do wynajdywania niezwykłych kotów. A może to one Ciebie znajdują przekazując sobie informacje kocim radarem? 8O :D



To jest dowód na to, ze się gdzieś na jakichś kocich zlotach spotykają i wymieniają niusy (i adresy) :lol:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon mar 25, 2013 22:25 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Moniko.
Albert i Maru swoje porcje wciągnęli szybko i bez grymaszenia. Nie ruszyli tylko Odikowej miski -było w niej to samo. Wcześniej dobrze zamrożone -nie mogły być nieświeże.
Avian.
Adresy. Zwłaszcza adresy. Podejrzewam, że mnie też umieścili w bazie danych, ponieważ dziś na podwórko zawitał Nowy Gość. Przyszedł do garkuchni, którą tu prowadzę. Rudy. Nigdy dotąd nie widziany. Niezbyt płochliwy, pozwolił podejść na metr. Chyba ma gdzieś "wychodzący dom" w pobliżu. Poczęstował się chrupkami i myknął za płot.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto mar 26, 2013 7:34 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:Avian masz talent do wynajdywania niezwykłych kotów. A może to one Ciebie znajdują przekazując sobie informacje kocim radarem? 8O :D

Nikomu nic nie ujmując podkreślę oczywistość: "zwykłych" kotów nie ma.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 26, 2013 8:42 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

No, koty wiedzą gdzie się pojawić i do kogo "przylepić".
Ja to się już boję wynosić śmieci. Już dwa razy szłam do sklepu ze śmieciami po drodze i dwa razy zawróciłam, do sklepu nie doszedłszy, za to z kotem pod pachą. Tylko jednego "wypchnęłam' nastepnego dnia, a drugi - Małe Czarne Ściurowane - został u mnie, jak wiadomo.
Villenie, a może ten rudzielec to znak, że jakiegoś koloru brakuje w twoim stadku? :wink:

A miska pełna żołądków... Marzenie Małej Czarnej. Wciągnęłaby migiem. Chociaż dzisiaj zdarzyło jej się odejść od miski, jak jeszcze coś w niej było. Nie na długo, ale jednak. Zgadałaby się z Maru - Maruda jako większy odpychałby delikwenta od miski, Carmen wciskałaby łapek i wyżerała. Chociaż Ofelczasta też lubi żołądki - czasami jak kroję barfa to wyjada je z miski.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 26, 2013 9:45 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Dobre z tymi śmieciami. :D
Rudego nie mogę zaopiekować z różnych powodów. Sądzę, że chyba ma tu gdzieś dom -za dobrze wygląda jak na bezdomniaczka, ma zadbane futerko, nie jest pokaleczony ani wychudzony. I pozwolił blisko podejść, nawet mnie trochę wystraszył -przyszedłem z jedzeniem i kot ujawnił się gdy byłem o metr. Wyskoczył ze schowka (miska jest trochę zamaskowana) i czmychnął za płot. Dość szybko ale nie panicznie. Człowieka zna. Myślę, że wybrał się na marcowy spacer i przypadkiem idąc kocią ścieżką trafił na jedzenie. Ciekawe czy się jeszcze pokaże.
A żołądki poszły na śniadanie. Odik nadal nie raczył i wybrał inną miskę. Maru Odkurzacz posprzątał. :)
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto mar 26, 2013 9:51 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Ja też mam nowego rudego w ogrodzie od soboty. Oswojony, miły i duży, niekoniecznie zabiedzony, ale bardzo zapłakany - jakoś nie chce mi się mimo wszystko wierzyć, ze ewentualny opiekun choć oczu mu nie umył :? Oczywiście kocur pomponiasty, wiec w czwartek łapanka na podleczenie i tuning :twisted:
A potem jeśli ma gdzieś dom, może sobie do niego wrócić lżejszy o te kilkanaście gramów ;)
Myślę jednak, ze trzeba będzie mu dom znaleźć ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto mar 26, 2013 10:41 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

"...Pomponiasty..." :ryk: :ok:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto mar 26, 2013 16:58 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:"...Pomponiasty..." :ryk: :ok:

O przepraszam bałdzo ... " pomony " to moje dzieło :P:P

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 26, 2013 19:52 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

O przepraszam bałdzo ... " pompony " to moje dzieło :P:P

Ładne dzieło. :D :ok:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, muza_51 i 30 gości