Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gpolomska pisze:Czytałaś to, co Ci podsyłałam (wątek) o nerkowcach? Jak coś nie wylatuję mocno poza normę, to karmy dla nerkowców nie są najlepszym pomysłem; zresztą kochamcię też już mówiła coś o tym i Błękitny.Irys; może więc warto podzwonić po okolicznych wetach z pytaniem, czy mają doświadczenie z kotami na granicy problemów z nerkami i czy potrafią je leczyć jakkolwiek inaczej niż karmą? Bo niestety już w niejednym miejscu czytałam, że mało jest dobrych weterynarzy, a wielu to zwykli wciskacze karm na usługach koncernów (zresztą zobacz na lekarzy od ludzi - też mało jest dobrych i trzeba się sporo naszukać, zanim trafi się na konkretnego specjalistę).
gpolomska pisze:Słupku, futro Magnolii wychodzi od pierwszego dnia - dzisiaj zajrzałam pod łóżko na tapicerkę od spodu: kłaków było mnóstwo. A biorąc pod uwagę, że w schronie epidemia grzyba i u Fifi koty też miały grzyba, to raczej jest grzyb. .
Blekitny.Irys pisze:Sądząc po wynikach, to może byś stan zapalny wątroby i to przewlekły![]()
A co na te wyniki wet ?
gpolomska pisze:No więc przemyśl to, żeby obdzwonić wetów i może znaleźć takiego, który ma inne pomysły niż tylko renal - niekoniecznie w Twoim mieście (ja też jeżdżę do Katowic, choć w Mysłowicach lecznic sporo).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 40 gości