"I tak człowiek trafił na kota..." II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 22, 2013 23:32 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Misia ZAWSZE chodzi bezszelestnie , natomiast Gucio ZAWSZE tupie- jak stado koni po parkiecie :mrgreen:
I wiecie co - ja nie mam kapci, w domu chodzę w takich laczkach bez palców :mrgreen: Za to TŻ ostatnio z buta/ roboczego zresztą , takiego okutego / wyciągnął bateryjkę od pilota 8O 8O 8O 8O

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16630
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 22, 2013 23:40 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

...Któreś wyciągnęło z doniczki takiego małego , kolczastego kaktusika i postanowiło schować go w moim kapciu...
Mają fantazję dranie. Człowiek niby mądry, inteligentny, przewidujący... Ale kot bije wszystko na głowę. Jeden z moich też jest bardzo pomysłowy i odkrywczy -ten od myszy i żwirku. Albert.

...jak podchodzą żeby stanąć za ludziem - to cichutko...
I wtedy się kota niechcący rozdeptuje i jest oburzony skrzek. Odi.

Maruda jest wyjątkowo przewidywalny, zawsze widoczny i nie robi głupawych niespodzianek. Ale za to mlaska, ciamka i ślupie przy jedzeniu. I jak akurat je ze środkowej miski, to zostawia ją na chwilę, kradnie po kęsie sąsiadom i wraca do swojej. Aby więcej, na zapas. Chyba bywał kiedyś głodny zanim znalazła go Avian.
----------------------------------------------------------------------------------------
Avian? A może Gagat nie jest "palcochodny"? Podobno zdarza się, że kociakowi nie wykształca się odruch "palcochodności" i nawet w dorosłym wieku chodzi na całej stopie. Wtedy będzie tupał.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Sob mar 23, 2013 1:04 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:Avian? A może Gagat nie jest "palcochodny"? Podobno zdarza się, że kociakowi nie wykształca się odruch "palcochodności" i nawet w dorosłym wieku chodzi na całej stopie. Wtedy będzie tupał.

Po tej Twojej uwadze zaczęłam się przyglądać jak chodzą moje koty bo Troczuś chodzi cichutko mimo, że jest wielkim kocurrem, natomiast Mysia chodzi jak prawdziwa lalunia - kręci dupką jak modelka ale przy tym, szczególnie na schodach, słychać ją jakby ktoś zasuwał w za dużych i podkutych gumiakach :wink:
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob mar 23, 2013 13:19 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Moje panienki tupią. Zwłaszcza późnym wieczorem i na ranem, podczas joggingu. I stukają pazurkami o panele. Powinnam im obciąć pazury, ale to naprawdę trudne. Każda ma w tej chwili skrócone tylko po kilka szponów.
A żwirek sama sobie czasami przyniosę do kapci. Jak stąpnę bosą wilgotną stopą na podłogę w łazience, i później wsadzę tą stópkę w kapcie.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35197
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie mar 24, 2013 1:50 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Eksplorowałem dziś "czarną dziurę" pod narożnikiem. Wygarnąłem kłęby kociego futra, dwie gałki od szuflad poszukiwane listem gończym od pół roku, kilka zakrętek od butelek po wodzie, nakrętkę M-8 od drapaka, jeden całkiem dobry podgrzewacz zapachowy i... dwa surowe serca kurczaków całkiem niedobre. :evil: Oczywiście to ten smark Albert maczał w tym pazury.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie mar 24, 2013 5:44 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:Eksplorowałem dziś "czarną dziurę" pod narożnikiem. Wygarnąłem kłęby kociego futra, dwie gałki od szuflad poszukiwane listem gończym od pół roku, kilka zakrętek od butelek po wodzie, nakrętkę M-8 od drapaka, jeden całkiem dobry podgrzewacz zapachowy i... dwa surowe serca kurczaków całkiem niedobre. :evil: Oczywiście to ten smark Albert maczał w tym pazury.

Jednym słowem zrobiłeś kotom napad na skryto :kotek:
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Nie mar 24, 2013 6:40 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:kilka zakrętek od butelek po wodzie

Biedne koteczki przyłączyły się do akcji zbierania zakrętek, a Ty niweczysz ich pracę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 24, 2013 8:08 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Irlandzka Myszka pisze:
Villentretenmerth pisze:Avian? A może Gagat nie jest "palcochodny"? Podobno zdarza się, że kociakowi nie wykształca się odruch "palcochodności" i nawet w dorosłym wieku chodzi na całej stopie. Wtedy będzie tupał.

Po tej Twojej uwadze zaczęłam się przyglądać jak chodzą moje koty bo Troczuś chodzi cichutko mimo, że jest wielkim kocurrem, natomiast Mysia chodzi jak prawdziwa lalunia - kręci dupką jak modelka ale przy tym, szczególnie na schodach, słychać ją jakby ktoś zasuwał w za dużych i podkutych gumiakach :wink:


Jedna z moich dziewczyn jest jak Twoja Mysia, normalnie to prawdziwy catwalk, jak ona się przechadza, a po schodach jak stado dzikich koni...

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Nie mar 24, 2013 20:54 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Wątróbki drobiowe.
MalgWrocław.
...Teoria nr 1: koty kochają wątróbki. Teoria nr 2 (poparta praktyką z Franią): "co to, zabierz i daj jedzenie"...

Dostały pierwszy raz. Ciamkają z lubością. W kocich oczach umiłowanie świata, w kocich pyszczkach wątróbka wycieka przez zęby. "Lubimy to"!

-Odik?
-Odiiś?
-Ooodi, Odi, Odi?
-Yhy?
-Zjadłeś dwie porcje i nadal siedzisz nad miską. Cieszę się, że ładnie jesz, ale nie przeginaj...
-Wątróbkiiii!
Odiś, dam. Ale obawiam się nocy, sam wiesz jak jest z Tobą po przejedzeniu, rzygliwy się robisz. A dziś to jak będzie?
-Niespodzianka. :lol:
-Dawaj wątróbki, w życiu nic tak dobrego nie jadłem. Ty to wiesz jak kupić kota... Mmrrrr...
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie mar 24, 2013 22:18 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Tylko nie dawaj zbyt często, pamiętając, że wątróbka to urządzenie filtrujące.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 24, 2013 23:02 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

MalgWrocław.
Będę pamiętał. Ale takiego podniecenia przy miskach to nie widziałem jeszcze. Normalnie szajby dostaly. Wszystkie. Nawet Albert Wybzdylny Grymaśnik też. 8O :D
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie mar 24, 2013 23:17 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Wtrącę się, bo akurat jestem na bieżąco w temacie.
W przypadku podawania wątróbki niebezpieczeństwem jest przedawkowanie witaminy A.
Średniej wielkości kot nie powinien jeść więcej jak 100-150 g wątróbki na miesiąc.
Czyli tygodniowo może ją dostawać maks. 1-2 razy po 20-30 g.

mapi_

 
Posty: 826
Od: Wto sie 07, 2012 22:17

Post » Nie mar 24, 2013 23:35 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

No to Potfory Żarloczne w wątróbce wykonały normę jednego dnia. Dziś były żołądki kurze, ale się wychytrzyłem i pokroiłem, to nie rozniosły po mieszkaniu. Ktoś tu kurczę w końcu musi rządzić, czyż nie?
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pon mar 25, 2013 7:32 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Mru do wątróbki ma głęboki wstręt...
Ja czasami jem a ona nosem kręci :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 25, 2013 8:18 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Ofelia też za wątróbką nie przepada. Ale jest postęp, jak dodam trochę drobno pokrojonej do brafa, to zje. Mała Czarna wciąga wszystko co nosi znamiona mięsa (i nie tylko :evil: , lepiej nie napiszę co wczoraj pożerała, w każdym razie coś z MOJEGO talerza i absolutnie nie dla kota).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35197
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 39 gości