2 półdzikie koty - sio koty do stolicy :)+5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 22, 2013 22:47 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

alix76 pisze:To drażliwy temat :twisted:

Mam Wiolę na pieczyste i Bibi na deser - szukam coś na zupę :twisted:

Tak myślałam, że szukasz :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 23, 2013 17:53 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

A toto najnowsze łupy Iwonki:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob mar 23, 2013 18:31 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Łupy Iwony są ok. Taka to się migiem obłowi :twisted:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob mar 23, 2013 18:45 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Ciocia Iwonka lubi mieć nowe łupy :mrgreen: :ryk:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 23, 2013 18:57 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Hania66 pisze:Ciocia Iwonka lubi mieć nowe łupy :mrgreen: :ryk:

No tak ,śmieszne bardzo śmieszne :mrgreen:
Śmigam teraz na cienkiej lince w układach z TŻ o ilości kotów na tymczasie ,
a właśnie zwiozłam do domu 4 klatkę do kociego domu i co ja mu jutro powiem :strach:
Kto mnie z taką gromadą przygarnie :|

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie mar 24, 2013 2:19 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Iiiii.... tam, zacznij szukać innego DS dla TŻta -będzie chyba łatwiej, niż tej gromadzie kotów :roll:
No w każdym razie, wygląda rokujaco na pierwszy rzut oka :P

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 24, 2013 12:08 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Wzięłabym TŻta, ale warunków nie mam :( ... no i kto by gotował :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie mar 24, 2013 12:35 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

A kto by mi palił w kominku w kocim domku :mrgreen:
Toć to ON główny piecowy ,pojojczy ,poględzi i tyle jego :mrgreen:

Klatkowe stwory ,wchłaniają i wydalają ,maja nawet mokre
śniadanko i czyszczenie kuwet ,oraz głaskanko :D
Małe czarne dziczy ,duże czarne grzeczne ,
a bure jest słodkie :1luvu:
Aura nie odpuszcza i jeszcze posiedzą w klatkach tym razem
klatki umieściłam w kuchni i utrzymuję temp do 12 stopni
minimum ,kichania nie ma ,nosy i oczy czyste.
Więc działa metoda nie przegrzania futer pochodzących z
podwórek ,plus dobre żarło :mrgreen:

Baśka już na wylocie ,zaraz po świętach wędruje do siebie
będzie mieszkać na Białołęce ,chyba będzie sąsiadką Muchy :mrgreen:
Do tego czasu i tak woliera zamknięta a rodzeństwu się
piórkuje w głowach ,ćwierkanie Jacka do muchy na suficie
jak i jego pedałowanie łapami po szybie budzi we mnie
chęć wypuszczenia gada na śnieg ,niech się wystudzi chłopek.
Paskudnik usiłuje wygryść Tosię z jej parapetu łazienkowego
są łapoczyny i prychy ,wyżera jej żarcie i sra do jej kuwety,
no jak tak można :roll:
Tosia za to toleruje wizyty Baśki ,Baśka może wsadzić nos
do miski ,może też posiedzieć na podusi elektrycznej ,dziwne
jakieś zachowanie Tosi :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon mar 25, 2013 12:11 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

No i jest ,wczoraj ją przywiozłam ze stolicy ,
umościłam gniazdko w ciepłym namiociku ,namiocik nakryłam
polarkiem bo panienka z ciepłego mieszkanka .
Nie wiedziałam jakich gabarytów panienka ma dupkę i martwiłam się czy zapasowa kuwetka w rozmiarze XS wystarczy ,a czaiłam się z zakupem większej. :mrgreen:
Klatka panienki stoi sobie nad głową dużej pingwinki ,
w najcieplejszym miejscu .Kontrolę temp
mam u siebie w dużym domu i dziś o 6 rano grzałam z kapcia
palić w kominku bo tylko 17 stopni ,cóż z tego że na pietrze
Baśka ma około 28 stopni :mrgreen:
Panienka jest na obserwacji i kwarantanie !
Jest taka maleńka .
Jest taka urocza.
Jest taką gadułką.
Jest taka kontaktowa.
Jest pingwinką z wyrokiem w zawiasach lub
pingwinką niewinnie skazaną na izolowanie ,oby i to była prawda ,niech będzie ujemna :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon mar 25, 2013 12:19 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Niech bedzie ujemna :ok:
Iwonko, ja pogubiłam się.Skąd ci ona jest?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon mar 25, 2013 12:27 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Mała jest od pani karmicielki ,ze stolicy ,pani ma jedną jedyną
koteńkę ,koteńka ma dodatni test ,aby nie narażać małej pani
prosiła o pomoc ,mała była u niej trzy tygodnie ot i tyle.
Która jest zarażona a która zaraża :?:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon mar 25, 2013 12:28 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Maleńka, grzej tam doopcię i okaż się ujemna :ok: :ok:
Iwonko, super, że dałaś małej czas :1luvu:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon mar 25, 2013 12:29 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Za ujemność! :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 25, 2013 22:00 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Uciekłam z kociego domku :(
Oczywiście wpierw ogarnełam kuwety i dałam papu .
Jacek i Agatka też uciekły ale na piętro :mrgreen:
Pysia na półpiętrze ,Baśka neutralnie pomiedzy ,bo trzeba się przecież pobawić :mrgreen:
ale do kuchni na papusianie za skarby nie chcą wejść .
A wszystko to za sprawą małego maleństwa ,jej żałosne
wzywanie człowieka ,jej wyciąganie łapek przez kraty rozwala mnie na kawałki ,
jestem pewna ,że gdybym ją spotkała na ulicy biegała by z moimi kotami ,zresztą wszystkie
wchodziły do stada bez testów .
I tak smutne trio śpiewa sobie trele w klatkach ,ech ciężka trafiła mi się przeprawa :|
O losie czemu tak :?:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon mar 25, 2013 22:11 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Trzymaj się Ciotka :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości