sarkoma u kotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 06, 2005 21:57

Kate, jasne że najłatwiej jest powiedzieć, że ktoś przesadza. Bo to nie jego kot, nie jego ból. A jak już będzie prawie za późno, wtedy jest poważne leczenie i poważna kasa. Nie bój się o wyniki, badania są zrobione i teraz wszystko w rękach Opatrzności. Spokojnie, a z tej kliniki ja bym zrezygnowała (jak już pisałam poprzednio).
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 06, 2005 22:13

Zgadzam się też z Tobą, że włókniak nie operowany może zezłośliwieć, tak jest przynajmniej u ludzi.

Przepraszam, że trochę zboczę z tematu. Moja mama ma 2 włókniaki (tak przynajmniej stwierdziła lekarka), najpierw się pojawił jeden, a potem drugi. Lekarka powiedziała "o jaki ładny włókniaczek, proszę się nie martwić, włókniaki nie są groźne" 8O A ponoć jest ona jedną z lepszych lekarek :?
Ech, szkoda gadać
:(

Kate, jasne że najłatwiej jest powiedzieć, że ktoś przesadza. Bo to nie jego kot, nie jego ból. A jak już będzie prawie za późno, wtedy jest poważne leczenie i poważna kasa. Nie bój się o wyniki, badania są zrobione i teraz wszystko w rękach Opatrzności. Spokojnie, a z tej kliniki ja bym zrezygnowała (jak już pisałam poprzednio).

Majorka, dzięki za te słowa. Zgadzam się z Tobą w 1000%!
Ostatnio edytowano Czw sty 06, 2005 22:19 przez Kate23, łącznie edytowano 1 raz

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 06, 2005 22:19

Mam nadzieję, że nigdy nie będę zmuszona do skorzystania z usług tej lecznicy :?
Guzki u kotów faktycznie najczęściej się usuwa nawet gdy są niezłośliwe i to jak najszybciej po wykryciu (u ludzi nie jestem pewna czy tak się robi)
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Czw sty 06, 2005 22:20

Kate23 pisze: "o jaki ładny włókniaczek, proszę się nie martwić, włókniaki nie są groźne" 8O A ponoć jest to najlepsza lekarka :?
Ech, szkoda gadać[/size] :(

Kate, nie jestem lekarzem. Mnie włókniaka wycięto, ale podejrzewam, że co lekarz, to opinia. Znam lekarza, który przypadek zwykłej mastopatii zakwalifikował jako nie rokujący nadziei i zaproponował usunięcie obu piersi i "wstawienie" protez. "Tylko 1500 zł. jedna, proszę pani, mój znajomy robi bardzo dobre" (10 lat temu, to dzisiaj chyba drożej, co? :twisted: )
Tomaszu, przepraszam, że zaśmieciłam Ci wątek. Kate, trzymaj się dzielnie, wszystko będzie dobrze, zobaczysz. :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 06, 2005 22:26

Klaudia pisze:Guzki u kotów faktycznie najczęściej się usuwa nawet gdy są niezłośliwe i to jak najszybciej po wykryciu (u ludzi nie jestem pewna czy tak się robi)

Myślę, że to zależy m.in. od rodzaju, wielkości, struktury, zawartości, stanu zdrowia pacjenta, wieku itd. Ojej, ale odjechałam z tematem. :oops:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 06, 2005 22:32

:strach: Tomaszu, przeczytałam Twoją relację i wlos mi sie zjezył. 8O
Nie wyobrażam sobie, co powiedziałabym lekarzowi, który by nie tak potraktował, zyjąc- de facto- z pieniędzy moich i innych pacjentów :evil: Dobrze wiedziec, którego weta zdecydowanie NIE polecac zwierzolubom z Twoich okolic :?

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39537
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw sty 06, 2005 22:39

Kate, trzymaj się dzielnie, wszystko będzie dobrze, zobaczysz.

Dzięki Obrazek
Mam ogromną nadzieję, że wszystko będzie ok. Musi być!

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 06, 2005 22:45

Co do Tekli to jeszcze do końca nie wiadomo co z tymi przerzutami. Zrobiłem RTG i zdaniem Taube jest czysto. Zrobiłem USG i zdaniem Taube wszystko wygląda normalnie tzn. wątroba, węzły chłonne, pęcherz i inne. Ale teraz wszsytkie wyniki ma dr Kieza i w ciągu najbliższych dni ma mi powiedzieć coś więcej. Przede wszystkim trzzeba "uszczegółowić" opis z Zakładu Higieny na Kaprów co znaczy tak naprawdę że muszą się wreszcie trochę wysilić i coś konkretnego powiedzieć. Ale na razie wygląda na to, że może być tak, że nie ma na dzień dzisiejszy żadnych przerzutów i może się wszsytko w miarę szczęśliwie skończyć. Taką mamy, razem z żonką, nadzieję. ;-)

tomasz

 
Posty: 24
Od: Czw gru 23, 2004 19:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 06, 2005 22:48

No to :ok: Oby tak dalej, powodzenia, czuję, że wyjdziecie z Teklą z tego.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 06, 2005 22:52

Ja również trzymam za zdrówko Tekli :ok:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Czw sty 06, 2005 23:05

Klaudia pisze:Ja również trzymam za zdrówko Tekli :ok:

I za Gucia Kate :ok:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 06, 2005 23:08

Majorka pisze:
Klaudia pisze:Ja również trzymam za zdrówko Tekli :ok:

I za Gucia Kate :ok:


I za Gucia Kate :) :ok:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Czw sty 06, 2005 23:35

Ja również z całych sił trzymam kciuki za Teklę :ok:

Majorka i Klaudia - dziękuję! :wink:
Ostatnio edytowano Czw sty 06, 2005 23:42 przez Kate23, łącznie edytowano 1 raz

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 06, 2005 23:41

Aha, Tomasz, a dostałeś wydruk tego USG? Pytam się, bo jak królisiowi i pieskowi robiłam to badanie, nigdy jeszcze nie dostałam wyniku, ale tym razem chciałabym go mieć - tylko nie wiem, czy jest to możliwe...

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 07, 2005 8:06

Kate, tak dostałem wydruk USG. Nie bardzo rozumiem czemu mieli by Ci nie dać. Powiedz, że chcesz go mieć i koniec. Płacisz za to więc raczej nie mają wyjścia.

tomasz

 
Posty: 24
Od: Czw gru 23, 2004 19:53
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości