pęcherz wyleczony... AUTOAGRESJA! BEHAWIORYSTA POSZUKIWANY!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 19, 2013 23:10 Re: kot po kastracji - drgawki ???

http://www.koty.pl/forum-dyskusyjne/go: ... curek.html któryś z postów o leżeniu na boku

Drugi atak był po około godzinie, krótszy - wygieło go tylko i zasyczał. Pokręcił się po legowiski i szukał jak się z niego wydostać. Teraz leży, raz zamknięte oczy, raz otwarte. Oddycha równo. Przed chwilą wyszedł z legowiska, przeszedł sie po mieszkaniu - coraz lepiej chodzi, mniej się zatacza ale zaniosłam go z powrotem.
Bóg stworzył kota żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.

Kallla

 
Posty: 132
Od: Nie gru 04, 2011 20:59
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 19, 2013 23:19 Re: kot po kastracji - drgawki ???

obserwuj go. Rozumiem, że jeśli nie nawiązałas kontaktu z wetem, to nie masz takiej możliwości. szkoda. Nie ma jakies 24 h lecznicy?
Może będzie wszystko ok ale jeśli ataki będą się powtarzać , to tak jak napisalam- poziom cukru może spaść niebezpiecznie, i kotu może się totalnie osłabic. Każdy atak to duża zmiana w organizmie. Czy on je? pije?
ile czasu minęlo od kastracji? Może ataki są z powodu niedocukrzenia?


Nie przejmowalbym się pozycja na boku. On nie ma problemów z oddychaniem , ma zdrowe płuca. Koty tak leżą.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto mar 19, 2013 23:25 Re: kot po kastracji - drgawki ???

Oddali mi go ok 19 wybudzonego. Nie może jeść po zabiegu, wode ma w misce postawioną w legowisku ale nie pił na razie. W razie czego mam lecznice 24H ale chciałabym uniknać - Jagon jest z tych wiecznie zestresowanych, kolejna wizyta może go dobić. Czeka mnie czujna nocka. Teraz jak przeszedł się po mieszkaniu, wchodził na swoje ulubione miejsca więc chyba zaczyna być coraz bardziej przytomny.

Dziękuję za wszystkie rady.
Bóg stworzył kota żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.

Kallla

 
Posty: 132
Od: Nie gru 04, 2011 20:59
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 19, 2013 23:29 Re: kot po kastracji - drgawki ???

a dostał "wybudzacz"?

o której godzinie go zaniosłaś na zabieg?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 19, 2013 23:32 Re: kot po kastracji - drgawki ???

gdyby się problem powtórzył, to jedz do lecznicy , podadzą mu kroplówke z glukozy. Wizyta go nie dobije, najwyżej zdenerwuje a takie ataki tak.
Ja bym juz pojechala. Przyczyny ataków moga byc przynajmniej dwie. Podane leki przy narkozie lub braki cukrowe w organizmie. Trzymając go przepisowo na 'diecie" nie pomagasz. Zrób jak uważasz ale to nie ty sięliczysz tej walce tylko kot.
powodzenia

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto mar 19, 2013 23:34 Re: kot po kastracji - drgawki ???

Dostał wybudzacz.
Na zabieg przyszłam o 18, około 18.20 dostał pierwszy zastrzyk z narkozą - prosiłam jeszcze o usg pęcherza przed zabiegiem. Czekałam aż zaśnie, dostał też krople do oczu. Zabieg trwał krótko, jak mnie juz zawołali to zdąrzyli mu obciąc pazury, ja zapłaciłam i dostała kota wybudzonego.
Bóg stworzył kota żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.

Kallla

 
Posty: 132
Od: Nie gru 04, 2011 20:59
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 20, 2013 9:43 Re: kot po kastracji - drgawki ???

witmy rano !

Jagon nocke spędził ze mną pod kołdrą, być może było mu zimno bo nigdy tak ze mną nie spał.
Rano obudził mnie gruchając i ładując się na poduszkę ;-)
Niebylo już ataków w nocy. Rano wstał i wysikał się do kuwety, chodził i misek z jedzeniem szukał po kuchni.

Żyjemy ! :-D
Bóg stworzył kota żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.

Kallla

 
Posty: 132
Od: Nie gru 04, 2011 20:59
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 20, 2013 11:19 Re: kot po kastracji - drgawki ???

Kallla pisze:Gdzieś przeczytałam, że kot nie powinien leżeć na boku bo uciska płuco ? Wypowie się ktoś ? Chyba nie jest możliwe żeby ciągle leżał "na prosto"...


no gdyby kot był koniem, to pewnie by miało jakieś znaczenie, albo gdyby leżał w jednej pozycji 12h :roll:
super, że jest już lepiej, głaski dla Jagona już bezjajecznego :)

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro mar 20, 2013 11:43 Re: kot po kastracji - drgawki ???

dobrze że sie wszystko dobrze skończyło :ok: Też jestem wyczulona na punkci padaczki bo moja Basieńka[*] ją miała. Także jak jeszcze się cos takiego wydarzy radze konultacje z weterynarzem :)

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Czw mar 21, 2013 18:39 Re: kot po kastracji - drgawki ???

Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze. Wczoraj nie miałam okazji zajrzeć do Internetu i pogratulować szczęśliwego zakończenia kłopotów. Najważniejsze, że już po wszystkim! :piwa:

slava

 
Posty: 225
Od: Sob sie 27, 2011 22:07

Post » Pt mar 22, 2013 22:41 Re: kot po kastracji - drgawki ???

Ja też się cieszę :wink: Szkoda tylko, że musiałam przekopać internet i prosić też Was o pomoc. Pytałam czego mam się spodziewać, na co zwracać uwagę i nic wet nie powiedział, usłyszałam tylko, że mam nie panikować ( co w moim przypadku było uzasadnione bo Jagona dwa lata temu ledwo udało się uratowac z sepsy - od tego czasu ze wszystkim lece do weta)... Ale, najważniejsze że już po wszystkim.

Jagon ma apetyt, nawet mokre zjada bez marudzenia. Pozostałości po jajkach wyglądają w porządku :wink:
Bóg stworzył kota żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.

Kallla

 
Posty: 132
Od: Nie gru 04, 2011 20:59
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 23, 2013 18:35 Re: kot po kastracji - drgawki ???

to wspaniale.
Proponuję miec zawsze w pamięci , to co się z kotem wydarzyło po narkozie gdyby w przyszlości mial przytrafic się jeszcze jakiś zabieg
(odpukuje w niemalowane aby nic się nie dzialo)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw mar 28, 2013 10:32 Re: kot po kastracji - drgawki ???

Wracamy po przerwie... Sielanka się skończyła :(

Od niedzieli Jagon na antybiotykach, w sobotę w nocy pojawiły się problemy z sikaniem - nie mógł się załatwić.
Nic nowego w sumie bo Jagon ma stwierdzone idiopatyczne zapalanie pęcherza, nie sika albo sika z krwią najczęściej jak się rozstajemy na troche dłużej, jest z tych stresujących.
Walczyliśmy z tym karmą, obróżką, pastami. Efekty były jakotakie.

Trafiliśmy tym razem do kliniki dr Niedzielskiego. Mocz do badania pobrali. Wyszedł straszny stan zapalny i ogromna ilość kryształów. A 8 marca miał robione badania przez dr Hildebranda (przed zabiegiem też były małe problemy z siku więc były badania krwi, moczu) i nie było kryształow...

Nie bardzo chce jeść karmę urinary... Mieszam mu z tym co jadł wcześciej i wczoraj tylko jeden mały pawik był po suchym. Natomiast przed chwilą paw był, taki pienisty - chyba po tabletce bo dostał 2 h wcześniej...

Chyba przeniosę się na zasikane :roll:


edit.
Czytałam i zaczynam się niepokoić...
viewtopic.php?f=36&t=133367&p=9725384#p9725384
Bóg stworzył kota żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.

Kallla

 
Posty: 132
Od: Nie gru 04, 2011 20:59
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 30, 2013 11:38 Re: kot po kastracji - drgawki ???

Miał ktoś doczynienia z kamieniami w pęcherzu ?

Właśnie wróciłam od weta, sama... Jagon wieczorem znów miał problem z sikaniem mimo antybiotyku. Dziś robione usg, rtg, cewnik oczywiście i wyszły kamienie w pęcherzu. Wzieli go od razu na stół żeby kamienie usunąć.

Czy ten mój kot nie męczy się zabardzo.... ? :( :( :( :(
Bóg stworzył kota żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.

Kallla

 
Posty: 132
Od: Nie gru 04, 2011 20:59
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 30, 2013 11:56 Re: kot po kastracji - drgawki ???

Jak sie zagoi po operacji to mu sie z pewnoscia polepszy komfort. Tylko trzeba bedzie sie starac zapobiec kolejnym kamieniom...
Zdrowia dla koteczka!
U mojej Szarej dobrze bylo przy mokrym jedzeniu - dostawala barfa i uspokajacze. PH moczu miala ladne. Nie jestem do konca przekonana zatem czy sucha klarma jest w takiej sytuacji dobrym wyjscie. Moja na mokrej miala rzadziej zapalenia niz na suchej... Oczywiscie na poczatku mocz badalam co 2-3 miesiace, zeby zobaczyc czy ph jest ok, caly czas bylo slabo kwasne.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88507
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 273 gości