Witam, nie mam dobrych wieści, chociaż weci tradycyjnie, że jest ok.
Po pierwsze - wykonana morfologia - czerwone krwinki, hct, hemoglobina poniżej normy, hct było najpierw 24,7 a norma od 27....Następnie biochemia, kreatynina 1,9 - norma według ich sprzętu do 2,5, ale BUN 78

załamka,
9 lutego BUN wynosił 48, a norma według ich sprzętu 42.........załamka kolejna
I teraz najlepsze, po jakimś czasie poprosiłam, by zbadać znowu krew, bo wzięli kilka próbek, w sumie niechętnie, ale pół żartem, pół serio - wykonano na moją prośbę powtórnie morfologię i czerwone były już w normie, hemoglobina o kilka dziesiątych wyżej, a hct 26 a przed kilkunastoma minutami 24,7. Nawet myślałam o morfologii w Idexx, ale mi później przeszło.
Weci twierdzą, że anemii nie ma i nie ma się czym martwić, a ja wiem i tak swoje. Ulka nie je karm nerkowych - pojechałam o próbki - dostałam od Purina. Zero zainteresowania, w innej lecznicy mają Hillsa - może to by jej podeszło. Wychodzi na to, że ten mocznik od za wysokiego białka, no chyba, że w rozmazie wyjdzie jeszcze mykoplazma, bo przy FIA tez mocznik skacze oraz przy zespole jelita drażliwego - tak mi dzisiaj powiedzieli. Jestem rozbita. Mogę zeskanowac te wyniki, może Grażynka znowu dzięki swojej uprzejmości i zrozumienia dla mojego analfabetyzmu wstawi ponownie kolejne zdjęcie w moim imieniu

No i co - podsunęłam Purina Renal z próbki - zero zainteresowania. Podsunęłam Royala wysokobiałkowego i zainteresowała się od razu. Nie mam szczęścia chyba do laboratoriów. Zajechałam dzisiaj po drodze do domu do lecznicy blisko mojego osiedla, byłam ciekawa, czy mają coś dla nerkowców. Ten wet dał mi właśnie te próbki. Może powinnam spróbować zrobić wyniki u nich...głośno myślę tylko, bo jak pomyślę, że mam znowu przechodzić ten horror analizowania wyników, to wszystkiego mi się odechciewa. Weci na te rozbieżności wyników - tak ma być, nie ma w biologi schematu, wszystko może się zmienić z minuty na minutę....były żarty, że fachowiec od kalibracji sprzętu będzie u nich w nowym tygodniu, to mnie zaproszą i mi wytłumaczy jak to jest z tym sprzętem....
Bleeeeeee nie czuję się dobrze