AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 18, 2013 9:17 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Kasia, no to cudownie :ok:

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 18, 2013 9:47 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

mgska pisze:Kasia, no to cudownie :ok:

Cudownie to mało powiedziane :mrgreen: tak się martwiłam, a ten babsztyl zaskoczył wszystkich :kotek:
Teraz czekam na gościa kociego, tylko gość musi się ustabilizować zdrowotnie :roll:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12566
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 18, 2013 9:49 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

I było się martwić :wink:
Super :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 20, 2013 10:57 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Co dzień wedle obietnicy mam wieści z dziś są takie :D

"Cześć,

Mamy się dobrze, Adosia jest strasznym pieszczochem, uwielbia głaskanie, nie tylko ode mnie, ale i od Kamili, którą też od razu zaakceptowała i nie boi się jej. Jedzonko wcina. Noce przesypia.. Chodzi z ogonkiem w górze, dużo śpi, trochę się bawi. Wieczorami przysypia na mojej poduszce, potem przed snem leży na niej obok mnie dopóki się nie odwrócę, by usnąć, wtedy czuję jak wychodzi, wraca rano, by się położyć obok mnie ponownie :P Gdy pracuję przy komputerze przychodzi do mnie na kolana lub wchodzi mi na klawiaturę :P Tylko czasem gdy wracam po jakimś czasie, np. z uczelni, nie chce do mnie podejść przez kilka minut, ale potem jej przechodzi szybko.
Pozdrawiam
Mateusz"

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12566
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 20, 2013 11:16 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Normalnie cuda :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 20, 2013 11:57 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Faktycznie cuda :D :D :D

MAXYMA

 
Posty: 788
Od: Czw cze 12, 2008 15:03
Lokalizacja: łódź

Post » Śro mar 20, 2013 22:53 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

CUDA-za sprawą Dilah oraz wspaniałego Mateusza i Kamili-nie zrazili się, dali wspaniały dom i pokochali cudną Adosię :1luvu:
Jak ja się cieszę :ryk:

as_animali

 
Posty: 314
Od: Sob sty 29, 2011 15:06
Lokalizacja: Tomaszów

Post » Pt kwi 05, 2013 5:46 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Naszych podczytywaczy :) zapraszamy do kolejnego wątku, tym razem mala Lukrecja
viewtopic.php?f=13&t=152108&p=9740467#p9740467
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12566
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 10, 2013 19:14 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Wieści z domku Adolfinki :mrgreen:

Hej,

Wiem, że dawno nie pisałem, ale cierpię ostatnio na brak czasu. Adosia
miewa się bardzo dobrze. Ostatnio udało mi się nawet założyć jej szelki
i wyjść na kilka minut na powietrze. Za pierwszym razem panicznie bała
się zakładania szelek, jednak po kilku dniach udało się, nie powiem że
całkiem dobrowolnie, ale była dużo spokojniejsza. Uwielbiam, gdy wracam
z uczelni lub biura, a kicia wita mnie siedząc przy drzwiach i miaucząc
- chce, bym wziął ją na ręce, przytulił i pogłaskał, od razu zaczyna
mruczeć. Ostatnio pytałem, czy zabierać ją na święta. Okazało się, że
Adosia była dzielna, podczas podróży nieco miauczała, na postojach
zwiedzała wnętrze auta, zaś już u rodziców zamiast schować się w ciemnym
kącie, przy 5-ciu osobach zaczęła zwiedzać dom.
Adosia przesypia całe noce i pół dnia, nie ma z nią problemów. Do
zapachowego żwirku nie trzeba było jej przekonywać. W tym oku nadal
często pojawia się ropa, którą regularnie jej zdejmuję - przywykła już i
nie stawia oporu. Pazurki też jej obciąłem i też nie protestowała za
bardzo. Martwi mnie, że pod brodą pojawiają jej się strupki, w
internecie wyczytałem, że to może być koci trądzik, który sam ustępuje,
ale pewności nigdy nie ma. Ostatnio kilka razy zdarzyło jej się kichnąć,
ale mam nadzieję, że u kotów to tak samo normalne, jak u ludzi.
W załączniku przesyłam kilka zdjęć - niektóre są wcześniejsze, kilka
zrobiłem dziś. Jak widać na fotkach, Adosi zdjąłem już obrożę i nie
zmieniło się zupełnie nic.

Pozdrawiam,
Mateusz

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12566
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 10, 2013 20:58 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Ale fajne wieści, dobrze Laleczka trafiła :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 10, 2013 22:55 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Wzruszające relacje, zwłaszcza że pisze to mężczyzna :lol: Fajnie trafiła śliczna AdolFinka.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 11, 2013 7:17 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Piękna ta Adolfinka. tak wydoroślała.
cudo :1luvu:

Widać na jednym zdjeciu że na brodzie to trądzik :wink:

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 11, 2013 8:00 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Tak to trądzik już napisałam Mateuszowi, bo na początku miała taką brodę i pokazywałam to naszej pani dr i tak było to zdiagnozowane, potem samo zeszło. Śliczna jest prawda :mrgreen: i taki fajny dom :D ehhh niech te wszystkie stworypotwory tak trafiają :ok:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12566
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 12, 2013 20:04 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Tak sobie zaglądam.
Powiedzcie chlopakowi, żeby wywalil wszystkie plastikowe miseczki i dal metalowe albo ceramiczne, które trzeba wyparzać.
A brodę, jak pisala MariaD, trzeba przecierać Manusanem; można trochę wyprosić od weta.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 14, 2013 20:13 Re: AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Gęba mi się śmieje i aż podzielę sie nowinami od Adosi :mrgreen:

Hej :)

Wiem, że dawno się nie odzywałem, ale byłem bardzo zajęty. Przesyłam
skromny zbiorek zdjęć. Adosia rośnie i ma się dobrze. Czuję, że jest do
mnie bardzo przywiązana. Kiedyś, gdy wracałem do domu chowała się pod
stołem, dziś czeka pod drzwiami i miauczy dopóki nie wezmę ją na ręce i
nie przytulę. Prawie każdego ranka budzę się i czuję, że tuż obok
miejsce wygrzewa sobie śpiąca kicia, która przychodzi do mnie, gdy śpię.
Pokochałem koty i zastanawiam się nawet, czy nie przygarnąć kolejnego
kota, by Adosia miała towarzystwo. U nas za oknem chodzi sobie inny kot
i widzę jak zawsze biegnie i siada na parapecie, by na niego popatrzeć.
Nie wiem czy to dobry pomysł i czy dam radę zajmować się dwojgiem, ale
czuję, że raczej bym chciał. Doradzisz mi troszkę?

Pozdrawiam,
Mateusz

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12566
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 160 gości