Kida, Eustachy i Mieczysław w nowych domkach... :)

jak Wam minął łikend Kochane?? opowiadajcie

Łikend minął pracowicie.Szlajałam się z karmą w podbiałostockich wioskach.Ale widoki......morze śniegu i te choineczki całe w puchu.Dobrze że słońce było to gęba się uśmiechała.A u Ciebie Lu jak tam?A Marta?Pakuje się już dziewczyna?

I napiszę Wam jeszcze jak się wczoraj wkur......
Zadzwoniła do mnie miła Pani z mojego osiedla która dokarmia koty(ma ich 12 pod opieką a w domu 9 swoich). I co?Kotka się w piwnicy okociła.Żadna nowość, kotka niewysterylizowana :evil:

A dlaczego?Ponieważ miła Pani nie może poradzić sobie z łapaniem.Ale nie dosłownie.Ciągle są jakieś wymówki.Oferowałam pomoc ale......To ona zbyt późno karmi, to za wcześnie, to ludzie przeszkadzają(całe tłumy w piwnicach łażą :roll:

). Wczoraj znalazła dwa kociaki w miejscu gdzie stawia miseczki.Widocznie kotka odrzuciła.Pani pojechała uśpić.Tylko gdzie jest reszta kociaków?Uraczyła mnie wspaniałą nowiną że w piwnicy jeszcze dwie kotki chodzą grubaśne.REWELACJA!!!Uświadomiłam ją że za chwile pod swoją opieką będzie miała kotów 30.

Ja miałam imprezę zaręczynową koleżanki;)
Ot takie to plytkie, krótkofalowe myślenie... I co będziesz robić?

moim zdaniem, to jest niemyślenie... o ile takie słowo istnieje :roll:

ale z doświadczenia wiem, że pewnym ludziom nie wytłumaczysz, nie przetłumaczysz. a jak coś się będzie działo, to załamują ręcę i płaczą o pomoc. albo, co najgorsze, domagaja się jej. jak to niektóre osoby na forum chociażby...
i ja też ponowię pytanie: i co będziesz robić?

Pani dostanie klatkę i będzie łapać.Łapie od zeszłego roku.Rezultaty już widać :evil:

Tłumaczyłam jej że koty muszą być głodne aby weszły do klatki.GŁODNE!!!!!!NIE KARMIĆ 3 DNI!!!!Nie dociera :roll:

Koty potuczone na maxa i taaaaaaaaaaakie biedne.
Teraz trzeba namierzyć kotkę która urodziła i dotrzeć do reszty kociaków jeśli takowe są.

jak myślicie, dlaczego kot, który zawsze sikał na siedząco - jak koteczka - zaczął lać na stojąco???

Jakaś demonstracja? :roll:

Może go kolana bolą?

Marta_od_Kropeczki pisze:Może go kolana bolą?

Ala Marta pojechałaś :ryk:

jego to dopiero może zaboleć, ale zad od pasa :twisted:

a tak na serio. mógł się naumieć od Cygana, który lał na stojąco i nie zagrzebywał??

i już wsio jasne... pH 7,0 i wręcz książkowe kryształy w moczu :evil:

Łukarsz bez okularów i jeszcze nie pod mikroskopem je zobaczył... hehhh...

No a kot nie ma kolan? Logiczne - jak bolą, to się nie kuca;)
Nie zagrzebuje swej smrodkowej twórczości kot-lider na danym terenie.
Biedactwo... dostanie jakieś leki na te krysztaly?

to nie tak. nie kuca, bo go boli oddawanie moczu w tej pozycji. na stojąco jest mu łatwiej w tej sytuacji i mniej boli.
dostał leki. a tak dokładniej to maść/krem dostał. podobno najlepszy i działać ma.
a później na urinary będzie...

Ale ten krem to tak zewnętrznie na okolice cewki? Że jakiś znieczulający?

Kida, Eustachy i Mieczysław w nowych domkach... :)

Kto przegląda forum