Kociowa gromada i Ja

Mysinych paputków nic nie przebije

Od rana kociaste małpiego rozumu dostały :evil:

to znaczy Kubuś prowodyr i Staś kompan do rozróby gonią się jak wściekłe przeskakują nad sobą ,

no istne szaleństwo :!:

Iza_ pisze:Od rana kociaste małpiego rozumu dostały to znaczy Kubuś prowodyr i Staś kompan do rozróby gonią się jak wściekłe przeskakują nad sobą , no istne szaleństwo

dzieci się nudzą :mrgreen:

A może wymiana Agatka za Kubusia :wink:

Wtedy usłyszysz ćwierkot kota :mrgreen:

Iza_ pisze:A może wymiana Agatka za Kubusia
Wtedy usłyszysz ćwierkot kota

Agatka jest niewymienialna :mrgreen:

Iza_ pisze:Mysinych paputków nic nie przebije

Iza_ pisze:

Witanko

Witaszki wieczorne
Dzisiaj u nas urwanie kapelusza a to dlatego, że zachciało mi się malować pokój. Farba położona śliczna jagódka i ....................totalna porażka :evil:

po paru godzinach plamy, że płakać się chce. Druga warstwa odpada bo będzie jak w grobowcu

Decyzja kupujemy inną jaśniejszą tej to trzeba będzie ze 3 warstwy żeby to jagodowe paskudztwo przykryć :twisted:

Na razie jedna warstwa schnie zobaczymy jutro

Nie powiem, kotki pomagajom jak mogom :mrgreen:

Kubuś ma jagodowy nosek

Druga farba nie wzbudziła już takiej sensacji

Łooo,my też będziemy musieli chyba w tym roku nieco odświeżyć nasze metry

Oczywiście jak mniemam zrobiłas foteczki pomocnikom c'nie? :mrgreen:

Fotek nie zrobiłam bo.... latałam po chałupie i ścierałam kocie ślady po podłodze, później się okaże gdzie są jeszcze ślady :evil:

Przeprowadziłam śledztwo po łapach wyszło ze Kubuś, no nie jestem zdziwiona, ale kiedy ten piernik wlazł mi do farby

,
O nosie nie wspomnę

dzisiaj kolor na nosie zmienił z jagódki na taki, jak posprzątam to strzelę fotkę kolumny kociej(od podłogi do sufitu), Kubuś ze Stasiem już włazili na górę, Mimiśka nie, bo na za grubą doopkę :mrgreen:

a Gucio tylko naostrzył pazurki.