Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 14, 2013 18:32 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

LadyStardust pisze:wiesiaczku ogromnie mi przykro... [*]

dziękuję, nic więcej nie powiem :cry:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 14, 2013 18:58 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwonka, witam sie po przerwie przymusowej :D .
Zdjęcia obejrzałam...ależ ślicznie rośnie malutka! :1luvu:

Wiesiaczku, ja nigdy nie wiem, co powiedzieć w takich momentach...
Przytulam tylko mocno...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw mar 14, 2013 21:59 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Gosiaczek :1luvu: jesteś wreszcie, tak Cię brakowało :(
Mam nadzieję, że już ujarzmiony ten martwy przedmiot jakim jest komputer :) A swoją drogą, kiedy go brak, człowiek jest odcięty trochę od świata,przyjaciół i naprawdę go brakuje. Czy to może już uzależnienie. My mamy cztery kompy w domu, tak na wszelki wypadek, nawet jak szłam do szpitala musiałam mieć laptopa i internet, bo nie wyobrażałam sobie aby go nie mieć :D

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 14, 2013 22:03 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Mnie tez bardzo Was brakowało, Iwonko :1luvu: .
Póki co działa, i to nawet nieźle :ok: .
Ale zaległości z forum miałam ogromne, wszystkie wątki doczytywałam, a sporo tego było :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw mar 14, 2013 22:31 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

wiesiaczku, tak bardzo bardzo mi przykro :cry: w takiej chwili nie ma słów na pocieszenie :cry: pomyśl, że umierała kochana czego tylu innym brakuje :cry:
Lara [*]
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 15, 2013 18:50 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

puszatek pisze:wiesiaczku, tak bardzo bardzo mi przykro :cry: w takiej chwili nie ma słów na pocieszenie :cry: pomyśl, że umierała kochana czego tylu innym brakuje :cry:
Lara [*]

dziekuje, nie ma trzy dni, tęsknie :cry:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 15, 2013 19:27 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

obawiam się, że bardzo długo będziesz za nią tęsknić :cry: :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 16, 2013 14:34 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

W pierwszej części mojego wątku pisałam o malutkim kociaku, którego dzieciaki znalazły na śmietniku i przyniosły do mnie.
Po wyleczeniu i przystosowaniu go do adopcji, kociak znalazł domek. Było różnie, przyszedł moment kryzysu, kiedy to chciano mi kociaka zwrócić z powodu jego sikania na fotel i łóżko. Państwo jednak postanowili dać Szczęściarzowi szansę, ponieważ jednak bardzo go pokochali. Zrobili remont, wyrzucili kołdry, fotel, zmienili na nowe to co kocurek posikiwał. I wygrali tą walkę, Szczęściarz przestał sikać a miłość do niego rosła.

Dzisiaj rano dostałam kolejnego maila od tej wspaniałej rodzinki. Cyt:
"Dzień dobry :)
Szczęściarz jest zdrowy i kochany. Tak szczerzę mówiąc to on nami rządzi.
Spełniamy każdą jego zachciankę. Ostatnio nie chce pić wody ze swojej miski
tylko ze szklanki. Moi rodzice stawiają mu szklankę na stół i pije razem z nami :)
Nie chce też jeść mokrego jedzenia. Woli gotowane mięsko. Jak dajemy mu do miski mokre jedzenie
to zostawia je w misce, aż wyschnie. Dopiero jak dostanie gotowane mięsko to je.
Zawsze musi postawić na swoim :) Jak śpi w moim łóżku to zajmuję 3/4 miejsca ja resztę.
Jak chce go przesunąć trochę to zaczyna mnie gryźć.
Ale strasznie go kochamy i nie wyobrażamy sobie życia bez niego.
Wniósł do naszego domu wiele szczęścia i radości.
Jest głaskany, czesany i całowany co chwilę.
Można powiedzieć że wręcz się o niego bijemy, bo każdy (ja,mama,tata) chce aby koło niego
się położył, poliże. Jest traktowany jak członek rodziny :)
Pozdrawiam
Marta Oganiaczyk i Szczęściarz"

Chyba słusznie nadałam mu imię Szczęściarz :D
I to jest to, co dodaje człowiekowi wiary i upewnia w tym, że to co robi ma sens i że jest o co walczyć.
Kocham koty :1luvu: :1luvu: :1luvu:
I słoneczko, które zechciało dzisiaj być łaskawsze i wyjrzało zza chmur :D

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 16, 2013 15:45 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

jaki piękny wpis i piękny los Szczęściarza.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Sob mar 16, 2013 19:09 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Ty też jesteś Szczęściarą iwoo, taki wpis to znak jaka jesteś potrzebna, gratuluję :1luvu:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 16, 2013 20:18 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Dziękuję dziewczynki :1luvu:
Nie było moim zamysłem pochwalenie się przed Wami, bo takich osób jest tutaj bardzo dużo :D
Chciałam tylko podzielić się z Wami moją radością, bo któż inny jak nie Wy którzy robicie to samo, zrozumie mnie :D
Ostatnio edytowano Sob mar 16, 2013 21:10 przez iwoo1, łącznie edytowano 1 raz

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 16, 2013 20:21 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwonka, historia niesamowita!
Jak przyjemnie przeczytać coś takiego!
Oby więcej takich szczęśliwych zakończeń.
Jestes wielka! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob mar 16, 2013 21:30 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Oj Goś, Goś, przestań. Żadna Wielka, Taka jak wszyscy.

A dzisiaj pojechała do domku moja słodka Megi :placz:
Tak się pusto zrobiło, jedną maluczką kotką tak wiele ubyło :(
To takie trudne i ciężkie. Serce mi się kroi, ale tak musi być.
Ta kochana istotka zasługuje na swój własny, kochający domek, jest bardzo miłą, śliczną szarusią pokrzywdzoną przez człowieka. Teraz człowiek musi naprawić wyrządzoną jej krzywdę.
Megunia :1luvu: bądź szczęśliwa, niech Cię w życiu nie spotka już żadna tragedia :ok:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 16, 2013 22:06 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Megunia za domek i szczęśliwe życie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 17, 2013 8:46 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Bardzo się cieszę razem z Tobą Iwo za Megi i Szczęściarza :) I podzieliłaś szczęście na drugi dom :)
Wiem, pewnie troszkę serduszko boli, bo to jak dzieci odchowane pewnie... Ale będzie jej dobrze.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Silverblue, włóczka i 360 gości