

Felix wlazl na pólkę w szafie, Ole do wiklinowej budki, a Barnaba przyszedl do lóżka.
Rano Felix spal na kanapie w drugim pokoju, Ole w legowisku w tym samym pokoju, a Barnaba w szafie.
Zwykle Felix i Ole śpią gdzie indziej, a tylko Barnaba przychodzi do lóżka; czasem kilka razy w ciągu nocy przychodzi, idzie gdzieś i znowu wraca.
Wiklinowej budki od śmierci rezydenta-seniora nikt nie używal; Felix omijal ją jak zapowietrzoną (choć przedtem nieraz odbywaly się boje o miejsce w środku) i do dziś nawet do niej nie zajrzy. Dopiero, kiedy zjawil się rudzielec, budka zaczęla być znowu używana i tej zimy Barnaba i Ole chętnie w niej sypiają, choć glównie wtedy, kiedy ja pracuję obok przy komputerze.