
Ale właśnie chrupie 10 chrupek. Wydzielonych, o które się upomniał. Więc na szczęście apetyt nie siadł zupełnie. Ooo! Przylazł i "aaam" mi mówi. Coraz głośniej.
Dostał następne 10.
Mam wrażenie, że te wymioty są po wczorajszym beta-glukanie. Coś mu się podrażniło. Dziś już nie dam.