Morf & Kefir + baba co szuka domu. Nelly znaczy się

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 08, 2013 11:01 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

ja nosze szelki i obróżkę a na dwór to i ubranko takie jak ten pies pokurcz co koło mje mieszka - taka kompromisa, bez tego nie mogie na korytarz. Mje to wkurza le co zrobic? a ta obrózka na focie to jest na obspokojenie mje. Że niby żem jest wariat. A teraz ta obróżka wonieje i duża na mje mówi "lawendowy chłopczyk". beznadzieja.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 08, 2013 11:09 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

Ta obroża to naprawdę uspokaja? Zastanawiałam się nad zakupem, tylko nie wiem, któremu z mojej dwójki lepiej by było ją założyć. Mikserowi przydałoby się coś na wyciszenie, a Fridzie na stresa.
Obrazek Obrazek

bakakaj

 
Posty: 835
Od: Pon mar 26, 2012 7:37
Lokalizacja: Parczew

Post » Pt mar 08, 2013 11:14 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

To lawenda tak działa?

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt mar 08, 2013 11:18 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

nie, działają feromony, lawendowo pachnie chyba bardziej "dla ludzia"
wg mnie - działa.
:-) oczywiście nie jak relanium, ale relaksuje. Chociaż charakteru nie zmienia - Morf nadal jest upierdliwy i wredny :-) jednakowoż w sposób stonowany :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 08, 2013 11:30 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

czarno-czarni pisze: a ta obrózka na focie to jest na obspokojenie mje. Że niby żem jest wariat. A teraz ta obróżka wonieje i duża na mje mówi "lawendowy chłopczyk". beznadzieja.

Ja to wjem jaka to obróżka jest bo u mje szyskie kiedyś jom mjeli ale ja żem sie nie dał :lol: moja to mówiła dl Leona "walisz lawendom", bo ona tego zapachu nie lubi, mówi że na mole :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 08, 2013 11:33 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

czarno-czarni pisze:nie, działają feromony, lawendowo pachnie chyba bardziej "dla ludzia"
wg mnie - działa.
:-) oczywiście nie jak relanium, ale relaksuje. Chociaż charakteru nie zmienia - Morf nadal jest upierdliwy i wredny :-) jednakowoż w sposób stonowany :-)

Dag bo obróżka nie działa uspokajająco ;) Ona działa na pobudzenie pewności siebie - dla kotów z charakterem Morfa to nie zawsze może działać "uspokajająco" tylko odwrotnie ;) W każdym razie aspekt braku pewności siebie ma "wyeliminowany".
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 08, 2013 11:35 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

bakakaj pisze:Ta obroża to naprawdę uspokaja? Zastanawiałam się nad zakupem, tylko nie wiem, któremu z mojej dwójki lepiej by było ją założyć. Mikserowi przydałoby się coś na wyciszenie, a Fridzie na stresa.

Fridzie. Mikserowi możesz kupić KalmAida w sytropku albo karmę RC Calm (tylko tego musi trochę zjeść żeby był efekt, KalmAid działa praktycznie już po pierwszej dawce).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 08, 2013 11:35 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

nie uspokaja, relaksuje w sensie - właśnie te nerwy związane z niepokojami , niepewnością, jakimś rozdrażnieniem - te sprawy łagodzi.
I Morf już tak upiornie nie lata po domu podminowany, aczkolwiek i tak się zasadza na Kefira i wrzeszczy pod drzwiami, bo taka natura onego Morfa.
Kalm Aidu nikt nie chciał u mnie ani samego ani z karma ...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 08, 2013 11:36 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

czarno-czarni pisze:Kalm Aidu nikt nie chciał u mnie ani samego ani z karma ...

Który dawałaś? Ten mocniejszy (biały w syropku nie w żelu, wielogatunkowy) zauważyłam że jest bardziej smakowy dla kotów.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 08, 2013 11:38 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

żaden nie przejdzie. BO TAK.
stwierdziły koty.
niezależnie od opisu na opakowaniu jakie to smakowite i takie tam
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 08, 2013 11:39 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

U mnie obróżka zadziałała na Milenkę, która z niepokoju, stresu i wycofania (i nie wiem czego jeszcze co miała w lebku) wygryzła sobie futro na łapkach z tyłu i na brzuszku. Puerwsze trzy dni właściwie przespała, a potem nabrała własnie takiej pewności siebie, włączała się w zabawę i nie wycofywała gdy podeszła inna kocica, ale z tej pewności siebie jej pozostało naparzanie łapskami kotów w zasięgu jej łapy. Nie to zeby jakoś mocno, ale na pewno zdecydowanie. Dzisiaj minęło 30 dni, więc wczoraj zdjęłam obróżkę. No i zobacze jak będzie. :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt mar 08, 2013 12:26 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

Gibutkowa pisze: obróżka nie działa uspokajająco ;) Ona działa na pobudzenie pewności siebie

W takim razie rzeczywiście bardziej przyda się Fridzie, bo czego jak czego, ale akurat pewności siebie to Mikserowi na pewno nie brakuje :)
Obrazek Obrazek

bakakaj

 
Posty: 835
Od: Pon mar 26, 2012 7:37
Lokalizacja: Parczew

Post » Pt mar 08, 2013 15:25 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

W imieniu własnym i moich kocich bab serdecznie dziękuję za życzenia :)

eplich

 
Posty: 205
Od: Sob lip 25, 2009 20:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 08, 2013 15:31 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

Marzenia11 pisze:U mnie obróżka zadziałała na Milenkę, która z niepokoju, stresu i wycofania (i nie wiem czego jeszcze co miała w lebku) wygryzła sobie futro na łapkach z tyłu i na brzuszku. Puerwsze trzy dni właściwie przespała, a potem nabrała własnie takiej pewności siebie, włączała się w zabawę i nie wycofywała gdy podeszła inna kocica, ale z tej pewności siebie jej pozostało naparzanie łapskami kotów w zasięgu jej łapy. Nie to zeby jakoś mocno, ale na pewno zdecydowanie. Dzisiaj minęło 30 dni, więc wczoraj zdjęłam obróżkę. No i zobacze jak będzie. :ok: :ok: :ok:

Zazdroszczę. Fasolka, drapiąca się ze stresu, po prostu wydrapała się pod obróżką.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 08, 2013 17:23 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

MalgWroclaw pisze:
Marzenia11 pisze:U mnie obróżka zadziałała na Milenkę, która z niepokoju, stresu i wycofania (i nie wiem czego jeszcze co miała w lebku) wygryzła sobie futro na łapkach z tyłu i na brzuszku. Puerwsze trzy dni właściwie przespała, a potem nabrała własnie takiej pewności siebie, włączała się w zabawę i nie wycofywała gdy podeszła inna kocica, ale z tej pewności siebie jej pozostało naparzanie łapskami kotów w zasięgu jej łapy. Nie to zeby jakoś mocno, ale na pewno zdecydowanie. Dzisiaj minęło 30 dni, więc wczoraj zdjęłam obróżkę. No i zobacze jak będzie. :ok: :ok: :ok:

Zazdroszczę. Fasolka, drapiąca się ze stresu, po prostu wydrapała się pod obróżką.

No bo Fasola to inna bajka, ona to musi mieć bardzo mocne.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 426 gości