Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 07, 2013 21:38 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

jo.anna pisze:puszatek :O :ok: ja palę pakę dziennie, czasem mniej ale jak wypiję to nadrabiam :oops: czy po rzuceniu przy pomocy rezonansu przytyłaś ? :oops:

raczej nie przytyłam po rzuceniu palenia, miałam wtedy złamaną nogę i chyba ciut przytyłam bo bardzo mało się wtedy ruszałam :oops:ogólnie jestem grubasem :evil:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 07, 2013 21:40 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Ja psie żarcie i saszetki kocie kupuję w zooplusie, a Gastro u wetów. Jak testowaliśmy z Tygrysem mokre, to w dwóch zaprzyjaźnionych sklepach zoologicznych - w jednym mam rabat jako stały klient, więc wychodziło niewiele drożej niż w zooplusie, a mogłam po 1-2 saszetki/tacki/puszeczki kupować.

Animus - to nie Tygrys je, a steryd. Tygrys cały czas waży w okolicach 3,30. A że w sumie duży jest kotuś, to sobie możesz wyobrazić, jaki chudy. Nie wchłania.

Ja raz fajki rzuciłam. Z dnia na dzień. Przytyłam w 3 miesiące 17 kilogramów. Przez następne trzy miesiące drakońskiej diety wpadłam w anemię i ... przytyłam kolejne 2 kilo. Chudnąć zaczęłam, jak wróciłam do nałogu.
Po biorezonansie już na schodach marzyłam o papierosie.
Na plastry Nicorette wyłazi mi alergia na skórze, gumy do żucia plomby wyciągają, Tabax w granulkach w połączeniu z papierosem jest całkiem-całkiem, od 3,5 roku mam elektroniczne paskudztwo, które jest naprawdę paskudne.
Muszę spróbować stopniowo. Na razie z dwóch paczek dziennie - wczoraj i dzisiaj po niecałej jednej, więc postęp jest duży. Palę cięgiem 27 lat.

Blekitny.Irys pisze:Słupek
Rzuć to paskudztwo, no chyba że chcesz do końca życia chrypieć jak stary patefon
Bardzo lubie głos Bonnie Tyler, więc chrypienie jakoś mnie nie przekonuje. :wink: Ale rurka w tchawicy i odżywianie pozaustrojowe - owszem. Dlatego próbuję i walczę.
Szałwi nie mogę aktualnie, bo mam przez fajki wysuszoną śluzówkę, a szałwia działa ściągająco. Jakiś psikacz mam (nie Bioparox, bo mi po nim gardło puchnie i się kiedyś prawie udusiłam).

Agusialublin - jestem pewna, że zatyczka wyjdzie. To na szczęście nie zwiększa objętości w wilgotnym środowisku. Chociaż ja bym pewnie spróbowała wymioty wywołać, żeby w żołądku nie została. A na pewno bym jutro zadzwoniła do wetów, czy czekać, czy dać coś na przeczyszczenie albo na wymioty.

Uwaga! ten VetoMune jest ohydny w smaku. Tygrys obślinił pół kuchni i przed dłuższą chwilę nawet szyneczki polekowej nie chciał, taki miał paskudny smak w pyszczku.

A Rafine nie próbowałam i od dłuższego czasu mnie kusi. :D Tzn. dla Tygrysa nie kupowałam, więc ani on ani ja nie próbowaliśmy.

Tata tak se, ale walczy.

Wszystkim dziękuję za kciuki, a Tygrysek za mizianki i głaski.

Gpolomska? A jakby głównym kolorem był ciemny szary? Bo taką wełnę mam. Mam jeszcze inne kolory, ale albo w niewielkich ilościach albo akryl. A akryl jest sztuczny i będzie dla Magnolci mniej przyjemny w dotyku, a poza tym dłuuuugo bym robiła, bo ... na akryl mam uczulenie, więc tylko kawałeczek dziennie by się dało, a później przerwa.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 07, 2013 21:41 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Jeśli chodzi o laserek to moja Kokusia wychodzi z siebie jak widzi światełko. Kiedyś tak ją wyganiałam po mieszkaniu że padła i dyszała :mrgreen:
Reszta kotów średnio na jeża biega za laserkiem :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw mar 07, 2013 21:42 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

agusialublin pisze:Kiedyś zamawiałam Animonda Von Feinstein, karma w tackach 100 gramowych.
Teraz zamawiam Animonda Carny, karma w puszkach 200 i 400 gramowych. Bardziej się opłaca.

Cena jest lepsza, bo też skład jest inny.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw mar 07, 2013 21:45 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Słupek pisze:Gpolomska? A jakby głównym kolorem był ciemny szary? Bo taką wełnę mam. Mam jeszcze inne kolory, ale albo w niewielkich ilościach albo akryl. A akryl jest sztuczny i będzie dla Magnolci mniej przyjemny w dotyku, a poza tym dłuuuugo bym robiła, bo ... na akryl mam uczulenie, więc tylko kawałeczek dziennie by się dało, a później przerwa.


Kochana, każdy kolor będzie świetny! A rafine soupe spróbuj - to ma dużo sosiku, a smaki ciekawe...

Kciuki za Tatę :ok: :ok: :ok: i za Tygryska :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw mar 07, 2013 21:47 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

gpolomska pisze:
agusialublin pisze:Kiedyś zamawiałam Animonda Von Feinstein, karma w tackach 100 gramowych.
Teraz zamawiam Animonda Carny, karma w puszkach 200 i 400 gramowych. Bardziej się opłaca.

Cena jest lepsza, bo też skład jest inny.


A wiesz co, na skład aż tak bardzo nie zwróciłam uwagi. Muszę poczytac.
Kiedyś zamówiłam kotom rózne różnosci z tych droższych karm, na zooplusie. W saszetkach ewentualnie w malenkich puszkach. Szału nie było, koty na karmę się nie rzucały.
No więc teraz zamawiam ich ulubioną karmę. Taką którą zjedzą.
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw mar 07, 2013 21:54 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Ja mam ten luksus, że nowy dom - nowe zwyczaje, a że koteczek jeszcze żarłoczek, to da się naprowadzić na to, co powinien :-) zresztą Mokate i Norbi też tutaj się właściwie od początku nawracali na kocie jedzenie (wystarczyło dać i pokazać, że jadalne), a nie a'la chomik (ziarenka różnej maści postraszone mięsem).

W sumie z kotami to chyba trochę jak z dziećmi: w większości też najchętniej jadłyby fast food i słodycze, ale... wiadomo ;)
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw mar 07, 2013 22:00 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

A moja kociarnia wcina teraz razem z nami boczek :mrgreen:
Ryśka to na jego widok prawie wyszła z siebie i stanęła obok :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw mar 07, 2013 22:04 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

No to wiedzą, co smaczne :)
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw mar 07, 2013 22:06 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

gpolomska pisze:No to wiedzą, co smaczne :)


Ty wiesz jaki dobry :ok:
A widziałabyś minę Ryśki jak patrzy jak my jemy :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw mar 07, 2013 22:21 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

agusialublin pisze:Animus, wejdz na stronę http://www.zooplus.pl i na karmę dla kotów.
Kiedyś zamawiałam Animonda Von Feinstein, karma w tackach 100 gramowych.
Teraz zamawiam Animonda Carny, karma w puszkach 200 i 400 gramowych. Bardziej się opłaca.
Taka puszka 400 gramowa wystarcza na cały dzień na trzy koty.

Kiedys zamawiałąm z Zwierzakowo.pl ale Zooplus ma lepsze ceny.


Aaaaaaaaaaaaa to ja już wiem, jakie to jedzonko. Kupiłam kiedyś w telekarma i skarmiłam ówczesną Brzydulkę na wolności, a obecnie Ulcię, pierwotnie dla rezydentów, pamiętam, że nie jadły, a wygłodzona Ulcia chyba jadła, pamiętam, jak jej przemycałam w tym mokrym antybiotyk na gluty w oczkach. Moje koty jednak wolą fastfoody. Mój błąd, nie miałam takiej świadomości parę lat temu, kupowałam to co było w sklepie

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw mar 07, 2013 22:26 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Słupek pisze:
Animus - to nie Tygrys je, a steryd. Tygrys cały czas waży w okolicach 3,30. A że w sumie duży jest kotuś, to sobie możesz wyobrazić, jaki chudy. Nie wchłania.



Ja myślałam, że steryd to bardziej w celu neurologicznym :cry:

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw mar 07, 2013 22:30 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Patrzę na Magnolię i wiecie - cieszę się, że nie zniknęła niezauważona w schronie jak np. BlackNose... jak Ją tu miałam w pierwszy dzień, to się przestałam dziwić, że Jej biednej nikt nie chciał wziąć - pewnie ludzie myśleli, że ona jakaś dzikuska i w ogóle... poza tym z przerażenia aż dziwnie chodziła... a dzisiaj jak jest spokojniejsza, to nie ten kot: mruczy, barankuje, ugniata, poluje i tak pięknie wygląda... ciągle myślę o Mokate i o Norbim - te dwa maluchy zawsze będą dla mnie wyjątkowe i nigdy nie zapomnę jak bardzo musiały walczyć o każdy dzień... i zapewne nigdy nie zapomnę o tym, że po Aniołka nie pojechałam marudzić, żeby choć kilka dni miał dom... ale cieszę się, że Magnolia się tu aklimatyzuje i że wygląda na to, że będzie dobrze...

Animus, steryd jest w celu trzymania Tygryska do kupy - przede wszystkim neurologicznie, ale to jak u ludzi środki dopingujące itp.: daje po prostu kopa... na jakiś czas :(


Dobra, dzieciaczki - uciekam i życzę miłej nocy... i kciuki dla wszystkich walczących :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Czw mar 07, 2013 22:31 przez czarnekoty123, łącznie edytowano 1 raz
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw mar 07, 2013 22:31 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Animus pisze:
agusialublin pisze:Animus, wejdz na stronę http://www.zooplus.pl i na karmę dla kotów.
Kiedyś zamawiałam Animonda Von Feinstein, karma w tackach 100 gramowych.
Teraz zamawiam Animonda Carny, karma w puszkach 200 i 400 gramowych. Bardziej się opłaca.
Taka puszka 400 gramowa wystarcza na cały dzień na trzy koty.

Kiedys zamawiałąm z Zwierzakowo.pl ale Zooplus ma lepsze ceny.


Aaaaaaaaaaaaa to ja już wiem, jakie to jedzonko. Kupiłam kiedyś w telekarma i skarmiłam ówczesną Brzydulkę na wolności, a obecnie Ulcię, pierwotnie dla rezydentów, pamiętam, że nie jadły, a wygłodzona Ulcia chyba jadła, pamiętam, jak jej przemycałam w tym mokrym antybiotyk na gluty w oczkach. Moje koty jednak wolą fastfoody. Mój błąd, nie miałam takiej świadomości parę lat temu, kupowałam to co było w sklepie


Bo parę lat temu dostępna była tylko taka karma. Poza tym ta lepsza była o wiele droższa, dostępna przede wszystkim tylko w sklepach zoologiczny.Nie było tylu sklepów internetowych gdzie masz niesamowicie wielki wybór no i przede wszystkim dobre ceny.
Ja parę lat temu myślałam ze Whiskas albo Kitekat to najlepsza karma dla kotów, ma najlepsze składniki i samo mięsko.
Nie miałąm pojęcia o Royal Canin czy Animondzie.
No ale skoro kociarnia żadnej innej karmy nie chce jeść to już lepiej żeby i Whiskasa jadła niż głodna chodziła.
Z resztą to ja moim też czasami kupuję Whiskasa. Niech mają urozmaicenie.
My gdybyśmy tak schabowego codziennie jadły to też by nam się po jakimś czasie przejadły.
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw mar 07, 2013 22:32 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

agusialublin pisze:My gdybyśmy tak schabowego codziennie jadły to też by nam się po jakimś czasie przejadły.

Człowiek jest wszystkożercą, a kot - mięsożercą (wystarczy zobaczyć na same zęby - przystosowane tylko do rozszarpywania mięsa, nie do przeżuwania i rozcierania). Poza tym kotkom trzeba urozmaicać, bo inaczej pójdzie im na psychikę z nudów.

Dobranoc :kotek:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości