Tymczasy u *aniki*. Bukiew, Kongo i Malwa w DS! :)

mpd pisze:zazwyczaj najpierw zabieram się za tymczasy, a dopiero potem przechodzę do rezydentów, ale nie mogłam zostawić "na później" pięknej Maniusi

niesamowite :1luvu:

Marysiu, nie mogę, jakie Ty piękne foty robisz :oops:

wzięłabym wszystkie koty, którym robisz zdjęcia, tak mnie to urzeka :oops:

cieszę się, że zdjęcia się podobają, aczkolwiek do perfekcji jeszcze mi daleko

Obstawiam, że w JoKocie zawsze zajdzie się materiał do ćwiczeń :mrgreen:

reszta zdjęć od mpd:

Maniusia:

Antymon:

Frotka:

Relacja z życia tymczasów:
Kongo coraz częściej daje się głaskać, po czym wcale nie ucieka :mrgreen:

Szufla niegrzeczna (zrzuca wszystko co się da, nosi w pysku pojemnik z rybim żarciem :roll:

, przegryzła mi kabel od oświetlenia akwarium i chciała tą lampę całą zrzucić [urządzonko strasznie stare, robione ręcznie przez mojego dziadka, a działało nieźle do tej pory :twisted:

], nie daje sobie obciąć pazurków, straszy ryby w akwarium...), za to nieziemsko miła i namolna.

A robiłaś już ogłoszenia z nowymi zdjęciami kociastych?

Nie, ale w ciągu kilku dni zrobię.

Zrobiłam kotom zabawkę:

Składniki:
- pudełko po dużej pizzy
- kilka kuleczek po dezodorancie nivea - w kulce oczywiście
- kulka z pianki

Wykonanie:
- wycinamy kilka nie za dużych otworów w pudełku
- na środku pudełka kładziemy zabezpieczenie przed wgnieceniem, takie jakie dodają do pizzy (plastikowe cuś na trzech nogach)
- zabezpieczamy pudełko taśmą przed otwarciem
- pakujemy do środka kuleczki
Gotowe!

Radocha: 100% :mrgreen:

Boskie

http://youtu.be/SLpSDIlqlt0

Kongo nie ogarnia czarnego (po kk) oka Antymona... :roll:

Myśli, że Antymon chce go zjeść...

Hardcore

Kongo i Szufla rzuciły się na surowe żółtko. Musiałam dać im drugie, bo nie zauważyły kiedy zjadły pierwsze

Teraz dojadają smażone (bez soli, na maśle) białko z owych jajek.

Dziwne koty

Dziś wyprowadzałam na spacer prawdziwą psią sarnę :lol:

http://www.psianiol.org.pl/adopcje?spec ... =1&id=2712
Jest jeszcze chudszy, dłuższy i wyższy niż wydaje się na zdjęciach.

Taki niby chart, tylko z pyszczka jakby zupełnie co innego

Strasznie śmieszny

Wyprowadzałam dziś też między innymi tą sunię:
:arrow:

http://www.psianiol.org.pl/adopcje?spec ... =4&id=2684
Sunia jest niewidoma (całkiem lub prawie całkiem). Niesamowite doświadczenie - uczyłam się jak być oczami tej suni, aby na spacerze nie potknęła się, nie wpadła na drzewo (a zdarzyło się...), aby szła ścieżką a nie gdziekolwiek przed siebie (ona idzie tylko po zapachach, więc wybrałam trasę bardziej uczęszczaną przez ludzi i psy - bo przecież śnieg jest, mało jakie ślady węchowe zostają w śniegu, skoro cały czas pada nowy).

Konkurs na pierdołę roku wygrywa Lila :mrgreen:

szczurzyca zabrała Lili spod łapek gąbkową piłeczkę, gdy ta (Lila) się nią właśnie bawiła :roll:

Po czym... Lila z wielkim zdziwieniem w oczach gapiła się na uciekającego z piłką w zębach szczura i nic nie zrobiła (tzn. nie próbowała odebrać szczurowi piłki) :mrgreen:

przepraszam, zaniedbałam szkolenie łowieckie, to się więcej nie powtórzy :oops:

Tymczasy u aniki. Bukiew, Kongo i Malwa w DS! :)

Kto przegląda forum